Dzisiaj na rynku w Nowym Bytomiu odbyła się ostatnia konferencja prasowa Krzysztofa Mejera. Kandydat na prezydenta Rudy Śląskiej podsumował kończącą się kampanię wyborczą.
Ostatnia konferencja prasowa przed wyborami
Krzysztof Mejer przekonywał, że podczas Tour de Ruda i rozmów z rudzianami zebrał listę potrzeb mieszkańców poszczególnych dzielnic.
- Traktuję je bardzo poważnie, dlatego dziś pod wszystkimi z nich podpisałem się, a tym samym zawarłem kontrakty z mieszkańcami Rudy Śląskiej - powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej przed rudzkim magistratem. - Po wygranych wyborach chcę od razu przystąpić do realizacji Waszych postulatów. Zacznę o tych, które są możliwe najszybciej do realizacji pod względem finansowania, procedur i wymaganych pozwoleń. Nad resztą będę sukcesywnie pracował - zadeklarował Mejer.
Jednocześnie kandydat zadeklarował, że jeżeli wygra wybory, w mieście mają być utworzone Rady Dzielnic, które będą współpracować z prezydentem, by wyznaczyć pilne potrzeby tych kontraktów i monitorować ich realizację. Aktywny udział będą miały też w tym Rady Kobiet, Kultury i Sponsorów Sportu.
- Zawarte dziś kontrakty nie są zamkniętym dokumentami. Na mojej stronie krzysztofmejer.pl można cały czas zgłaszać potrzeby dla Waszej dzielnicy - zapowiedział Krzysztof Mejer.
- Wiele spotkań, kilkaset rozmów, jakie przeprowadziłam z mieszkańcami i płynące słowa sympatii, to znak, że idziemy w dobrym kierunku. Chcę wszystkich zapewnić, że te zadania są dla mnie zobowiązaniem i dopilnuję, by ich realizacja, oczywiście w miarę możliwości, doszła do skutku - powiedziała Aleksandra Poloczek ze sztabu Krzysztofa Mejera.
Finisz kampanii wyborczej
Kandydat odniósł się też do zbliżających się wyborów prezydenta miasta i finiszu kampanii wyborczej.
- Wybór, przed jakim stoicie, to wybór przyszłości Rudy Śląskiej, która pójdzie w dobrym kierunku, albo to, co inni proponują wraz ze swoim zapleczem - powrót tego, co było przed dwunastu laty. Podkreślam, że nie jestem w żadnym układzie, a jedynym niezależnym kandydatem samorządowym. Nie stoją za mną byli prezydenci, którzy utracili kiedyś mandat zaufania, zadłużali miasto, nie stoją ze mną ramię w ramię też byli współpracownicy SB. Stoją ze mną mieszkańcy, ludzie, którzy chcą dobrego kierunku dla wszystkich - powiedział Mejer.
Na koniec kandydat podziękował dziennikarzom za relacjonowanie kampanii i rzetelne informowanie mieszkańców.
