Dzisiejszej nocy, tj. z 28 na 29 czerwca, ulicami Rudy Śląskiej, Chorzowa i Katowic prowadzony był policyjny pościg za złodziejami infrastruktury kolejowej. W jego finale padły strzały. Udało się też zatrzymać jednego z uciekinierów.
Podczas nocnego patrolu policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego komisariatu III w Rudzie Śląskiej dostrzegli nadmiernie załadowany samochód. Podejrzewali, że w pojeździe mogą znajdować się przedmioty pochodzące z kradzieży, dlatego też postanowili to sprawdzić.
- Mundurowi włączyli sygnały uprzywilejowania, dając tym samym kierującemu wyraźny sygnał do zatrzymania. Wtedy kierowca gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Pomimo sygnałów wydawanych przez umundurowanych stróżów prawa jadących oznakowanym radiowozem, kierujący za wszelką cenę usiłował uniknąć kontroli drogowej – wyjaśnia asp. szt. Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Kierowca renaulta uciekał ulicami Rudy Śląskiej, Świętochłowic, Chorzowa i Katowic. W stolicy województwa uciekinier złamał dodatkowo kilka innych przepisów, m.in. jadąc pod prąd, czym powodował zagrożenie w ruchu drogowym.
Strzały padły w Katowicach
Aby nie dopuścić do kontynuowania ucieczki, policjanci na ulicy Grundmanna strzelali z broni służbowej, trafiając w tylne koło samochodu prowadzonego przez domniemanego złodzieja. W wyniku zdarzenia przebita została opona, a kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Nie powstrzymało go to jednak od ucieczki, którą kontynuował na piechotę.
Rudzkich policjantów wsparły patrole z Chorzowa, Katowic i Oddziałów Prewencji. W efekcie prowadzonych działań jeden z uciekinierów został zatrzymany przez mundurowych z katowickich Oddziałów Prewencji. Po wylegitymowaniu okazało się, że to 22-letni mężczyzna, który był pasażerem. Z kolei 19-letni kierowca uciekł, a jego poszukiwania trwają. Obaj podejrzani są o kradzież elementów infrastruktury kolejowej.
Co znajdowało się w samochodzie?
Młodzi mężczyźni jechali samochodem wyładowanym metalowymi elementami infrastruktury kolejowej, które mieli ukraść z remontowanego torowiska w Rudzie Śląskiej. Obecnie trwa śledztwo w tej sprawie, a policjanci z kochłowickiego komisariatu ustalają wartość skradzionych i przygotowanych do kradzieży elementów.