Ministerstwo Zdrowia podało w czwartek nową listę żółtych i czerwonych powiatów, w których obowiązywać będą zaostrzone rygory epidemiologiczne. Od jutra Ruda Śląska będzie w strefie żółtej.
- Od jutra jesteśmy w strefie żółtej, a nie czerwonej. Ufff, jest lepiej. Oczywiście nie muszę dodawać, że w pełni byłbym szczęśliwy, gdybyśmy nie byli w żadnej z tych stref. Ale nie ma co narzekać. Trzeba myśleć pozytywnie i przestrzegać zasad bezpieczeństwa - skomentował na Facebooku wiceprezydent Rudy Śląskiej Krzysztof Mejer.
Resort zdrowia w czwartek zaktualizował listę powiatów, w których obowiązywać będą dodatkowe obostrzenia w związku ze wzrostem liczby zakażeń w tych regionach. Lista powstaje na podstawie analiz dynamiki wzrostów zakażeń w ostatnich 14 dniach. Jeśli nowych zachorowań było w tym okresie powyżej 12 na 10 tys. mieszkańców, wtedy powiat trafia do czerwonej strefy, a jeśli między 6 a 12 na 10 tys., to do żółtej.
- Obecnie w obu kategoriach mamy 19 powiatów – 7 w czerwonej i 12 w żółtej – poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Strefa czerwona obejmie siedem powiatów. Są to kolejno:
- Nowy Sącz,
- powiat nowosądecki,
- powiat nowotarski,
- powiat wieluński,
- Rybnik,
- powiat rybnicki,
- powiat lipski.
Łącznie w strefie żółtej znalazło się 12 powiatów, w tym 7 nowych. Status z czerwonego na żółty zmieniają w woj. śląskim – Ruda Śląska, a w woj. wielkopolskim – powiat ostrzeszowski.
Ponadto w strefie żółtej są:
- powiat tatrzański (nowy),
- powiat ostrowski (nowy),
- powiat pajęczański (nowy),
- powiat łowicki (nowy),
- powiat przemyski (nowy)
- powiat jarosławski (nowy),
- powiat pszczyński,
- Żory,
- Biała Podlaska,
- powiat radziejowski (nowy).
Rozporządzenie w sprawie ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii wyodrębnia dwie strefy: czerwona i żółtą. Na ich obszarach obowiązują, poza ograniczeniami przewidzianymi dla całości terytorium Polski, dalej idące zakazy i nakazy oraz większe ograniczenia niż na pozostałym obszarze.
Najważniejsza zmiana, jaka się wiąże z przejściem Rudy Śląskiej do strefy żółtej, dotyczy zniesienia obowiązku zasłaniania ust i nosa w każdym miejscu w przestrzeni publicznej. Nie oznacza to jednak, że całkiem porzucimy maseczki.
Podobnie jak w całym kraju, z wyjątkiem stref czerwonych, będziemy mieli obowiązek zasłaniania ust i nosa:
- w środkach publicznego transportu zbiorowego
- w miejscach ogólnodostępnych – chyba że będzie zachowana odległość 1,5 m
- w zakładach pracy oraz w budynkach użyteczności publicznej w obiektach handlowych lub usługowych
- w trakcie sprawowania kultu religijnego oraz na cmentarzu.
W rozporządzeniu zapisano, że z zakrywania nosa i ust można być zwolnionym z powodu całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej (w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim) oraz trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust, lub nosa.
W strefie żółtej dodatkowo obowiązuje m.in. limit jednej osoby na 4 mkw. w przypadku imprez takich jak: targi, wystawy, kongresy czy konferencje. W siłowniach będzie obowiązywał limit osób – jedna na 7 mkw. W kinach będzie mogło być 25 proc. publiczności. Liczba osób biorących udział w imprezach rodzinnych nie będzie mogła przekroczyć 100 osób, z wyłączeniem obsługi.
- Warto pamiętać, że pomimo zapowiedzi ze strony Ministerstwa Zdrowia o przejściu do strefy żółtej już od jutra, to do czasu opublikowania stosownego aktu prawnego nadal w naszym mieście obowiązują wytyczne sanitarne dla strefy czerwonej. Trzymamy ministerstwo za słowo i czekamy na publikację rozporządzenia - napisała prezydent Grażyna Dziedzic.