Wiadomości z Rudy Śląskiej

Więźniowie nie chcieli w areszcie 30-letniego rudzianina oskarżonego o zabójstwo syna

  • Dodano: 2020-08-07 14:45, aktualizacja: 2021-03-19 13:39

30-latek z Rudy Śląskiej, podejrzany o zabójstwo swojego miesięcznego syna, nie przebywa już w gliwickim areszcie śledczym. Jak informują "Nowiny Gliwickie" został przeniesiony, prawdopodobnie po tym, jak ostracyzmem objęli go inni osadzeni.

Historia miesięcznego Wiktora z Rudy Śląskiej poruszyła Polaków. Według ustaleń śledczych maleńki Wiktor był bity i maltretowany. Zmarł w środę 22 lipca w wyniku rozległego urazu czaszkowo-mózgowego. Sąd wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu jego rodziców. Obojgu grozi dożywocie. 24 lipca gliwicki sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu rodziców na trzy miesiące.

Sprawdź najnowsze wiadomości rudzkie

Mężczyzna trafił do Aresztu Śledczego w Gliwicach. Na Facebook'u pojawiło się wówczas nagranie, które ma przedstawiać, jak ojca Wiktora "przywitali" więźniowie z gliwickiego zakładu. Na nagraniu słychać okrzyki osadzonych, którzy czekają, aż mężczyzna zostanie przywieziony i zaprowadzony do celi. 


Czytaj więcej: WIDEO: Tak więźniowie w Gliwicach "przywitali" ojca, który maltretował swojego syna


Kilka dni temu dziennikarze "Nowin Gliwickich" dotarli do informacji, że 30-letni rudzianin nie przebywa już w gliwickim areszcie. 

- Został przeniesiony, prawdopodobnie po tym, jak ostracyzmem objęli go inni osadzeni. Ostracyzm to w tym przypadku słowo łagodne. Mężczyźni osadzeni w Areszcie Śledczym przy ulicy Siemińskiego 10 (dawna Wieczorka) w Gliwicach przywitali 30-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej wulgaryzmami i głośnymi krzykami – było je słychać za murami, w okolicy aresztu. Inni więźniowie nie chcieli w swoim sąsiedztwie zabójcy niemowlęcia, wykazywali względem niego dużą wrogość - czytamy na stronie "Nowin Gliwickich".

Biuro prasowe aresztu nie zdradza jednak, gdzie został przeniesiony. Prawdopodobnie z uwagi na ryzyko, że w nowej placówce ponownie doszłoby do tego, co stało się w gliwickim areszcie.

Komentarze (31)    dodaj »

  • Wjl

    Bestia a ta matka taka sama

  • Rudzianka

    Ja to bym wypuscila na godz osadzonych na plac i jego im dala i zrobili by z nim porządek a oni go jeszcze chronią za zabójstwo własnego dziecka wstyd poprostu

  • Tere

    Będą musieli gnojowi wybudować prywatny areszt bo długo nie pożyje.

  • Feliks102

    I tak go dojadą

  • Binia

    No pewnie najlepiej teraz mu zrobić nowy dowód, zmienić wygląd i sfałszować białko... Żeby przypadkiem w[...] nie dostał. Co za świat...!!!

  • bastek

    i jeszcze mu zmienić dermatoglify na dłoniach i stopach,wymienić tęczówki,zmienić zapach ciała i wymienić kod DNA

  • Gość

    Chyba nikomu nie jest go żal. Może teraz zobaczy czym jest strach przed silniejszymi. Nie twierdzę, że mają go dostać w swoje ręce, bo nie na tym polega kara pozbawienia wolności, ale może do tego "chorego" mózgu dotrze, że w konfrontacji z wściekłymi osadzonymi miałby tyle samo szansy na przetrwanie co to śp. dziecko...

  • Mic

    Święta racja ale i tak się nie ukryje bo klawisze go sprzedają i w sumie dobrze

  • Gość

    Tak powinien poczuć duży strach. Zrobił taką krzywdę i teraz będzie miał za darmo wszystko i nawet całodobową ochronę. A do mòzgu i tak już nic nie dotrze .Bo còreczkę też krzywdzili.

  • Nie mylmy pojęć

    Zgadzam się w pełni. Ale jednak sprawiedliwość chyba tego by wymagała, by więźniowie dostali jednak to bydle w swoje ręce, i aby spotkało tą mendę to samo, co spotkało zamordowane dziecko. Oczywiście po tym jak sąd orzeknie jego winę. Bo utrzymanie go do końca jego nic niewartego życia że sprawiedliwością nie ma nic wspólnego.

  • Logiczniemyślący

    Zemsta to nie sprawiedliwość. To ty myślisz pojęcia. Sprawiedliwości już tu żadnej się otrzymać nie da, niestety, bo chociaż i by go zabili, to jaka to niby sprawiedliwość skoro dziecko zginęło w wieku roku, w ogóle nie poznając życia, a on już ma długie lata życia za sobą i swoje przeżył. Gniew jest zrozumiały, trudno odczuwać do kogoś takiego współczucie czy sympatię bo to najzwyczajniejszy zwyrodnialec, ale ognia się ogniem nie gasi i jakieś samosądu, zemsty i lincze są bezcelowe i tylko upodobniły by nas do niego, a zniżanie się do tego poziomu jest jakimś nieporozumieniem. Powinien być ns zawsze osadzony i odizolowany od społeczeństwa. Problem tkwi w tym, że w więzieniach jes lepszy standard niż w NFZ i to jest to co należałoby zmienić. Wystarczyło by im dać rację żywnościowe takie jak w NFZ i sami by poumierali w tych więzieniach wszyscy. Podpiąć ich łańcuchem do siebie i kulę na łańcuchu każdemu do nogi przyczepić, strażników ze strzelbami z kilku i niech czyszczą lasy, i zajmują się innymi rzeczami, na których albo chętnych albo pieniędzy brak. Wykorzystajmy fakt, że są pozbawieni prawa do wolności i niech się przysłużą jakoś społeczeństwu, mogli by nawet autostrady gołymi rękami budować i rząd by im płacić musiał ani centa.

12

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również