Wiceprezydenci powołani przez prezydenta Michała Pierończyka, a także skarbnik i sekretarz miasta otrzymali nagrody za swoją działalność na rzecz Rudy Śląskiej. Kontrowersje wzbudza nie tylko wysokość nagród, ale także powody, z jakich je przyznano.
Nagrody sięgają 15 tysięcy złotych
Wiceprezydenci miasta, którzy sprawują to stanowisko od zaledwie kilku miesięcy, otrzymali od prezydenta Michała Pierończyka nagrody za dotychczasowe zasługi. Nagrody te sięgają 15 tysięcy złotych. Sama kwota jest bardzo wysoka, jednak nie to wzbudziło kontrowersje – jeden z mieszkańców zwrócił się do urzędu z prośbą o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej powodów przyznania nagród. Urząd podał, za jakie dokładnie zasługi wiceprezydenci otrzymali nagrody - jedna z zasług wiceprezydenta Jacka Morka wywołała burzę w sieci.
„Jest nam po prostu przykro”
Jacek Morek otrzymał nagrodę w wysokości 14 700 złotych m.in. za "nadzór nad organizacją i koordynacją pomocy obywatelom Ukrainy, którzy przybyli do naszego miasta jako uchodźcy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium ich państwa". Ten powód przyznania nagrody szczególnie zainteresował mieszkańców, gdyż w czasie wzmożonej pomocy mieszkańcom Ukrainy, czyli od marca do maja, Jacka Morka nie było w rudzkim magistracie. Pracę w urzędzie rozpoczął dopiero 2 tygodnie po śmieci pani prezydent Grażyny Dziedzic, na początku lipca.
Swoje zdenerwowanie całą sytuacją wyraził były wiceprezydent miasta Krzysztof Mejer, podczas jednej z transmisji live na Facebooku. Wspomina, że on sam był jedną z osób zaangażowanych w pomoc obywatelom Ukrainy.
-W zamian wszystkich tych, którzy zaangażowali się w akcję niesienia pomocy, spotkały na przykład różnego rodzaju szykany. Nie jest tajemnicą, że po przegranych przeze mnie wyborach w MOSiRze pojawiła się kontrola zlecona przez prezydenta miasta, która miała za zadanie sprawdzić wszystkie okoliczności kampanii, akcji niesienia pomocy Ukraińcom. Taka nagroda spotkała tych, którzy zaangażowali się w akcję niesienia pomocy Ukraińcom - mówi wzburzony Krzysztof Mejer.
Całości wypowiedzi możecie posłuchać na poniższym nagraniu.
Głos w sprawie zabrała również Aleksandra Poloczek, który była koordynatorką akcji pomocowej dla obywateli Ukrainy w naszym mieście.
- Nie wiem za bardzo, co powiedzieć, jest mi po prostu niewymownie przykro. Słuchałam wypowiedzi pana prezydenta, który starał się to jakoś wytłumaczyć, że niby te działania trwają dalej, ale to są działania, które wynikają z zakresu obowiązków miasta w zarządzaniu kryzysowym. Mogli to uzasadnić w jakiś inny sposób. W jakikolwiek, ale w inny – mówi dyrektor MOSiR-u Aleksandra Poloczek.
Podkreśla, że przykro jest także wolontariuszom, którzy poświęcili setki godzin na niesienie pomocy obywatelom Ukrainy, bezinteresownie, z dobroci serca.
Pomoc uchodźcom z Ukrainy wciąż trwa
W sprawie wypowiedział się prezydent Michał Pierończyk, który podtrzymuje, że działania na rzecz pomocy obywatelom Ukrainy nadal trwają.
- Pomoc uchodźcom z Ukrainy wciąż trwa. Z ramienia Urzędu Miasta od samego początku działaniami zajmował się Wydział Zarządzania Kryzysowego, który obecnie podlega wiceprezydentowi Jackowi Morkowi. Wśród dodatkowych obowiązków wydziału było i wciąż jest zakwaterowanie nowych uchodźców przybywających do Miasta, przygotowanie kolejnych mieszkań komunalnych do zasiedlenia, przekwaterowanie, przewożenie uchodźców, do lekarza, psychologa, urzędów, codzienne raportowanie w aplikacji RUZU do wojewody i KMP o migracji, tłumaczenie dokumentów itd. Oceniłem zatem koordynację działań jednego z moich współpracowników. Pragnę podkreślić, że nie był to jedyny powód przyznania nagrody. Poza tym, zgodnie z prawem mogę oceniać jedynie pracowników (a nie wolontariuszy) za wykonywane czynności służbowe w czasie, od kiedy pełnię funkcję prezydenta. Cieszę się, że wolontariusze zostali docenieni i nagrodzeni podczas gali Anioły Wolontariatu w grudniu 2022 roku – mówi prezydent miasta Ruda Śląska, Michał Pierończyk.
Dodaje, że jest bardzo zadowolony z pracy swoich współpracowników i uważa, że za ciężką pracę, która wykracza poza standardowe obowiązki, należy nagradzać. Zwrócił się także do tych wszystkich osób, które od początku angażowały się w pomoc uchodźcom.
- Dziękuję raz jeszcze wolontariuszom, którzy zaangażowali się w zbiórkę i pomoc uchodźcom. Dziękuję także pracownikom Urzędu Miasta, którzy od początku akcji mieli i mają sporo dodatkowej pracy.
Za co otrzymali nagrody?
Anna Krzysteczko otrzymała nagrodę m.in. za nadzór nad programem „Korpus Wsparcia Seniorów”, przekształceniem Centrum Kultury im. Henryka Bisty w Śląski Teatr Impresaryjny im. Henryka Bisty, organizacją Jarmarku Świątecznego i przeprowadzeniem regulacji wynagrodzeń pracowników administracji i obsługi zatrudnionym w rudzkich placówkach oświatowych.
Aleksandra Skowronek zaś otrzymała nagrodę za nadzór nad realizacją projektu „Adaptacja i przebudowa nieużytkowanych lokali mieszkalnych i użytkowych na mieszkania komunalne w ramach pomocy obywatelom Ukrainy", przygotowaniem planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ul. Szyb Walenty oraz realizacją zadań w zakresie ustalania odszkodowań za nieruchomości zajęte przez pasy drogowe dróg publicznych.
Nagrody otrzymały także Skarbnik Miasta Ewa Guziel oraz Sekretarz Miasta Grażyna Janduła-Jonda.
Pełną odpowiedź urzędu z zasługami wiceprezydentów znajdziecie w naszej galerii. Dokument udostępnił w swoich mediach społecznościowych Krzysztof Mejer.