Umowy b2b stają się coraz bardziej popularne w Polsce. Wpływ na to ma przede wszystkim wynagrodzenie otrzymywane w ramach takiego kontraktu, które jest w praktyce wyższe niż pensja w ramach stosunku pracy. Czy umowa b2b to jednak zatrudnienie? Czy możemy ją utożsamiać z umową o pracę?
Umowa b2b
Umowa b2b to tak naprawdę kontrakt należący do grupy umów nienazwanych. Możliwość jego zawarcia istnieje dzięki zasadzie swobody umów wyrażonej w art. 3531 Kodeksu cywilnego. Kontrakty tego rodzaju mogą być dowolnie kształtowane przez jego strony, przy czym muszą pozostawać w zgodzie z obowiązującymi przepisami oraz zasadami współżycia społecznego – żadna ze stron takiego zobowiązania nie może górować nad drugą.
Umowa b2b nie może być jednak zakwalifikowana do umów, które powodują powstanie stosunku pracy, co oznacza, że nigdy nie będzie uznawana za umowę o pracę. Tego rodzaju kontrakty musimy zakwalifikować do umów o charakterze cywilnoprawnym, na podstawie których nie dochodzi do powstania żadnych praw i obowiązków pracowniczych.
Umowa b2b a zatrudnienie
Z pojęciem zatrudnienia mamy do czynienia najczęściej, gdy mówimy o stosunku pracy. Zgodnie z treścią art. 22 §1 i 11 Kodeksu pracy przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Zatrudnienie w warunkach określonych powyżej jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy.
Zatrudnienie nie oznacza automatycznego powstania stosunku pracy. Dana osoba może być więc zatrudniona nie tylko na podstawie umowy o pracę, ale także każdej innej umowy cywilnoprawnej – umowy o dzieło, zlecenie, czy wreszcie omawianego kontraktu b2b. Jeśli pojęcie zatrudnienia nie jest przez nas utożsamiane z pojęciem stosunku pracy to możemy śmiało stwierdzić, że umowa b2b jest zatrudnieniem. Jeżeli jednak zatrudnienie uważamy za stosunek pracy to takie zobowiązanie zatrudnieniem być nie może.
Umowa b2b a stosunek pracy
Tytuł umowy nie przesądza o jej rodzaju, wpływ na to mają postanowienia umowne oraz charakter całego zobowiązania. Jeśli więc strony kontraktu b2b nazwą swoją umowę w ten właśnie sposób, lecz określą swoje wzajemne prawa i obowiązki tak jak w umowie o pracę to w rzeczywistości dojdzie do zawarcia umowy o pracę a nie umowy b2b.
W świetle art. 22 § 1 KP podporządkowanie pracownika kierownictwu pracodawcy jest wiodącą cechą rzeczywiście odróżniającą stosunek pracy od innych stosunków prawnych, co powoduje, że choć pracownik świadczący pracę w warunkach podporządkowania autonomicznego sam organizuje sobie pracę oraz nie pozostaje pod stałym i bezpośrednim nadzorem osoby działającej w imieniu pracodawcy, to jednak nawet w odniesieniu do podporządkowania autonomicznego należy przyjąć, że pracodawca zachowuje prawo wydawania pracownikowi wiążących poleceń dotyczących pracy. Do ustalenia, że między stronami doszło do powstania stosunku pracy, nie jest wystarczające spełnienie formalnych warunków zatrudnienia, takich jak zawarcie umowy o pracę, przygotowanie zakresu obowiązków, odbycie szkolenia BHP, uzyskanie zaświadczenia lekarskiego o zdolności do pracy czy zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych, lecz konieczne jest ustalenie, że strony miały zamiar wykonywać obowiązki stron stosunku pracy i to faktycznie czyniły. Do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie może dojść wówczas, gdy zgłoszenie do tego ubezpieczenia dotyczy osoby, która nie jest pracownikiem, a zatem zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego następuje pod pozorem zatrudnienia.
Warto w tym miejscu podkreślić, że umowę o pracę uważa się za zawartą dla pozoru (art. 83 § 1 KC w związku z art. 300 KP), jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie o pracę jako pracownik nie będzie świadczyć pracy w ramach reżimu pracowniczego, a osoba wskazana jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy. Przy tym, pozorność umowy o pracę ma miejsce nie tylko wówczas, gdy mimo jej zawarcia praca w ogóle nie jest świadczona, ale również wtedy, gdy jest faktycznie świadczona, lecz na innej podstawie niż umowa o pracę. O tym, czy strony prawidłowo układają i realizują stosunek pracy, stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych, nie decyduje formalne tylko zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, czy wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczna realizacja umowy, zgodnie z jej treścią i w warunkach charakterystycznych dla tego stosunku prawnego.
Treść artykułu napisana we współpracy z kancelarią JCZ Kancelaria Radców Prawnych.
Polecamy również: