Słynna youtuberka True Crime opowiedziała historię halembskiego bunkra

Czas czytania: 4 min.

Wielu twórców podcastów kryminalnych sięgało już po mrożącą krew w żyłach historię z naszego miasta. Tym  razem zrobiła to Olga Herring, twórczyni szczególnie lubiana przez miłośników tematyki True Crime. Olga przygotowała obszerny materiał na temat podwójnego morderstwa dokonanego w schronie bojowym nr 44.

Brutalna zbrodnia na Halembie

Mimo że do tragicznych wydarzeń doszło w marcu 1999 roku, pamięć o nich jest wciąż żywa. O tych strasznych wydarzeniach postanowiła opowiedzieć twórczyni internetowa Olga Herring, która na co dzień zajmuje się tematyką True Crime. Na swoim kanale w serwisie YouTube, który posiada ponad 100 tys. subskrybentów, zamieściła dotychczas ponad sto filmów o tematyce kryminalnej. 

Historię „Bunkra Satanistów” opowiedzianą przez Olgę możecie usłyszeć poniżej.

Historia opuszczonego bunkra

Bunkier nr 44 już zawsze będzie się kojarzył mieszkańcom Halemby wyłącznie z brutalnym morderstwem rytualnym, do którego doszło w marcu 1999 roku. W latach 90. bunkier często odwiedzali młodzi ludzie w poszukiwaniu wrażeń – pili alkohol i nierzadko zażywali substancje niedozwolone. Eksperymentowali również z różnymi rytuałami okultystycznymi, ku czci szatana i demonów. Niestety, dla dwójki nastolatków, Kariny i Kamila, skończyło się to tragicznie. 

Nastolatkowie padli ofiarą swoich rówieśników, Tomasza i Roberta, którzy złożyli ich w ofierze. Po dokonaniu zbrodni sami mieli popełnić samobójstwo, jednak finalnie tego nie zrobili, a gdy policja odnalazła ciała Kariny i Kamila w bunkrze, Tomasz i Robert trafili w ręce służb.

Tomasz, który był prowodyrem zbrodni, został skazany na dożywocie, zaś Robert, który wyraził skruchę podczas procesu, otrzymał karę 25 lat więzienia.  


CZYTAJ WIĘCEJ:

Komentarze (6) DODAJ

Więcej autonomi dla slaska tak jak np.ameryka stany np texas popełnisz mord grozi ci kara śmierci tak powinno być na Śląsku
gornik
" Tomasz, który był prowodyrem zbrodni, został skazany na dożywocie, zaś Robert, który wyraził skruchę podczas procesu, otrzymał karę 25 lat więzienia. " Czyli Robert w tym roku wychodzi
maki
Wyszedł jakiś czas temu
typ lokalny
Nudno. Jo bych to lepij opowiedzioł oczywiście po flaszce.
rudolf
Za komuny by dyndali....a tak pewnie jeden już wyszedł na wolność.....zdrowy i wypoczęty....
zzr

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe