Śniadanie wielkanocne dla uchodźców z Ukrainy w Rudzie Śląskiej

Czas czytania: 5 min.

Kilkadziesiąt osób uczestniczyło w śniadaniu wielkanocnym dla uchodźców wojennych z Ukrainy, zorganizowanym w niedzielę w Rudzie Śląskiej. 

Wielkanoc po ukraińsku w Rudzie Śląskiej

W niedzielę wierni obrządków wschodnich obchodzili Wielkanoc. Prawosławnii wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy, rozpoczęli w niedzielę obchody świąt wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich tydzień później niż u katolików. Data tego święta w Kościele katolickim wyliczana jest nieco inaczej niż w Kościele wschodnim, więc wtym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku. Przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie nawet pięć tygodni po katolikach.

Z tej okazji wczoraj w całej Polsce odbyły się śniadania wielkanocne. Także w Rudzie Śląskiej kilkadziesiąt uchodźców z Ukrainy zjadło wspólnie śniadanie. Najpierw w kaplicy św. Anny, oraz na rynku odbyły się wszystkie uroczystości. Śniadanie natomiast zorganizowała Fundacja Przyjaciół św. Mikołaja. 

– Od pierwszych dni wojny Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, wraz z organizacjami i służbami z całego miasta, brał udział w koordynacji działań na rzecz uchodźców szukających schronienia w Rudzie Śląskiej. Setki mieszkańców dołączyło do wspólnej akcji, wynikającej z ogromnej empatii i ludzkiej odpowiedzialności za losy bliźniego. Po czasie najbardziej gorącym, kiedy uchodźcy już zaaklimatyzowali się w naszym mieście, pomoc, która  trwa do dzisiaj, zmieniła nieco swoje oblicze. W dalszym ciągu wspomagamy rodziny, organizując potrzebną pomoc w postaci wyżywienia, schronienia, pomocy przy znajdowaniu pracy, normalnym ludzkim byciem z przyjacielską dłonią i dobrym słowem. W zeszłym roku, w czasie świąt wielkanocnych, dzięki hojności mieszkańców Rudy Śląskiej zorganizowaliśmy zbiórkę pieniędzy, z których sfinansowano wielkanocne obrzędy dla uchodźców. Po pewnym czasie, dzięki pośrednictwu naszego mieszkańca – Mariusza Izydorczyka, udało się pozyskać sponsora, który współpracuje z naszą Fundacją Przyjaciół Świętego Mikołaja, i za jej pośrednictwem pomaga uchodźcom. Udało się dzięki temu zorganizować wyjazd na wakacje dla dzieci, zorganizować wyprawki do szkół, zakupić mnóstwo rzeczy potrzebnych do codziennego użytku, wyżywić rzesze potrzebujących. Z tego samego źródła zorganizowane zostało również niedzielne święto wielkanocne – mówiła Aleksandra Poloczek, prezes Fundacji Przyjaciół Świętego Mikołaja i dyrektor MOSiR

W niedzielne południe w kościele w Nowym Bytomiu odbyły się obrzędy, zgodne z tradycją naszych wschodnich sąsiadów. Po nich wszyscy spotkali się na śniadaniu wielkanocnym. Były życzenia, łzy, wzruszenie, śpiewy, wspólne spożywanie tradycyjnych pokarmów i wzajemne wsparcie w nieszczęściu, jakie dotknęło tych ludzi. 

– Nasze miasto to miejsce, gdzie uchodźcy, jak sami często to powtarzają, odnajdują ogromne wsparcie, otuchę i pomoc duchową i materialną. Chcę przekazać słowa podziękowania płynące z ich serc, za każde dobro, za każde wsparcie i gościnne przyjęcie. W czasie ich ogromnej tragedii mieszkańcy Rudy Śląskiej są dla nich, jak sami ich nazywają, aniołami, na których pomoc zawsze mogą liczyć – dodała Aleksandra Poloczek

Uroczystości odbyły się pod patronatem prezydenta Rudy Śląskiej Michała Pierończyka.

– Nasi Przyjaciele z Ukrainy obchodzą dziś Wielkanoc. Podobnie, jak podczas naszych Świąt, odbywa się święcenie pokarmów, w którym miałem okazję uczestniczyć. Spotkaliśmy się także na śniadaniu wielkanocnym. Były dobre słowa, śpiewy i życzenia. Jeszcze raz wszystkim tym, którzy znaleźli schronienie w naszym mieście, życzę radości, zdrowia i nadziei – napisał prezydent Michał Pierończyk

Komentarze (13) DODAJ

Ta pomoc Ukraińcom w czasie wojny ,choć trudna i wymagająca wiele cierpliwości ,empatii i zrozumienia ich sytuacji jest dla nas wielką próbą jako naród .Niestety nie do końca ją wytrzymujemy .Mnożą się wpisy i postawy za które trzeba się wstydzić .Wystarczy pobudzić trochę swoją wyobraźnię .Przecież kiedyś i nam się może przytrafić taki stan w życiu ,że będziemy tej pomocy potrzebować .Na szczęście większość z nas potrafi zrozumieć Ukrainców i tam gdzie się da im pomagać.Garstką popaprańców ,najczęściej prymitywnych roszczeniowców ,się nie ma co przejmować.Oni zawsze z wszystkiego są niezadowoleni.
wit
A do naszych biydokow jakoś nie pasi.Dowejcie, dowejcie, zaśpiywją wom za to czerwono kalina, abo ta o tym batku.
joniedom
Twoj wpis jest żenujący ,świadczy o tym jako z ciebie jest sierota.Tako typowo co nic kompletnie nie znaczy ,a chce tu jakoś zaistnieć robiąc z siebie kompletnego pajaca.
do joniedom
Jezus Zmartwychwstał! Nie bójmy się pomagać,nie bójmy się być razem,nie bójmy się miłować bliźniego.Bądźmy sobie nawzajem poprostu ludźmi.Bóg jest tam gdzie pozwolimy Mu być .Życzę każdemu z nas pozwolenia zaistnienia i pozostania Boga w naszym codziennym życiu.Gość w dom, Bóg w dom.Niech więcej Nas łączy niż dzieli i niech nie będą to tylko życzenia.Pozdrawiam Wszystkich wierzących i tych poszukujących celu którym jest Zmartwychwstanie.
ms
To daj dobry przykład i przygarnij kilku potrzebujących, bo szastać sloganami i świętoszyć to każdy potrafi.
3nity
Ci mężczyźni nie powinni walczyć?
pusia
To niedobra o tym mówić jest. Aj waj!
mosze
Rudolf też tam jest.
beti

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe