Nowe fakty w sprawie strzelaniny na terenie kopalni “Pokój”

Czas czytania: 5 min.

Na początku listopada pisaliśmy o próbie kradzieży, do którego doszło na terenie kopalni „Pokój” w Rudzie Śląskiej. Podczas szamotaniny pracownik ochrony użył broni. Ochrona twierdzi, że padł tylko strzał ostrzegawczy, ale po godzinie od tego zdarzenia, do szpitala zgłosił się mężczyzna z raną postrzałową. Po zbadaniu pocisku, który ranił mężczyznę, okazało się, że został on wystrzelony z broni pracownika ochrony kopalni.

Do zdarzenia doszło drugiego listopada ok. godz. 23.30 na terenie kopalni „Pokój” w Rudzie Śląskiej. Pracownik ochrony podczas obchodu zauważył czołgającego się pomiędzy wagonami mężczyznę. Polecił mu wyjść z ukrycia i równocześnie wezwał drugiego ochroniarza. Mężczyzna jednak nie zareagował na polecenie, a po krótkiej chwili z krzaków wyszło kolejnych kilku mężczyzn. Wszyscy oni zaczęli się wycofywać w kierunku ogrodzenia kopalni, równocześnie grożąc słownie pozbawieniem życia pracownikowi ochrony. W międzyczasie pracownik zauważył, że pomiędzy wagonami leży kabel pocięty na kawałki, który najprawdopodobniej został wcześniej zabrany z któregoś z budynków zlokalizowanych na terenie kopalni.

Grupa mężczyzn po nieudanej próbie opuszczenia terenu kopalni wracała w kierunku pracowników ochrony, kierowała wobec nich groźby. Mężczyźni rzucali w ochroniarzy również kamieniami. W pewnym momencie jeden z mężczyzn wziął do ręki duży element metalowy, zakończony ostrzem i zaczął biec w kierunku pracowników ochrony. Widząc to jeden z ochroniarzy, wyciągnął broń i ostrzegł o jej użyciu w przypadku niezaprzestania ataku. Mężczyzna mimo to nadal kontynuował swój atak. Gdy mężczyzna ten był w odległości ok. 20 m, pracownik ochrony oddał strzał. Według późniejszej jego relacji raczej w górę lekko po skosie. Po oddaniu tego strzału atakujący mężczyzna natychmiast wyhamował, w wyniku czego poślizgnął się i upadł, a następnie wstał i pobiegł w kierunku swoich kolegów, po czym wszyscy uciekli bramą główną. Pracownicy ochrony ustalili, że leżący między wagonami kabel był miedziany i został on zabrany z jednego z budynków, do którego sprawcy weszli przez nieoszklone okno. Po tym zdarzeniu ochrona oficjalnie zawiadomiła policję.

Po godz. 1:00 w nocy dyżurny KMP w Rudzie Śląskiej został zawiadomiony przez lekarza Szpitala Miejskiego w Katowicach o przywiezieniu do szpitala chłopaka z raną postrzałową. Z relacji postrzelonego wynikało, że wyszedł on w nocy z domu do pobliskiego sklepu i wówczas podjechał do niego samochód marki VW Golf o czarnym kolorze, z którego wyszedł mężczyzna i oddał do niego strzał.

– Mając na uwadze wcześniejsze zdarzenie na terenie KWK „Pokój”, zabezpieczono broń pracownika ochrony kopalni oraz zabezpieczono pocisk wyjęty od postrzelonego mężczyzny celem dokonania badań porównawczych. Z opinii biegłego z zakresu balistyki wynika, że pocisk, którym został postrzelony mężczyzna, był wystrzelony z broni pracownika ochrony kopalni – mówił Paweł Tomaka, Zastępca Prokuratora Rejonowego w Rudzie Śląskiej.

Biorąc pod uwagę okoliczności oraz odmienną rolę procesową postrzelonego mężczyzny wszczęto dwa postępowania, nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Rudzie Śląskiej.

– Wszczęto dochodzenie w sprawie kradzieży mienia na szkodę kopalni „Pokój” oraz kierowania gróźb karalnych wobec pracowników ochrony, tj. o czyn z art. 278 $ l kk. i z art. 190 $ 1 kk. W niniejszej sprawie trwają czynności mające na celu ustalenie roli postrzelonego mężczyzny oraz pozostałych współsprawców. Wszczęto także dochodzenie w sprawie uszkodzenia ciała postrzelonego mężczyzny poprzez jego postrzelenie, tj. o czyn z art. 157 $ I kk. – mówił Paweł Tomaka.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że pocisk przeszedł przez jedno z żeber mężczyzny, uszkodził wątrobę oraz żołądek. Zabieg chirurgiczny zakończył się pomyślnie i życiu postrzelonego nic nie zagraża.

Jak informuje Prokuratura Rejonowa w Rudzie Śląskiej w sprawie uszkodzenia ciała postrzelonego mężczyzny, konieczne jest uzyskanie pełnej dokumentacji medycznej oraz uzyskanie opinii biegłego lekarza medycyny o skutkach uszkodzenia jego ciała, a następnie podjęcie decyzji o ostatecznej kwalifikacji prawnej.

– Ponadto ustalono, że pracownik ochrony posiadał pozwolenie na posiadanie broni, a broń została mu wydana zgodnie z procedurami. Równocześnie wskazuję, że w niniejszej sprawie zostanie dokonana analiza pod kątem działania pracownika ochrony w obronie koniecznej – dodał Paweł Tomaka.

Komentarze (26) DODAJ

coś tu nie gra z tym strzałem ostrzegawczym, istnieje domniemanie że pracownik ochrony mógł użyćbroni niezgonie z prawem . Z Art. 45 wynika, że broni palnej można użyć, gdy zaistnieje co najmniej jeden z następujących przypadków:1) konieczność odparcia bezpośredniego, bezprawnego zamachu na:a) życie, zdrowie lub wolność uprawnionego lub innej osoby albo konieczność przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do takiego zamachu,b) ważne obiekty, urządzenia lub obszary albo konieczność przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do takiego zamachu,c) mienie, który stwarza jednocześnie bezpośrednie zagrożenie życia, zdrowia lub wolności uprawnionego lub innej osoby, albo konieczność przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do takiego zamachu,d)e)2) konieczność przeciwstawienia się osobie:a) niepodporządkowującej się wezwaniu do natychmiastowego porzucenia broni, materiału wybuchowego lub innego niebezpiecznego przedmiotu, którego użycie może zagrozić życiu, zdrowiu lub wolności uprawnionego lub innej osoby,b) która usiłuje bezprawnie odebrać broń palną uprawnionemu lub innej osobie uprawnionej do jej posiadania;Art. 47. Broń palną można wykorzystać w przypadku konieczności podjęcia co najmniej jednego z następujących działań:1)2)a)b)3) zaalarmowanie lub wezwanie pomocy;4)5)6) oddanie strzału ostrzegawczego.b) poza granicami obiektów i obszarów chronionych — w przypadkach, o których mowa w art. 45 pkt 1 lit. e oraz art. 47 pkt 3 i 6 ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej.Art. 451.e) bezpieczeństwo konwoju lub doprowadzenia;Art.473) zaalarmowanie lub wezwanie pomocy;6) oddanie strzału ostrzegawczego.
grzegorz
Miałem kolege,który pracował w ochronie na kopalni ,czesto przeganiał złodzieji kradnących węgiel .Pewnej nocy podczas pracy został uderzony w głowę i nie żyje a złodzieji do dzisiaj nie znaleziono. Miał pozwolenie na bron może jakby użył to by żył.Popieram ochroniarza z kop. Pokój.
arek
W sumie czytając te komentarze powiem Wam ludkowie ,że tylko ten ochraniarz i jego kumpela widzą na prawdę co się stało - i jeżeli było wszystko jak być powinno to nie mają się co martwić - jednak jak nie postąpili zgodnie z tym jak powinni byli się zachować w tej sytuacji - to powinni zostać ukarani i to BARDZO SROGO. / a słyszałem że nie wszystko było w porządku ze strony tej dwójki ochraniarzy, lecz to wyjaśni , mam nadzieję postępowanie Prokuratury.
ochraniarz
Komentarze jak zwykle skrajne . Ale mnie zastanawia kwalifikacja prawna prokuratury . Czy my w Rudzie mamy inny kodeks niż w całym kraju . U nas to za kradzież rozbójniczą dają zarzut z kradzieży i gróźb . A potem widać to na ulicach w biały dzien człowieka potrafią pobić i gonić sie jak po boisku . Czy funkcja prawa nir powinna odstraszać potencjalnych zbirów .
prawnik starej daty
hmmmmczołgał się pomiędzy wagonami...?Kto w ostatnim czasie na Pokoju widział wagony...????????
marcin
do dziś stoją ślepoku
dosi
Wagony na kopalni są to nie oznacza że jeżdżą rdzewieją sobie i czekają nie wiadomo na co
anonimus
Premia dla ochroniarza .
czarny
brawo jednego smiecia bylo by mniej
rudzianin od 65 lat
Same złodzieje jedni ukradli kable a drudzy ukradli 240 mld zł z VAT zastrzelić wszystkich to mało kanalie.
stev
Medal za odwagę dla ochroniarza,ryzykował życiem za cudzą własność.
mario
jacy gangsterzy jezdza teraz czarnymi golfami hahaha ? wymyslil gosciuu :) wogole golfa czarnego spotkac ciezko :) pewnie to byl golf 2 jeszcze
bardzozdziwionyjestem
Kibole Ruchu
emeryt
Nie wierzę że widzę tyle komentarzy broniących pana z ochrony. Podejrzewam że gdyby chodziło o policjanta to popłynęła by fala hejtu i wpisy typu MORDERCA
waldek
Ty to pewnie jestes z tej całej "Omerty" co ?
antyś
Znając ten kraj i prawo tworzone przez przestępców przez ostatnie 30 lat. to ochroniarz pójdzie do więzienia, bandyta będzie wolny i jeszcze będzie dostawał dożywotnio odszkodowanie od ochroniarza. A to wszystko przyklepią "wolne" i "niezależne" sądy o które tak walczy kod i "totalna opozycja".
zenobiusz
Pis zrobił w sądach czystkę, więc jeśli ochroniarz zostanie skazany to przez sędziów "dobrej zmiany".
edeltrauda
Kopalnia powinna pomoc pracownikowi ochrony w tej sprawie. Bardzo dobrze zrobił strzelając do gościa. 20 metrów i strzał... Bardzo dobrze.! Nie ma sensu czekać aż ktoś się zbliży na 10 m. Bo morze rzucić ostrzem i będzie po pracowniku ochrony...Jak dla mnie wielki plus dla pracownika ochrony!!!
zybi
Ochroniarz powinien dostać premię i pełne wsparcie prawne.
qq
a może ten facet dostał spadającym pociskiem, w USA takie sytuacje zdarzają się nagminnie że np ktoś wystrzeli w powietrze z broni a ktoś inny będąc kilometr dalej obrywa tym spadającym pociskiem
kmkk
Ochroniarz postąpił wzorowo. Jedynie ubolewam że tylko jeden że złodziei został postrzelony i zostawił po sobie ślad.Pozdrawiam :)
zlodziejtonieczlowiek
Tego pracownika ochrony powinni wsadzić do aresztu tymczasowego bo widać że mataczy w sprawie
mieszkaniec
To co miał dać się zabić
arek
Mosz ty synek rozum czy miejsce na rozum ?
karol
Jasne ochroniarz mataczy a złodzieja na ołtarze ale bzdury
mm
Miał się dać zabić złodziejowi...Do pracy niech idą a nie tylko ze złodziejstwa żyć !!!!!!!
ja

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe