Dramat Fionki przerwali sąsiedzi. Teraz trafiła do nowej rodziny

Czas czytania: 4 min.

Rażąco zaniedbana, wychudzona i brudna. Nieleczona od lat. W takim stanie Fionka pod koniec stycznia br. trafiła do rudzkiego schroniska. Po kilku miesiącach rekonwalescencji suczka odnalazła nową kochającą rodzinę. 

Dramat Fionki rozegrał się na jednej z posesji w Orzeszu

O dramacie suczki informowaliśmy na początku tego roku. Pies przebywał na jednej z posesji w Orzeszu w fatalnych warunkach. Kiedy mundurowi, pod koniec stycznia br., weszli na podwórze, na którym się znajdowała, była przemarznięta, brudna, odwodniona i wygłodzona. Jak określił weterynarz, jej stan zdrowia był krytyczny. W dniu interwencji ważyła zaledwie 10 kg, czyli o połowę mniej niż powinna. Była tak chuda, że wystające kości w okolicy miednicy przebiły jej skórę. 

Zwierzę tego samego dnia trafiło do klinikiweterynaryjnej, a po kilku dniach do rudzkiego schroniska “Fauna”, gdzie dochodziła do siebie.

– Fiona została odebrana interwencyjnie. Jako pracownicy schroniska widzieliśmy już wiele, ale widok wychudzonego ciałka Fiony na długo pozostanie w naszejpamięci. […] Miesiącami musiała niewyobrażalnie cierpieć. Miała rany na przednich łapach, prawdopodobnie wygryzała sobie łapy z bólu. Na szczęście pewnego dnia przyszedł ratunek. Ktoś dostrzegł Fionkę i zawiadomił policję. Tylko dzięki temu zgłoszeniu udało się uratowaćFionę przed śmiercią głodową – pisali pracownicy TOZ Fauna w marcu br. 

Kiedy towarzystwo opieki nad zwierzętami walczyło o każdy lepszy dzień dla Fionki, policjanci z mikołowskiego Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą robili wszystko, by wyjaśnić okoliczności, w których doszłodo zaniedbania psa oraz ustalić osobę odpowiedzialną za ten okrutny czyn. Wszczęto postępowanie w sprawie znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Podejrzaną jest 19-letnia mieszkanka Orzesza, która pod koniec lutego usłyszała w tej sprawie zarzuty. Kobieta jednak nieprzyznała się do czynu, twierdząc, że do zaniedbania psa przyczynił się poprzedni właściciel.

Fionka znalazła nową kochającą rodzinę

Wczoraj na stronie Towarzystwa Ochrony Zwierząt “Fauna” pojawiła się świetna wiadomość. Fionka po kilku miesiącach rekonwalescencji i dochodzenia do zdrowia wreszcie znalazła nową kochającą rodzinę.  

– Kochani, chcemy podzielić się z Wami wspaniałą wiadomością. Na pewno wszyscy pamiętają odebraną na początku roku zagłodzoną sunię, która trafiłado naszego schroniska. Otóż Fionka, bo tak jej było na imię, znalazła dom i w weekend opuściła schronisko. Sunia jest już w dobrej formie i jak widać na pierwszym zdjęciu, jest bardzo szczęśliwa w nowym domu. Jej opiekunowie piszą, że Fionka to szczeniaczek zamknięty w ciele starszej pani – czytamy na stronie TOZ “Fauna”. – Gdy pierwszy raz zobaczyliśmy Fionkę i jej wychudzone ciało nie wiedzieliśmy, czy uda się wygrać walkę o jej życie. Na szczęście się udało! Dla nas to ogromna radość patrzeć na zdjęcia Fionki w domu. Dziękujemy nowym opiekunom za adopcję! Życzymy Wam wszystkiego dobrego! 

Komentarze (3) DODAJ

Jak to dobrze, że ktoś nie pozostał obojętny i zaalarmował służby. Niepokoi fakt, że właścicielka, która zaniedbała psa ma tylko 19 lat. Kiedyś ta wyrządzona krzywda do niej wróci.
beta
Wspaniała wiadomość. Na takie życie zasłużyła, z kochającą rodziną.
ola
Wszystkiego dobrego dla Fionki i jej nowej rodziny!
nina

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe