KWW Krzysztofa Mejera pozwał w trybie wyborczym Pawła Dankiewicza. Co postanowił sąd?

Czas czytania: 11 min.

Nagłośniona przez kandydata Pawła Dankiewicza sprawa rzekomego zatrudniania małoletnich do roznoszenia ulotek przez KWW Krzysztofa Mejera znalazła finał w sądzie. Były wiceprezydent pozwał rywala w trybie wyborczym.

W czwartek 8 września rano Krzysztof Mejer poinformował za pośrednictwem nagrania na Facebooku, że o godzinie 11.00 w Sądzie Okręgowym w Gliwicach rozpocznie się posiedzenie w sprawie pozwu w trybie wyborczym, który złożył wraz z KWW przeciwko Pawłowi Dankiewiczowi. Topokłosie zgłoszenia przez Dankiewicza doniesienia przyjętego przez KMP w Rudzie Śląskiej w kwestii możliwego popełnienia przestępstwa.

W opublikowanym w niedzielę poście na Facebooku Paweł Dankiewicz informował, że 1 września przy ulicy Niedurnego był świadkiem niezgodnego z prawem zachowania wobec małoletnich. Miał również na dowód nagrać całą sytuację. Kandydat na prezydenta Rudy Śląskiej zasugerował, że osoby z KWW Krzysztofa Mejera „zatrudniły” do roznoszenia ulotek dzieci poniżej 15 roku życia w zamian za gratyfikację w postaci�Ś lodów.

Paweł Dankiewicz złożył doniesienie na policję o podejrzeniu przestępstwa

Na materiale wideo padają słowa „Bo Pan ma tutaj lody za darmo jak się porozdawa ulotki, to są takie [w zgłoszeniu umieszczono kadr z nagrania, na którym widoczny jest plik ulotek wyborczych Krzysztofa Mejera – przyp. red]. Autorem słów jest około 10-letnie dziecko. Jest to naprawdę bardzo przykre, ponieważ wydarzyło się w dniu rozpoczęciaroku szkolnego. Bezpośredni związek z ta sprawą ma Aleksandra P. (zapowiedziana na stanowisko wiceprezydent Rudy Śląskiej w przypadku wygranej byłego wiceprezydenta) i KWW Krzysztof Mejera – utrzymuje Paweł Dankiewicz.

Aleksandrą P. jest oczywiście Aleksandra Poloczek – dyrektor rudzkiego MOSiR-u, prezes Fundacji Świętego Mikołaja, wspierająca Krzysztofa Mejera w kampanii wyborczej.

Rywal w wyborach Krzysztofa Mejera powołał się w zgłoszeniu na artykuł 16. i 19. Konwencji o prawach dziecka, a także na artykuł 191. Kodeksu Pracy, które brzmią:

  • Art. 16 – 1. Żadne dziecko nie będzie podlegało arbitralnej lub bezprawnej ingerencji w sferę jego życia prywatnego, rodzinnego lub domowego czy w korespondencję ani bezprawnym zamachom na jego honor i reputację/2. Dziecko ma prawo do ochrony prawnej przeciwko tego rodzaju ingerencji lub zamachom.
  • Art. 19 – 1. Państwa-Strony będą podejmowały wszelkie właściwe kroki w dziedzinie ustawodawczej, administracyjnej, społecznej oraz wychowawczej dla ochrony dziecka przed wszelkimi formami przemocy fizycznej bądź psychicznej, krzywdy lub zaniedbania bądź złego traktowania lub wyzysku, w tym wykorzystywania w celach seksualnych, dzieci pozostających pod opieką rodzica(ów), opiekuna(ów) prawnego(ych) lub innej osoby sprawującej opiekę nad dzieckiem.
  • Art. 191 §23. Osoba, która nie ukończyła ośmioletniej szkoły podstawowej, niemająca 15 lat, może być zatrudniona na zasadach określonych dla młodocianych w celu przygotowania zawodowego w formie przyuczenia do wykonywania określonej pracy.

W przedłożonym funkcjonariuszom KMP piśmie złożył prośbę o przesłuchanie go w charakterze świadka, a także Aleksandry Poloczek i osób wskazanych w protokole.

Komitet Wyborczy Krzysztofa Mejera wniósł pozew. Dankiewicz kłamał?

Aleksandra Poloczek poinformowała nasza redakcję mailowo o oddaniu sprawy do sądu przez KWW Krzysztofa Mejera, stwierdzając, że zarzuty Pawła Dankiewicza są zwyczajnym kłamstwem. Krzysztof Mejer nie zajął oficjalnego stanowiska w sprawie, mimo otrzymania pytań od naszej redakcji.

Paweł Dankiewicz w czwartek rano poinformował o terminie sprawy i podał również sygnaturę akt.

„§ 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.” Pani Aleksandro, ja nie mam stresu. Nie wiem jak u Pani, ale prawda wygra. Rudzianie zobaczą orzeczenie i sami ocenią – zwrócił się na Facebooku bezpośrednio do dyrektor MOSiR-u.

W trakcie rozprawy Paweł Dankiewicz zamieścił na swoim profilu na Facebooku poniższą informację.

Jedna ze wskazanych świadków KWW Krzysztofa Mejera składała fałszywe zeznania przed Sądem Okręgowym w Gliwicach, pomimo zaprzysiężenia – dowiedzieliśmy się z krótkiego posta.

W czwartkowe popołudnie Paweł Dankiewicz zamieścił na swoim Facebooku wideo, zarejestrowane w trakcie odczytania postanowienia sądu. Okazuje się, że wniosek KWW Krzysztofa Mejera został oddalony, a pozwany nie został uznany winnym złamania kodeksu wyborczego.

W ocenie sądu wniosek nie jest zasadny, biorąc pod uwagę okoliczności zdarzenia, w którym uczestniczyła członkini KWW Krzysztofa Mejera i występowała tam zarówno jako przedstawicielka Komitetu Wyborczego, jak i kandydatka na wiceprezydenta miasta. Rozmawiała z wyborcami tak, jak i inne obecne osoby, gdyż taki był charakter wydarzenia [chodzi o spotkanie w wyborcami na rynku w Nowym Bytomiu – przyp. red]. W toku zdarzenia rozdawane były materiały wyborcze i stan faktyczny jest taki, że pani Aleksandra Poloczek dysponując 40-45 ulotkami kandydata Krzysztofa Mejera, niemal połowę z nich przekazała jednemu z dzieci, po czym kupiła mu lody. To samo stało się w przypadku dwójki innych małoletnich. Choć nie było to ostentacyjnie działanie, tym nie mniej w tych okolicznościach ewidentnie musiało to sprawiać wrażenia „korzystania z pomocy dzieci”, a co najmniej chęć uzyskania przychylności wyborców poprzez ich obdarowanie. Takie postępowanie niewątpliwie zasługuje na dezaprobatę. Abstrahuję od intencji, które być może wynikały z przymiotów osobistych bądź zwyczajów przedstawicielki KWW, jednak takie działanie miało miejsce w ścisłym związku z okolicznościami kampanii wyborczej. Osoba podejmująca działalność publiczną musi liczyć się z społecznym odbiorem. Nie przypisując złych intencji, działania zasługują na dezaprobatę i sprzeczne są z obowiązującymi zasadami – uznała w mowie końcowej prowadząca sprawę sędzia Barbara Przybylska.

Sąd oddalił wniosek Komitetu Wyborczego Mejera

Sąd stwierdził, że zamieszczenie posta na Facebooku o takiej treści, jak uczynił to Paweł Dankiewicz, w którym wyjaśnione zostało dokładnie, co zaszło, a który w dodatku został poparty dowodami ( sąd nie miał zastrzeżeń do dowodów złożonych w sprawie, gdyż określiły stan faktyczny zdarzenia) nie było sprzeczne z prawem.

Dowiedzieliśmy się, że sytuacja z udziałem Aleksandry Poloczek z pewnością mogła zostać uznana za formę agitacji politycznej wobec dzieci, a także za dążenie do uzyskania poparcia wyborców i otrzymania pomocy w roznoszeniu ulotek wyborczych.

Przekazanie dziecku 20 ulotek po to, by się mogło nimi pobawić wydaje się zdecydowanie nielogiczne. W tym kontekście nie można uznać, że zarzut postawiony w poście i liście wyjaśniającym był nieprawdziwy i nieuzasadniony. Sąd dopatrzył się pewnej przesady w pierwszym akapicie [chodzi o wyrażenie „wykorzystywała dzieci” – przyp. red.], jednak nie pozbawia wypowiedzi aspektu prawdziwości i nie powoduje, że należy ją uznać za naruszającą dobra osobiste. Miejmy na uwadze, że jest to wypowiedź w kampanii wyborczej, w której każdy uczestnik musi liczyć się ze szczególnie ostrą krytyką, czasem nawet popadającą w przesadę. Trzeba mieć na uwadze charakter działań, aby nie było wątpliwości co do ich moralnego charakteru i zgodności z zasadami w odbiorze społecznym. W tym przypadku tak się niestety nie stało – wyjaśnił sąd.

KWW Krzysztofa Mejera będzie apelować?

Tym samym, sąd uznał, ze Paweł Dankiewicz nie naruszył art. 111 kodeksu wyborczego, a jego wpis mieścił się w granicach wolności słowa. Postanowienie nie jest prawomocne i przysługuje od niego apelacja, którą można złożyć w ciągu doby od chwili otrzymania orzeczenia. Krzysztof Mejer poinformował na Facebooku, że taką właśnie podjął decyzję.

Pozwany zarzucił mojej najbliższej współpracowniczce wyzyskiwanie dzieci podczas kampanii wyborczej. Dziś wykazaliśmy przed sądem, że nic takiego nie miało miejsca. Sąd jednak oddalił nasz pozew twierdząc, że Paweł Dankiewicz miał prawo tak zinterpretować to, co się wydarzyło w Nowym Bytomiu 1 września. Swoje uzasadnienie sąd oparł zatem na odczuciach i domysłach, a nie faktach. Dlatego nie zgadzamy się z nim i kierujemy sprawę do apelacji. W naszych działaniach od początku kładliśmy nacisk na przestrzeganie prawa i nikomu z nas do głowy nie przyszło, by wykorzystywać w kampanii wyborczej dzieci. Każdy, kto zna Olę Poloczek wie, że nigdy by nie wykorzystała dzieci dla jakichkolwiek celów, bo już nieraz swoimi działaniami na rzecz potrzebujących wykazała, że ma złote serce – czytamy na Facebooku Krzysztofa Mejera.

Komentarze (29) DODAJ

Mam nadzieja ze mejer nie zostanie prezydentem a poloczkowo viceprezydenyem nue zostanie bo to juz by koniec wszystkiego w Rudzue.
jo...
Mam nadzieje ,że Pan Paweł jak wygra wybory to zrzeknie się wypłaty , bo jak to mówi nie robi tego dla pieniędzy. Szkoda ,że w programie "Interwencja" wychodzi coś innego.
dieta
Dzieci do kampani sa potrzebne i je wykorzystuje ale jak trzeba dać na sport dla dzieci to wtedy dzieci są be
an
Jakim trzeba być frajerem by głosować z Mejerem??
kaszubraus
Jak cyrk to ino w Rudzie śląskiej
rudzianka
Miło słyszeć, oglądać tak zasadne orzeczenie sądu !! Wszak nie mogło zapaśc inne w świetle przedstawionych dowodów !! Tacy wolontariusze działają w KW Mejera !! A nielogicznym jest start w wyborach Mejera, największej POmyłki kadrowej śp G.Dziedzic !! Obywatelu Mejer, POwtarzam : pracy szuka się w Urzędzie pracy, nie w wyborach prezydenckich naszej rudzkiej, śląskiej Gminy miejskiej !! Jaki kandydat, taki KW, takie Orzeczenie sądu !!!
rudzki patriota
Zadziałało na mnie.Efekt osiągnięty. Nie zagłosuję ani na jednego, ani na drugiego.
farfocel
Danonek niech lepiej zajmie się swoim życiem, bo jak można było zobaczyć w interwencji, to niezły cwaniaczek z niego. Nie dość że zostawił kobietę z chorym dzieckiem, to jescze tak namieszał w sprawie, że ona ma mu płacić alimenty. Hit!
andrzej
Żenująca koleś ten Mejer a ta jego wspolpracownica już zaczyna pokazeyac jaka to z niej będzie vice. Drżyjcie instytucje nad ktorymi ta kobieta beż wiedzy i kompetencji przejmie kontrolę...pracownicy oświaty czy mopsu będą robić rzeczy o których im się nie śniło dla jej widzimisiie
idź pobiegać i nie wracaj
Tyle lat rządziła Anna... Naprawdę gorzej się nie da. Wszyscy w oświacie o tym dobrze wiedzą. W innych podległych wydziałach również to wiedzą.
andrzej
Widać że był kiedyś 'dogiem' albo tym nierobem z SM.
tyla w temacie
Po Śląsku dali by se po szlagu ' po Warszawsku zrobili 'lodzika' a te Kartusko-Będzińskie melepety łod razu do sądu ! iI cuś takiego kce NAMI rządzić ?
boluś
Pani Poloczek kompromituje się pani. Dzieci bawiące się ulotkami. Dobre sobie. Jeżeli ktoś taki ma być zastępcą prezydenta, to sorry panie Mejer, ale nie wygrasz pan.
zonk
Mejer był za odebraniem wolności i godności ludziom-szmaty na pysku ,szczypawki przymusowe,zamykać lasy,kina,cmentarze,lokale,kopalnie,szpitale,przychodnie,strefy w autobusach- za koryto zrobi wszystko
jano
On ma coś z deklem!!!
ups!
Mieszczanie mają już pełną d.... pana Dankiewicza. Niech wraca skąd przyszedł.
idź pan w ch
Ola będzie wspaniałym wiceprezydentem, bo kocha ludzi i bezinteresownie im pomaga.
cleo
No jak zostaną im ulotki z kampanii to da ci się pobawić. Będzie wspaniale
paweł
zwykła oszustka
górnik
Dobre. Bo widziałaś jej fotki z "akcji" na fejsie? Ona niczego nie robi bezinteresownie a o tym jej "pomaganiu" to można by dużo opowiadać
hahaha
polityczny plankton zawsze robi najwięcej szumu wokół siebie. ale za chwilę w Rudzie nikt nie będzie pamiętał kim był Dankiewicz.
grubiorz
Pani Olu, jesteśmy z Panią! Niech się Pani nie przejmuje tymi kłamstwami. Robi Pani tyle dobra. Nie zasługuje Pani na to, co zrobił Pani ten mały człowiek.
rudzianka
Alimenciarzu! Wracaj do Opola! I wara od Oli!!! To dusza człowiek!
ida
Niech lepiej pan Dankiewicz zadba najpierw o swoją rodzinę! To była głośna sprawa na całą Polskę! "Elżbieta Dankiewicz od pół roku musi płacić byłemu mężowi alimenty na córkę, choć sama się nią opiekuje". Taki był swego czasu materiał w TVP https://www.tvp.info/.../musi-placic-alimenty-na-corke... Interwencja Telewizja Polsat też to robiła https://interwencja.polsatnews.pl/.../opiekuje-sie-corka.../
wanessa
To nasz pawełek kochający i troszczący się o dzieci ? :)
ksiundz
Ale że zabrała dziecko i uciekła z nim to już nie powiedzieli w tych materiałach
lol

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe