Sarenka utknęła w ogrodzeniu przy basenie krytym na Rudzie

Czas czytania: 2 min.

Dzisiaj rano przy basenie krytym MOSiR w Rudzie Śląskiej na ul. Chryzantem miała miejsce nietypowa akcja – pomiędzy prętami ogrodzenia utknęła mała sarenka – a w zasadzie mały koziołek, samiec sarny. Przestraszonego zwierzaka zauważyli ratownicy, którzy wezwali pomoc. Na miejscu szybko zjawiła się straż miejska, straż pożarna oraz weterynarz.

Koziołek jest w dobrym stanie – niebawem wróci na wolność

Koziołek był w dobrym stanie, nie wymagał nawet podania środków usypiających. Strażacy uwolnili zwierzę, które z lekkimi obrażeniami zostało odwiezione do pogotowia dla dzikich zwierząt. Po podleczeniu zwierzę wróci na wolność.

Gdyby młody koziołek czytał nasz portal, wiedziałby, że nie musi się przeciskać przez płot, żeby popływać, bo na czas strajku nauczycieli baseny MOSiR w Rudzie Śląskiej są bezpłatne. Co prawda tylko dla uczniów i przedszkolaków, ale być może, gdyby koziołek założył czepek, nikt by się nie zorientował?

Bardzo podobne zdarzenie miało miejsce kilka dni temu przy wjeździe na autostradę na Wirku – jak tłumaczy weterynarz, który przyjechał dzisiaj uwolnić uwięzioną sarnę, takie rzeczy dzieją się dość często, zwłaszcza, jeżeli zwierzę jest czymś spłoszone i z rozpędu wpada na przeszkody.

Komentarze (10) DODAJ

Noooooo...... straż miejska....... taaaaaaa ci to sie napewno przydali ...wlepili 100zł mandat koziołkowi za parkowanie na trawie .ZLIKWIDOWAĆ TĄ DYNASTIE .
straż graniczna
Na co ta straż miejska jak nie daje sobie rady z małą sarenka
ben
Brawo dla każdego. Od ratowników po straż miejska, pożarna no i weterynarze. Ale widziałem ta sytuacje i na plecach miał napisane straż leśna.
sztygar
Na miejscu najpierw była Straż Miejska,której to funkcjonariusze o pomoc poprosili Straż Pożarną.
anonimus
Ale co w tym dziwnego ? Interwencja Straży miejskiej jest tańsza więc idzie na początek. Okazało się z\że bez sprzętu nie da się zwierzęcia uwolnić to wezwali Straż pożarna mającą odpowiednie narzędzia. Szkoda że większość społeczeństwa jest tak ograniczona że nie pojmuje prostych procedur.
qq
i co w tym dziwnego? Normalna procedura! Straż pożarna dysponuje odpowiednim sprzętem.
bbb
Następnie, Straż Pożarna poprosiła LPR, LPR poprosiło Pudziana, a Pudzian poprosił męża sarenki by zabrał ją do domu... poszli
tak było
to byl koziołek! Ale słusznie ze za duze zamieszanie
helena
Bawisz. Zostaw namiar
justyna
Kiedyś zostawiłem namiar i do dzisiaj ponoszę konsekwencje... ;-)
tak było

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe