Śmiertelny wypadek na A4 w Rudzie Śląskiej. 39-latek jechał pod prąd!

Czas czytania: 2 min.

Dramatyczna sytuacja rozegrała się dziś a autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej, gdzie 39-letni kierowca Audi, obywatel Hiszpanii, doprowadził do śmiertelnego zderzenia po wjechaniu na autostradę pod prąd. Wypadek miał miejsce w godzinach nocnych na wysokości MOP Halemba, kierując się w stronę Katowic.

Tragiczny wypadek na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Kierowca Audi, jadąc wbrew przepisom, pokonał około 200 metrów pod prąd, co skutkowało zderzeniem czołowym z ciężarówką. W wyniku zdarzenia kierowca Audi zginął na miejscu, natomiast dwie osoby znajdujące się w samochodzie ciężarowym odniosły lekkie obrażenia i zostały przetransportowane do szpitala. W efekcie wypadku ruch na autostradzie został całkowicie sparaliżowany, a obecnie zablokowany jest prawy pas ruchu.

Mundurowi apelują o zachowanie szczególnej ostrożności oraz śledzenie komunikatów drogowych w tej krytycznej sytuacji.

Komentarze (12) DODAJ

Oczywiście strażacy z Rudy pełna profeska.Dziekuje
drajwer
Jadąc autostradą i widząc przednie światła przed sobą raczej zatrzymałbym samochód włączając awaryjne światła ew. zjechałbym na pas awaryjny. No chyba, że mu "wyskoczył" z za ciężarówki która ograniczyła widoczność. Żeby uniknąć wypadku w takiej sytuacji to wszyscy PRZYTOMNI kierowcy powinni się zatrzymać (zwolnić) włączając światła awaryjne.
uczeń rudolfa
Przecież tam są 3 pasy i szerokie pobocza. W środku nocy, gdy jadą pojedyncze pojazdy, nawet jadąc pod prąd można łatwo uniknąć zderzenia czołowego. Wniosek: kierowca umyślnie do tego doprowadził, celował w ciężarówkę.
witek
Gościu 200 metrów przede mną zawrócił na raz i zajął skrajny lewy a ja z środkowego zjechałem na prawy. I w taki sposób jechał pod prąd w stronę Gliwic.
bebek
Kierowca ten nie wjechal pod prad na autostrade.Musial wjechac normalnie bo przed wypadkiem przed 1.00 w nocy stal na pasie awaryjnym na swiatlach awaryjnych.Stal zgodnie z kierunkiem jazdy...Mezczyzna ten albo pojechal prosto i na stacji benzynowej zawrocil i wjechal pod prod albo z postoju awaryjnego skrecil w lewo odrazu pod prad.Policja miala zgloszenie przed wypadkiem o tym samochodzie.Niestety nie zdazyli.
ktos
Zaraz widac ze kobieta pisze bo bez ladu i skladu. Takim lepiej kluczykow nie dawac do auta, bo pewnie zaraz jakis wypadek spowodujo
achim
Widzisz Achim,moze i pisalam bez ładu i skladu, z nerwow,ze stresu,ale ja-ten kiepski kierowca jak stwierdziłeś,nie wahałam sie zadzwonic w nocy na 112 w sprawie tego kierowcy,zanim zdecydowal sie zakonczyc swoje życie.Kierowana przeczuciem,ze jest cos nie tak,mijalam go i zadzwonilam.Dlaczego sie nie zatrzymalam tuz przed nim na poboczu?Bo byla +-1.00 w nocy,bo nie mialam pewnej swiadomosci czy nie groziłoby mi niebezpieczenstwo,w kontakcie z obcokrajowcem...oraz jak bym się w środku nocy z nim miala porozumiec?Przez tlumacza google?.Wybralam rozsadniejsze rozwiązanie by zadzwonic,tym bardziej ze nikt z kierowcow (zapewne,tych idealnych o Twoim pokroju) jadacych za mna, żaden facet...nie zatrzymal sie by mu pomóc!Skad wiem?Bo zwolnilam jadac prawym pasem i obserwowalam w tylnim lusterku!
do achima!!!
Samochód ciężarowy, gdzie pytam? Później busiarze mają o sobie wysokie mniemanie, jak tak o nich piszą.
jaru.
Nie rozumiem takich osób. Dlaczego dla wlsnego widzimisię ryzykują życiem innych? Co z osobami w busie?
mieszkanka
Szczęście w nieszczęściu, że trafił na większego od siebie, a nie w osobówkę. Chociaż, to dostawczy, też nie za wielki przy autostradowej prędkości. Na takich, to by miały być wielkie, amerykańskie ciągniki siodłowe...
ze Świon
Samobójca
bubi

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe