W mieście powstanie operetka? Póki co mamy festiwal!

Czas czytania: 3 min.

Już 10 lutego w MCK swój finałowy koncert będzie miał Śląski Festiwal Operetki. Czy miasto pójdzie o krok dalej? Powstanie u nas operetka z prawdziwego zdarzenia?

 

1 lutego w Miejskim Centrum Kultury im. Henryka Bisty zorganizowano konferencję poświęconą trwającemu od 14 stycznia Śląskiemu Festiwalowi Operetki.

W ramach wydarzenia przewidziano 6 koncertów w różnych miastach Śląska – Rybniku, Chorzowie, Katowicach, a nawet Wrocławiu! Niektóre z nich już się odbyły, a kilka dopiero przed nami. Finał odbędzie się właśnie w Rudzie Śląskiej 10 lutego.

Cieszę się, że to właśnie nasze miasto jest gospodarzem koncertu finałowego tego festiwalu. Rudzianie uwielbiają operetkę i śpiew! Koncert w MCK 10 lutego będzie prawdziwą ucztą muzyczną. Operetka zanika, a Śląsk jest do niej szczególnie przywiązany. Kto wie, być może Ruda Śląska stworzy u siebie centrum operetki? Jesteśmy otwarci na takie pomysły. – mówiła podczas spotkania Grażyna Dziedzic, Prezydent Miasta Ruda Śląska.

Póki co do ośrodków kulturalnych w mieście zapraszani są artyści operetkowi z zewnątrz, co sprawdza się doskonale. Podczas każdego koncertu sale wypełnione są po brzegi. Nie inaczej jest także w przypadku koncertu finałowego Śląskiego Festiwalu Operetki. Dostępnych jest już zaledwie kilka wejściówek!

Organizator festiwalu, znany śpiewak operowy i operetkowy Sylwester Targosz-Szalonek, nie kryje zadowolenia ze współpracy z naszym miastem.

Śląsk jest dla mnie szczególnym miejscem. Tutaj się wychowałem, wykształciłem. Pochodzę z sąsiedniego Mikołowa. I choć zwiedziłem trochę świata, to właśnie na naszym Śląsku chcę tworzyć, śpiewać, a także pokazywać, że ten region to nie tylko przemysł ciężki. Zaczyna się to mocno zmieniać. Mamy wspaniałą kulturę, którą trzeba rozwijać. Ruda Śląska to miasto typowo śląskie. Tutaj jest wspaniała publiczność. Widać, że miasto jest przychylne operetce. To wielka radość móc właśnie tutaj organizować finałowy występ festiwalu. Mam nadzieję, że za rok uroczyste zakończenie wydarzenia także odbędzie się w Rudzie Śląskiej. – powiedział nam Sylwester Targosz-Szalonek, pomysłodawca pierwszego Śląskiego Festiwalu Operetki.

imprezy

Podczas finałowego koncertu nie zabraknie gwiazd opery i operetki. Na scenie usłyszymy głosy Agnieszki Zabrzeskiej (sopran), Wojciecha Poprawy (tenor), Tomasza Maleszewskiego (tenor), a także samego Sylwestra Targosza-Szalonka (tenor). W MCK pojawi się także Chór Modus Vivendi Cameralis, balet Sceny Kamienica z Wrocławia oraz kameraliści Orkiestry im. Arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg pod batutą Sylwestra Targosza-Szalonka. Jak zapowiadają artyści, rozbrzmiewać będą znane i lubiane przez publiczność utwory operetkowe, a nawet zaplanowano niespodziankę po śląsku!

 

Poniżej kadr z inauguracyjnego koncertu opisywanego Festiwalu, który odbył się w Rybniku 14 stycznia. Sylwester Targosz-Szalonek wystąpił tam w towarzystwie swoich profesorów i mistrzów – Cesare Colona i Kaludi Kaludov.

Komentarze (12) DODAJ

Wspaniała inicjatywa! Gorąco popieram i z niecierpliwością czekam na kolejne edycje - TAKA muzyka łagodzi obyczaje (jak nauczył nas Jerzy Waldorf) i zawsze i ciągle jest jej za mało! Gratuluję pomysłu, wierzę, że się uda, jeśli za organizację zabrał się maestro Sylwester Targosz-Szalonek
maria
Grajmy jak na Titanicu!. Tysiące ważniejszych tematów czeka na to by się nimi zająć, związanych z bezpieczeństwem, drogami, brakami w rozwoju miasta a Wy 80-90% czasu tracicie na ....
martinho
OPERETKA JAK NAJBARDZIEJ TAK ale niech zamontują we wszystkich mieszkaniach OBOWIĄZKOWO czujniki czadu-nie czekajmy ,każda spółdzielnia i tak na koszt mieszkańca,
nina
Nina, pisz na temat ,,,
123
Operetke to mamy w radzie miasta
hipokryzja
A w urzędzie telenowela:)
urzędnik
Hahaha, może się jeszcze zajmijcie hodowlą jedwabników i otwórzcie muzeum lotnictwa.
kasztan
"Super" się dzieje w RŚl. Na drogach, chodnikach, ścieżkach rowerowych syf, wzdłuż Zabrzańskiej ( od US w stronę Chebzia) odstawili chodnik i ścieżkę rowerową rodem z Barei - nie dość, że krzywo - każdy może poczuć się jak pijany, to jeszcze w chodniku latarnie - taki sobie slalom,
jakoś takoś
Jak to się ma do tematu artykułu???
bobo
Są przecież rzeczy ważne i operetka w mieście
kizia
"Świetny pomysł" zważając, że u sąsiada mamy operę Śląską! A operetki są tam grane dość często.
eryk

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe