Wczoraj w Rudzie Śląskiej doszło do kradzieży... stojaka na rowery. 65-letni sprawca nadal przebywa w policyjnej celi. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj zostaną postawione mu zarzuty. Straty oszacowano na blisko 3 tys. zł.
Kradzież stojaka na rowery w Rudzie Śląskiej
We wtorek 17 stycznia po godzinie 13:00 w Rudzie Śląskiej doszło do niecodziennej sytuacji. Jeden z mieszkańców naszego miasta powiadomił Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego o mężczyźnie, który ciągnie za sobą... duży stojak na rowery. Mężczyzna szedł ul. Kokota w stronę dzielnicy Czarny Las. Zgłaszającemu od razu przyszło na myśl, że taki stojak na rowery znajdował się przy orliku przy ul. Jasnej.
– Jak policjanci podjechali, rzeczywiście zatrzymali mężczyznę i zabezpieczyli ten stojak rowerowy. Ten pan wskazał później miejsce, skąd go ukradł. Chciał go oddać na złomowisko i spieniężyć go – powiedział asp.szt. Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Jak dodał oficer prasowy, sprawca kradzieży nadal przebywa w policyjnej celi. Prawdopodobnie po godzinie 14:00 zostanie rozliczony z popełnionego czynu. Za dokonaną kradzież grozi mu od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Straty oszacowano na blisko 3 tysiące złotych
Przedstawiciel rudzkiego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji złożył już policjantom zawiadomienie. Stojak wraz z jego ponownym montażem został oszacowany na kwotę blisko 3 tysięcy złotych, przy czym sam stojak wart jest 2,5 tys. zł.
Stojak rowerowy wkrótce ponownie zostanie oddany do użytku mieszkańcom. Najprawdopodobniej stanie się to w ciągu najbliższych dni.