Sieć obiegły zdjęcia świeżo zamontowanych latarni wzdłuż budynków Kolonii Carl Emanuel. Dlaczego mieszkańcy narzekają? Nowe oświetlenie świeci mieszkańcom wprost do okien, przez co właściwie nie muszą zapalać nocą światła w mieszkaniach. Dodatkowo, ze względu na zabytkowy charakter budynków, mieszkańcy mają zakaz montowania zewnętrznych rolet chroniących przed światłem.
Absurd na Rudzie Południowej
Jedna z mieszkanek zabytkowego osiedla zamieściła na popularnej grupie zrzeszającej rudzian zdjęcia ukazujące nowe latarnie wzdłuż Kolonii Carl Emanuel. Na pierwszy rzut oka widać, że światło w sporej części pada na elewację budynków, nie zaś na chodnik.
- Latarnie pojawiły się w okolicach czwartku/piątku, pod koniec tygodnia. To jest absurdalna sprawa, że mieszkańcy muszą się z czymś takim borykać, żeby latanie świeciły ludziom prosto w okna. Poza tym konserwator zabytków w swoim programie ochrony zabytków zawarł zakaz stosowania rolet zewnętrznych. Jak my się mamy chronić przed tym wszystkim? – mówi pani Maria, mieszkanka jednej z kamienic na osiedlu robotniczym Carl Emanuel.
Pani Maria wskazuje, że konsultacje społeczne w sprawie inwestycji obejmującej montaż rzeczonych latarni ponoć się odbyły, w 2017 roku. Twierdzi, że zarówno ona, jak i reszta mieszkańców, nie otrzymała informacji na ten temat. Jedyna informacja, jaką mieli otrzymać mieszkańcy to taka, że miasto rozpoczyna realizację inwestycji, dlatego na jakiś czas musi zająć część gruntu.
-Fakt faktem, ponoć były publikacje w urzędzie miasta, w BIP-ie, odnośnie konsultacji społecznej, ale rozmawiam z mieszkańcami, i ci, z którymi rozmawiałam, nie dostali żadnej informacji, że są jakieś konsultacje.
Pani Maria podejrzewa, że celowo pominięto mieszkańców, aby nie zgłaszali uwag do przygotowanego projektu.
Nowe lampy do wymiany?
Sprawą zainteresował się Urząd Miasta, który postanowił sprawdzić, czy lampy rzeczywiście mogą być uciążliwe dla mieszkańców.
- Pracownik odpowiedzialny za infrastrukturę oświetleniową przeprowadził nocną kontrolę budowanego oświetlenia przy ulicy Wolności bud. 102. Podczas wizji stwierdził, że znacznie większy procent strumienia światła opraw parkowych świeci na elewację budynku – mówi rzeczniczka UM Agnieszka Piekorz-Hałczyńska.
Wyniki kontroli nie pozostawiają wątpliwości – złość mieszkańców była jak najbardziej uzasadniona.
- W zawiązku z zaistniałą sytuacją firma wykonawcza w pierwszej kolejności zmieni układ opraw, a następnie, gdyby okazało się to niewystarczające, Miasto rozważy inne możliwości ograniczenia świecenia przedmiotowych opraw – dodaje rzeczniczka.
Mieszkańcom zatem pozostaje czekać na rozwój wydarzeń. Czy zmiana układu opraw okaże się wystarczająca? Zapewne już niedługo się o tym przekonamy!