Po raz kolejny byliśmy świadkami tradycyjnego pochodu z okazji dnia św. Floriana, patrona hutników i strażaków. Obecni i byli pracownicy Huty “Pokój” ruszyli w drogę spod zakładu przy ul. Piotra Niedurnego 79 do kościoła św. Pawła.
Ku pamięci św. Floriana
W polskiej tradycji 4 maja jest dniem wspomnienia patrona hutników i strażaków. Św. Florian był dowódcą rzymskiej armii cesarskiej, który żył w niezwykle trudnych czasach prześladowań chrześcijan. Jako oddany Bogu człowiek wstawił się za nietolerowanymi legionistami chrześcijańskimi, za co sam został skazany na karę śmierci. To właśnie 4 maja 230 roku poniósł śmierć w nurtach rzeki Enns. Według legend, jako dziecko ugasił pożar domu, a będąc już świętym, uratował węglarza, który wpadł do żaru. Obecnie jest uważany za patrona wielu grup zawodowych, związanych z ogniem m.in. hutników, strażaków, metalowców czy kominiarzy.
184 lata tradycji w Rudzie Śląskiej
Ponad stuletnia tradycja pochodu stale utrzymuje się w naszym mieście. Pracownicy Huty “Pokój”, także ci emerytowani, dyrekcja, władze miasta i mieszkańcy przeszli ulicami miasta, by oddać cześć św. Florianowi. Na pochodzie nie zabrakło pocztów sztandarowych i orkiestry. O godzinie 11.00 hutnicy wzięli udział w mszy świętej. Do godziny 18.00 w ogrodzie Śląskiego Teatru Impresaryjnego im. Henryka Bisty odbywa się festyn.
Huta “Pokój” już od połowy XIX wieku pełni ważną funkcję w naszym mieście. Dzięki niej Ruda Śląska jest wyjątkowym miejscem, pełnym historii i tradycji. Początkowo zatrudniała tylko 12 pracowników, dziś trudno przybliżyć liczbę osób, która przewinęła się przez zakład w ciągu wszystkich lat.
Wszystkim hutnikom, strażakom, kominiarzom, piekarzom i nie tylko życzymy wszystkiego, co najlepsze z okazji Waszego dnia! Serdecznie zachęcamy do obejrzenia fotogalerii z tego wyjątkowego pochodu.