Dzisiejsza absolutoryjna sesja Rady Miasta przyniosła spore, polityczne zaskoczenie. Radny Andrzej Stania w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej poinformował, że jego ugrupowanie wraz z radnymi z obozu popierającego Grażynę Dziedzic zawiązują porozumienie i powołują wspólny sztab wyborczy.
Koalicja Obywatelska udziela wotum zaufania Grażynie Dziedzic
Podczas debaty na temat Raportu o stanie miasta Ruda Śląska w pewnym momencie głos zabrał były prezydent Rudy Śląskiej, a obecnie radny, który poinformował o podpisanym porozumieniu:
Przewodnicząca klubu radnych Koalicji Obywatelskiej (przewodnicząca RM Aleksandra Skowronek – przyp. red.) upoważniła mnie, żebym poinformował, iż wczoraj podpisano porozumienie pomiędzy Koalicją Obywatelską a samorządowcami – powołano sztab wyborczy Koalicji Obywatelskiej i Samorządowców. W związku z tym udzielamy pani prezydent Grażynie Dziedzic kredytu zaufania – poinformował podczas absolutoryjnej sesji Rady Miasta radny Andrzej Stania.
Taka deklaracja może zaskakiwać, ponieważ rudzki obóz Koalicji Obywatelskiej, w ramach której funkcjonuje Platforma Obywatelska, od dawna stoi w ostrym sporze z Grażyną Dziedzic i w zasadzie od lat krytykuje jej sposób zarządzania miastem. O tym, że pani prezydent była na politycznym, przeciwnym biegunie względem rudzkiej PO może świadczyć chociażby zamieszanie, do jakiego doszło w trakcie kampanii wyborczej przy okazji ubiegłorocznych wyborów samorządowych, kiedy regionalny zarząd PO udzielił politycznego poparcia Grażynie Dziedzic, czemu sprzeciwił się rudzki klub tej samej partii.
"Przez ostatnich 8 lat byliśmy konstruktywną opozycją i nic się w tym względzie nie zmieniło" - poinformowała wówczas rudzka PO w mediach społecznościowych, wydając przy tym stosowne oświadczenie:
Jak widać po ośmiu latach nic się nie zmieniło, ale po ośmiu latach i kolejnych ośmiu miesiącach zmiana już nastąpiła - wdać rok wyborczy rządzi się swoimi prawami.
Do tej deklaracji odniósł się przewodniczący rudzkiego klubu Prawa i Sprawiedliwości Marek Wesoły:
Z zadowoleniem przyjąłem oświadczenie pana Andrzeja Stani, wieloletniego radnego, prezydenta, ale też ze zdziwieniem i z taką lekką dozą poczucia niezrozumienia z mojej strony – bo rozumiem, że przez to oświadczenie decyzję na temat udzielenia wotum zaufania podjęła... no nie Ruda Śląska, tylko ktoś dalej, ktoś wyżej, ktoś inny zdecydował o tym, że część radnych ze względu na jakieś porozumienie musi zagłosować. No przecież nikt inny jak pani rezydent piętnowała wielokrotnie taką postawę – z pewną dozą ironii mówił radny Marek Wesoły – ja się cieszę, że z nas zostało zdjęte to odium, że przestaliśmy się brzydzić partyjnością, że jednak uznajemy, że polityka to jest rzecz dobra, że jednak to wszystko jest w porządku, to jest demokracja – kontynuował – ja się bardzo z tego cieszę, naprawdę – mówił Marek Wesoły – że uszanujemy, że jest polityka, że są partie, że one rządzą się swoimi prawami. To, że czasami – jak to pani prezydent zawsze nam wypominała: "wam każą z góry głosować, to Kaczyński za was zdecydował!" No nie, ja nigdy nie miałem takiego poczucia, ale wiem, że tak się zdarza – i dzisiaj mamy tego dowód - mówił radny.
Marek Wesoły odniósł się również do kwestii samego wotum zaufania i głosowania nad nim:
Ja tego wotum zaufania nie udzielę, ze względu na to, że mam takie poczucie mandatu wyborców moich, którzy na mnie zagłosowali, którzy byli przeciwko stanowi miasta w 2018 roku i przeciwko jakości rządzenia przez panią prezydent. Proszę też o uszanowanie tych głosowań tych radnych, to jest demokracja, myślę, że każdy zdecyduje według siebie – i mimo wszystko widzę w tym taki mały plusik – zostały uzdrowione pewne relacje – cieszę się z tego - mówił Marek Wesoły.
Ostatecznie Grażyna Dziedzic otrzymała wotum zaufania oraz absolutorium
15 głosów za, 7 przeciw i 1 wstrzymujący się - takim stosunkiem głosów Grażyna Dziedzic uzyskała wotum zaufania od Rady Miasta Ruda Śląska.
Chciałam bardzo podziękować za wotum zaufania, chciałam też bardzo podziękować wszystkim tym, którzy przez ten czas pracowali nad dobrem miasta. Tak widzę swoją rolę, że dla mnie przede wszystkim ważni są mieszkańcy i zawsze robię wszystko, żeby dobrze żyło się mieszkańcom. Myślę, że tak wysoka moja wygrana w wyborach samorządowych o tym świadczy - bo naprawdę była to wysoka wygrana - i od mieszkańców już dostałam wotum zaufania - mówiła po otrzymaniu wotum zaufania prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic, która piastuje ten urząd już trzecią kadencję.
W kwestii uchwały dotyczącej absolutorium dla prezydent miasta Ruda Śląska Grażyny Dziedzic 15 radnych głosowało za, 8 wstrzymało się - nie było głosów przeciw.
