Śląska Platforma Obywatelska podjęła decyzję o oficjalnym poparciu obecnej prezydent Grażyny Dziedzic podczas drugiej tury wyborów. Nie wszyscy członkowie partii są jednak zgodni w tym temacie.
Kilka dni temu rudzka Platforma Obywatelska przyjęła uchwałę, z której wynika, że wyklucza poparcie dla Grażyny Dziedzic. Wyborcy mogli to oświadczenie odebrać jako wsparcie dla Marka Wesołego - kandydata PiS.
We wtorek zarząd śląskiej PO unieważnił tę decyzję, deklarując, że partia popiera niezależnych samorządowców.
– Popieramy niezależnych samorządowców. Gdy przeciwko nim występuje działacz PiS, to jest dla nas oczywiste, z kim powinniśmy współpracować. Nie może być tak, że osobiste animozje biorą górę nad zasadami i wartościami – mówił Borys Budka, poseł i wiceprzewodniczący PO, dla Gazety Wyborczej.
Wyborcy mogą być jednak zdezorientowani, ponieważ członkowie PO wysyłają sprzeczne sygnały. Z jednej strony deklarują poparcie dla obecnej prezydent, z drugiej niektórzy otwarcie popierają jej kontrkandydata. Kilka dni temu w sieci pojawiło się zdjęcie nowego radnego Koalicji Obywatelskiej Marka Szymańskiego z Markiem Wesołym. Kandydat PiS na prezydenta Rudy Śląskiej dziękuje w poście zamieszczonym na jednym z portali społecznościowych, za udzielone mu poparcie przez radnego.
Burzę w Internecie wywołał także post świeżo wybranego radnego Rafała Wypiora. Młody radny kandydujący z listy Koalicji Obywatelskiej w ubiegłą sobotę oficjalnie poparł obecną prezydent, publikując oświadczenie na swoim fanpage’u. Pod postem rozpętała się burza. Osoby związane z rudzkim kołem PO (m.in. kandydaci na radnych) oraz posłanka Danuta Pietraszewska, zarzucili młodemu radnemu „zdradę” oraz to, że „podstępem i kłamstwem zdobył miejsce na liście komitetu KO”. Rafał Wypior wydał w związku z atakiem na jego osobę oświadczenie, w którym możemy przeczytać:
- Drodzy Państwo, w związku z tym, co mogli Państwo ostatnio zobaczyć, tj. atak posłanki PO i moją agresywną odpowiedź na niego, pragnę Państwa przeprosić, że staliście się obserwatorami szerzenia hejtu w Internecie na mojej stronie. Z przykrością informuję, że stałem się także ofiarą stosowania podwójnych standardów. Od początku deklarowałem, że jestem kandydatem bezpartyjnym i zdecydowałem się na współpracę z KO ze względu na rzekomą niezależność, którą mi gwarantowano. Niestety, przez ostatnie tygodnie coraz bardziej próbowano mi ją zabrać. Co więcej, byłem niezwykle zadowolony z tego, że na listach wyborczych KO znalazło się tylu kandydatów niezależnych, którzy mimo różnych poglądów chcieli walczyć o dobro miasta jak ja. Po nie przejściu kandydatki PO do drugiej tury wyborów część z nas zdecydowała się na poparcie któregoś z pozostałych kandydatów na stanowisko prezydenta. Jednak jedynie ja z tego powodu zostałem zaatakowany.
Wśród wyborców zapanowała konsternacja. Zarząd Śląskiej Platformy Obywatelskiej utrzymuje jednak, że partia oficjalnie popiera Grażynę Dziedzic. W środę w Rudzie Śląskiej ma się pojawić m.in. wybrany na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski, który również poprze obecną prezydent. Niestety nie udało nam się skontaktować z przedstawicielami rudzkiego koła Platformy Obywatelskiej.