Wiadomości z Rudy Śląskiej

Kieszonkowcy nie próżnują, wykorzystują każdą okazję

  • Dodano: 2021-12-17 08:45, aktualizacja: 2021-12-17 08:55

Okres przedświąteczny to między innymi czas zakupów zarówno w sklepach znajdujących w pobliżu naszego miejsca zamieszkania jak i w dużych centrach handlowych. Zwiększony napływ klientów do sklepów, zakupy w gorączkowej atmosferze, nieraz przy udziale wszystkich członków rodziny, w tym również małych dzieci, mnogość promocji, kuszące propozycje zakupów, działania marketingowe ukierunkowane na psychologię kupujących - wszystko to powoduje, że pochłonięci zakupami często zapominamy o podstawowych, nawet tych najprostszych zasadach bezpieczeństwa.

Pamiętajmy, że wybierając się na zakupy do sklepu nie powinniśmy zabierać ze dużej ilości gotówki. Powinniśmy zabrać tylko to, co jest nam potrzebne: tylko tyle pieniędzy lub tylko te karty płatnicze niezbędne do zapłacenia za zakupy.

Nasze rzeczy zawsze powinny znajdować się w takim miejscu, aby cały czas były przez nas widoczne. Najczęściej wchodząc do sklepu, wkładamy do wózków na zakupy swoje kurtki, torby, portfele czy też saszetki. Pochłonięci oglądaniem towarów na sklepowych półkach całkowicie zapominamy o rzeczach pozostawionych w wózkach. Nie zwracamy na nie uwagi. Wtedy wystarczy właśnie ta chwila, aby złodziej, który nas obserwuje wyjął portfel lub inne dokumenty pozostawione w koszu i poszedł z naszymi pieniędzmi, lub z naszymi kartami płatniczymi.

W miejscach bardzo zatłoczonych (pociągi tramwaje, autobusy, sklepy) mogą pojawić się tzw. kieszonkowcy. Laikowi trudno jest ich rozpoznać w tłumie. Mogą to być młodzi, dobrze ubrani mężczyźni, eleganckie kobiety, kilkunastoletni chłopcy, a nawet starsi panowie. Potrafią być mili, grzeczni, chętni do pomocy. Działają szybko i najczęściej w grupie. Wykorzystują każdy błąd i moment nieuwagi. Z reguły atakują w tłoku podczas wsiadania, opuszczania pojazdu lub przeglądania towaru w sklepie. Wielokrotnie sami powodują ścisk i aranżują sytuacje absorbujące uwagę osoby okradanej. Taka sytuacja może mieć miejsce w sklepie podczas świątecznych zakupów jak i w środkach komunikacji miejskiej.

Aby nie stać się ofiarą kradzieży kieszonkowej należy:

  • portmonetki i portfele trzymać w zamykanej, wewnętrznej kieszeni płaszcza lub kurtki. Nie należy ich wkładać do bocznych, zewnętrznych kieszeni, a już w żadnym przypadku do tylnej kieszeni spodni,
  • większe kwoty lepiej rozdzielić na mniejsze sumy i włożyć do kilku kieszeni,
  • nie trzymajmy przy sobie więcej gotówki niż to konieczne,
  • zgubnym nawykiem wielu pań jest noszenie pieniędzy w koszykach, otwartych torbach i reklamówkach. Wsiadając do pociągu, tramwaju, czy też autobusu, torebkę lub teczkę z pieniędzmi trzymajmy przed sobą,
  • ważne jest prawidłowe noszenie torebki - zawsze powinna znajdować się w zasięgu wzroku właścicielki. W zatłoczonym pojeździe, w sklepie czy na targowisku najlepiej torebkę trzymać w dłoni przed sobą,
  • w miarę możliwości należy unikać tłoku. Warto zwrócić uwagę na osoby pchające się bez powodu i obserwujące cudze kieszenie i torebki. Złodzieja nie interesuje towar wyłożony na ladę.
  • gdy ktoś nas naciska, dotyka bagażu czy kieszeni, należy dokładnie przyjrzeć się osobom z otoczenia. Kieszonkowiec w czasie „roboty” najlepiej chciałby pozostać anonimowy.
  • nie pozostawiajmy dokumentów, kluczyków, części garderoby, ani też żadnych innych wartościowych przedmiotów w samochodach.
Kieszonkowcy nie próżnują, wykorzystują każdą okazję

Dodaj komentarz

W związku z nadchodzącą ciszą wyborczą, możliwość komentowania artykułów na naszej stronie zostanie tymczasowo zablokowana.
Dziękujemy za zrozumienie i zachęcamy do powrotu do dyskusji po zakończeniu ciszy wyborczej.

Czytaj również