Wiadomości z Rudy Śląskiej

Marek Wesoły o hutnictwie i górnictwie: potrzeba stabilności działania

  • Dodano: 2025-01-08 09:45

Marek Wesoły był gościem redaktora Marka Durmały w Rozmowie Dnia w Radiu Piekary. Poseł PiS pochodzący z naszego miasta wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją hutnictwa i górnictwa, która od roku rządów nowej władzy nie zmieniła się na lepsze. 

Brak wsparcia dla hutnictwa

Poseł Marek Wesoły został zapytany o swoje zdanie na temat obecnej sytuacji hutnictwa. Stronie społecznej powoli kończy się cierpliwość, lecz w końcu Ministerstwo Przemysłu zaczęło zajmować się tematem.

- Jest to jakaś odpowiedź na dosyć donośny głos już w tej chwili strony społecznej i nas polityków. Niszczona jest ta linia, która miała dawać szansę hutnictwu. Przez rok czasu rządów nowej władzy w sprawie hutnictwa nie zrobiono nic, a ja nawet się ośmielę powiedzieć, że podjęto kilka decyzji w kierunku zwijania tej branży w Polsce, jak chociażby odcięcie od tego pół miliarda środków, które przygotowaliśmy dla spółek hutniczych tutaj na Śląsku – mówi Marek Wesoły na antenie Radia Piekary.

Podkreśla, że hutnictwo zasługuje na swoją szansę, szczególnie jeżeli stoimy przed perspektywą importowania stali za ogromne pieniądze, jeżeli państwo polskie nie zadba o konkurencyjność w tym zakresie. 

- Szkoda, że dopiero po roku się tym martwią – kwituje polityk PiS.

Co ze stalownią? 

Redaktor nawiązał również do autorskiego projektu Ministerstwa Aktywów Państwowych na stworzenie w Rudzie Śląskiej nowoczesnej stalowni. Słusznie zauważył, że żadne działania w tym kierunku nie są obecnie podejmowane – mówi się wyłącznie o rewitalizacji Wielkiego Pieca, będącej inwestycją miasta. 

- Projekt tej nowoczesnej stalowni na terenach Huty Pokój został zarzucony. To był taki autorski projekt Ministerstwa Aktywów Państwowych, żeby dać impuls dla hutnictwa, żeby pokazać, że w Polsce warto inwestować, że rząd będzie w nie inwestował - mówi Marek Wesoły.

Dodaje, że stworzenie stalowni miało na celu także zachęcenie zakładów pracy, które mają związek z hutnictwem do niewycofywania się z naszego rynku. Redaktor zapytał, czy zapowiedzi powstania stalowni były wyłącznie kiełbasą wyborczą, czy też dokumenty w tej sprawie trafiły na biurko pani Minister Przemysłu.

- Dokumenty zostały w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Gdy odchodziłem, miałem przygotowaną całą strategię związaną z hutnictwem, z budową tej nowej stalowni, ze wsparciem dla hutnictwa, z doinwestowaniem tych zakładów hutniczych. Były plany powiązania zakładów hutniczych z dużymi inwestycjami, gdzie potrzebna jest stal, czyli na przykład budową linii kolejowych.

Marek Wesoły zaznacza, że polskie spółki powinny przygotowywać kraj do transformacji, a nie wyłącznie zagraniczne. 


WIĘCEJ O STALOWNI:


Brak stabilizacji w górnictwie

Podczas rozmowy nie sposób pominąć tematu górnictwa. Redaktor nawiązał do planowanego na 9 stycznia protestu w obronie miejsc pracy i całej polskiej gospodarki. Górnicy będą protestować przed siedzibą PGE. 

- Od roku czekamy, a ja też apeluje do rządu, do ministrów o to, aby dotrzymali obietnicy wyborczej. [..] Branża nie wie, na czym stoi, nie jest tak, jak zapowiadali. Złamano nie tylko umowę społeczną, ale i obietnicę wyborczą. Społeczność górnicza została oszukana w wyborach. Dziś niestety mamy ten sam stan co rok temu.

Podkreśla również, że górnictwo potrzebuje stabilności działania. Na ten moment los górników jest nieokreślony, a życie w niepewności negatywnie wpływa na nastroje społeczne. 

Całą rozmowę z posłem Markiem Wesołym możecie obejrzeć poniżej!

Komentarze (29)    dodaj »

  • EIC

    Milcz popierdółko.

  • alojz z G1

    poszedłem na urlop górniczy 2021 a teraz juz emeryt

  • antypo

    Odpowiedzią na twoje pytanie niech będzie ogromny wiec niezadowolenia i sprzeciwu wobec obecnej władzy z udziałem wymienionych przez ciebie branż ,również tych związanych z energetyką jaki odbywa się dziś w Warszawie Tysiące ludzie mówią tam jednym głosem. TO jest prawdziwy przekaz tego co myślą ludzie pracy związani z tymi sektorami o tych nieudacznikach , których chcesz tu jeszcze bronić. Zabolało ? Ma boleć.!Na szczęście takich jak ty fanatyków jest coraz mniej.Ludzie przejrzeli na oczy. Pa.

  • uczciwy komuch pisowski

    wiec niezadowolenia pisowskich ciemnych ale wiernych misiewiczów oderwanych od koryta

  • antykomuch

    czytając komentarze pisowców i platfusów ( do nich pewnie ty należysz) to stwierdzam że głup szego elektoratu od peowców nie ma.

  • Nic mnie nie zdziwi

    Fanatyzm przebija z twojej wypowiedzi. Bo tu nie chodzi o pis czy po. Liczą się ludzie. A katecheta naprawdę nie powinien zajmować się przemysłem Ludzie dają się wmanewrowywać w ideologię, a powinni patrzeć na obiektywne fakty. Wiem, że powiesz o drożyźnie za po, lecz to pis rządził przed chwilą, a wielu jego ludzi kradło na potęgę. Brak kompetencji to też forma złodziejstwa, bo płacimy komuś za to, że się nie zna, a jedynie robi dobre wrażenie. Otwórz oczy i uszy i nazwij się np. antybajzel bez względu na jego pochodzenie.

  • Mieszkaniec

    Jak komuś nie odpowiada praca w kopalni albo hucie to niech zatrudni się u prywaciarza, tam na pewno dostanie podwyżkę - ale obowiązków za te same pieniądze i bez żadnych przywilejów.

  • Bezsilny

    Bajanie jest czymś, co wesołemu posłowi Wesołemu wychodzi najlepiej. Za poprzedniej władzy, czyli jego, zmieniło się tak wiele, tak wiele, że nic się nie zmieniło. Bo niestety tak to jest, gdy katecheta odpowiada za tematy, o których nie może mieć pojęcia. A to, że wzorem prezydenta Dudy, ciągle się uczy, w przypadku jednego i drugiego, nie daje efektów, Taka sytuacja jest wynikiem traktowania kwestii huty i jej pracowników z punktu widzenia potrzeb politycznych. W firmach tej branży zmiany kreowane są powoli, a w ciągu roku, to można, co najwyżej posprzątać po poprzednikach.

  • Ryś

    Niestety teraz mamy czarne chmury nad całym przemysłem nie tylko hutniczym ,praktycznie niema miesiąca w którym jakaś firma nie ogłasza likwidacji miejsc pracy i zamknięcia zakladadu to fakty ,strategiczne inwestycje są niezrealizowane coraz więcej polskich spółek przynosi straty przykładem jest Orlen ... inne zaczynaja wpadac w rece zagranicznych inwestorów np port w szczecinie lub pkp cargo, przykladow jest tyle że braklo by tu miejsca do pisania.ciekawe co musi się wydarzyć aby ludzie przejrzeli wkoncu na oczy. Do tego dochodzi zielony ład, i coraz bardziej oderwane od rzeczywistości pomysły UE z tych "ważnych" można wymienić nakrętki przytwierdzone do butelek to naprawdę istotne....

12

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również