Minionej nocy (4 lutego) w lasku przy ulicy Piastowskiej doszło do pożaru opuszczonego budynku. Na miejscu interweniowały straż pożarna, policja oraz pogotowie ratunkowe. Dwie osoby znajdujące się w pobliżu pożaru skarżyły się na złe samopoczucie – kobieta została przetransportowana do szpitala, a mężczyzną zajęli się policjanci.
Pożar pustostanu w Rudzie Śląskiej
O godzinie 23:55 Państwowa Straż Pożarna w Rudzie Śląskiej otrzymała zgłoszenie o pożarze, po czym na miejsce natychmiast skierowano dwa zastępy straży pożarnej. Po dotarciu na miejsce strażacy zastali jednokondygnacyjny pustostan w ogniu. Ogień szybko rozprzestrzenił się na całą konstrukcję budynku, doprowadzając do całkowitego zawalenia się drewnianego dachu.
Działania strażaków skupiły się na gaszeniu pożaru oraz zabezpieczeniu terenu, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenieniu się ognia. Po ugaszeniu płomieni przeprowadzono dogaszanie pogorzeliska. Budynek od dłuższego czasu był wyłączony z użytkowania.
Podczas działań ratunkowych policjanci zajęli się dwiema osobami dorosłymi, które znajdowały się w pobliżu pożaru i skarżyły się na złe samopoczucie. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Kobieta otrzymała pomoc na miejscu, po czym została przewieziona do szpitala, natomiast mężczyzną zajęli się funkcjonariusze policji.
Brak ofiar, trwa ustalanie przyczyn
„W wyniku pożaru nie stwierdzono osób poszkodowanych, ponieważ nie mamy pewności, czy osoby znajdujące się w pobliżu przebywały wcześniej w budynku. Kobieta została przewieziona do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego, natomiast mężczyzną zajęła się policja” – poinformował oficer prasowy KM PSP w Rudzie Śląskiej.
Na ten moment nie stwierdzono innych poszkodowanych. Przyczyna pożaru pozostaje nieznana i będzie przedmiotem dalszego dochodzenia.