O przyszłości rynku komputerowego rozmawiamy z Adamem Szczyrbą, właścicielem firmy SYMEX z Nowego Bytomia.
Proszę opowiedzieć o swojej działalności.
Adam Szczyrba: Mamy dwa główne profile działalności. Pierwszy to sprzedaż i serwis sprzętu komputerowego, laptopów, monitorów, drukarek, tabletów i materiałów eksploatacyjnych. Drugi to outsourcing firm w zakresie sprzętu i oprogramowania komputerowego. W ramach tego działu zajmujemy się również wszystkim co wiąże się z kasami fiskalnymi.
Dlaczego decyzja o prowadzeniu takiej działalności?
A.S.: Decyzja jest związana z odebranym wykształceniem. Ukończyłem studia w tym kierunku. Ponadto zawsze pasjonowały mnie komputery. Mój pierwszy komputer to ZX-Spectrum. Od niego zacząłem przygodę z informatyką, przechodząc następnie przez wszystkie etapy rozwoju komputerów. W związku z tym, jeszcze na studiach, postanowiłem uruchomić swoją działalność, która na początku wiązała się głównie z handlem sprzętem komputerowym. Następnie jednak zamieniła się ona w usługi.
Na co obecnie nastawiony jest SYMEX? Na handel, czy usługi naprawcze?
A.S.: Generalnie nic się nie zmieniło. Nadal można u nas nabyć, zarówno cały komputer, jak i samemu wybrać części i poskładać sprzęt pod siebie. Ponadto dalej prowadzimy naprawy dla firm oraz klientów detalicznych. Sprzedajemy także oprogramowanie Sage Symfonia.
W co obecnie najlepiej zainwestować: komputer stacjonarny, laptop, czy może tablet?
A.S.: W tym przypadku najważniejsza jest potrzeba. Nie widzę sensu by wydawać na komputer 10 tys. złotych, kiedy ktoś będzie tylko korzystał z Internetu. Przede wszystkim staramy się badać potrzeby klientów i indywidualnie dopasowywać sprzęt. Jeżeli mamy studenta, któremu potrzebny jest sprzęt do notowania podczas wykładów; lekki, z dobrą bateria, to stawiamy na netbook. Z kolei, jeżeli szukamy czegoś prostego dla dziecka, głównie do gier, to lepiej wybrać tablet. Natomiast jeżeli potrzebujemy sprzętu do montażu filmów, obróbki graficznej i innych tego typu zabiegów, lepiej jest wybrać komputer stacjonarny z dobrą grafiką.
Co obecnie najczęściej wybierają użytkownicy?
A.S.: Obecnie najczęściej wybierane są laptopy.
Co łatwiej jest serwisować? Komputer stacjonarny, czy laptop?
A.S.: Trudno jednoznacznie określić. Jeżeli chodzi o wymianę części, to dużo łatwiej przebiega to w przypadku komputera stacjonarnego. Jego podzespoły są modułowe i często uszkodzenie jednej części, nie powoduje zniszczenia całości. Przy laptopie sprawa jest już bardziej skomplikowana, gdyż wszystko zintegrowane jest na płycie głównej. Czasem wymiana karty graficznej może się wiązać z wymianą całej płyty. W tym przypadku dużo lepszym rozwiązaniem bywa wymiana całego sprzętu. Na szczęście dzisiejsze komputery mają coraz dłuższą gwarancję.
Ile osób pracuje w firmie?
A.S.: W firmie zatrudnionych jest sześć osób. Są to długoletni pracownicy. Wielu z nich rozwijało się wraz ze mną. Są to osoby, którym w pełni mogę zaufać, jeżeli chodzi o pracę, usługi i rzetelność.
Jak współcześnie utrzymać się na rynku komputerowym? Przecież jest to branża, która bardzo szybko się zmienia.
A.S.: Jest tylko jeden sposób – należy ciągle się szkolić, i nie mówię tu tylko o szkoleniach dotyczących sprzętu. Aktualnie klient potrzebuje wielorakiej informacji więc przydają się także szkolenia np. z psychologii. Obecnie nie ma już chyba dziedziny, w której po ukończeniu szkoły, możemy wykonywać ją tak samo przez czterdzieści lat. Każdy dział gospodarki dynamicznie się zmienia, choć informatyką robią to bardzo szybko. Obecnie wszystko przechodzi w obsługę zewnętrzną, czyli chmurę, co dla klientów jest bardzo wygodne.
W jakim kierunku pójdzie więc technologia komputerowa?
A.S.: Wydaje mi się, że komputery idą w kierunku bezobsługowym. O co w tym chodzi? Dawniej użytkownik komputera doskonale znał jego wnętrze, sam potrafił naprawić sobie system. Ponadto był w stanie sam zmontować komputer i sporo o nim wiedział. Obecnie cała ta technologia zaczyna przypominać telewizory. Dla współczesnego użytkownika komputer posiada dwa stany: działa i nie działa. Jeżeli nie działa, to jest potrzebny serwis. Wszystko dąży więc do tego by zwiększyć bezobsługowość tych systemów. Wydaje mi się, że całość zmierza w kierunku, w którym informatycy, będą działali właśnie w tej chmurze, i z tej pozycji zajmą się naprawą systemów, podłączonych do wspólnej sieci. W tej chwili nie można sobie wyobrazić komputera, który nie jest podłączony do Internetu. Przecież większość instalacji przebiega obecnie przy wsparciu sieci.
A jak wygląda sprawa tabletów? Czy zdominują one komputery?
A.S.: Trudno powiedzieć. Nie wyobrażam sobie księgowej, która obsługuje program za pomocą „kafelek”. Z drugiej strony, nawet trzylatek intuicyjnie obsługuje tablet. Bez żadnej instrukcji potrafi włączyć prostą grę i podczas użytkowania nauczyć się jej działania. Myślę więc, że te dwie grupy będą się rozwijały równolegle. Niemniej jednak już dzisiaj łączy się tablety z laptopami, gdzie w każdej chwili możemy odłączyć ekran od przenośnej klawiatury.
Wróćmy do kwestii Rudy Śląskiej. Jak prowadzi się tutaj interes?
A.S.: Były momenty, kiedy w samym Nowym Bytomiu istniało sześć sklepów informatycznych. W tej chwili zostały tam trzy. Spada więc ilość sklepów, ale rośnie liczba informatyków, którzy prowadzą działalność na własną rękę. Nie jest jednak źle. Ruda Śląska jest dobrym miejscem. Dużą zaletę stanowi obecność dróg, dzięki którym łatwo możemy się dostać do każdego miejsca na Śląsku, a co za tym idzie, poszerzyć zakres naszych działań. A jeżeli chodzi o ludzi? Myślę, że jest tak jak wszędzie. Są oni otwarci na nowości.
Co mógłby pan doradzić osobie, która zamierza uruchomić własny biznes.
A.S.: Warto zdobyć doświadczenie. Jeżeli mamy do czynienia z osobą młodą, zalecałbym jej zdobycie doświadczenia u innych przedsiębiorców. Warto wybrać lubiany kierunek w branży, popracować, a następnie myśleć o swojej działalności. Patrząc z perspektywy czasu, mogę uznać, że własny biznes to dobre rozwiązanie. Tym bardziej, że praca na etacie może w najbliższym czasie po prostu zniknąć. Dlatego też osobiście, polecam otwieranie własnej działalności.
Czego w takim razie życzyć firmie SYMEX w przyszłości?
A.S.: Myślę, że rozwoju związanego z większym zatrudnieniem oraz większą ilością klientów.
Tego też życzymy. Dziękuję za rozmowę.
INFORMACJE O FIRMIE:
SYMEX
41-709 Ruda Śląska
ul. Niedurnego 14
tel. 32 244 33 39
www.symex.pl