Wiadomości z Rudy Śląskiej

Osobliwa interwencja Fauny. Pracowników schroniska wezwano do figury ogrodowej

  • Dodano: 2024-01-23 08:15, aktualizacja: 2024-01-23 08:26

Do rudzkiej „Fauny” jakiś czas temu wpłynęło zgłoszenie, które na pierwszy rzut oka wydawało się całkowicie zasadne. Ktoś zgłosił, że pies siedzi bez ruchu w ogrodzie, a na zewnątrz wówczas panował prawie -20-stopniowy mróz. Pracownicy zareagowali natychmiast.

Wyjątkowa interwencja

Kilka dni temu do TOZ „Fauna” wpłynęło telefoniczne zgłoszenie dotyczące psa, który siedział nieruchomo na terenie ogródka działkowego. Nie ruszał się, gdyż najprawdopodobniej zesztywniał z powodu siarczystego mrozu. Pracownicy nie wahali się ani przez moment – przyjęli zgłoszenie i niezwłocznie udali się na miejsce, aby – jak myśleli – ratować umierające zwierzę.

Gdy dotarli na miejsce, doznali niemałego szoku.

- Po dotarciu na miejsce naszym oczom ukazał się zaśnieżony, duży pies, który rzeczywiście siedział bez ruchu w jednym miejscu, ponieważ był figurką ogrodową – czytamy w mediach społecznościowych schroniska.

Figurka z daleka rzeczywiście mogła przypominać prawdziwego psa, stąd nic dziwnego, że mogło dojść do pomyłki.

Apel schroniska

Gdy okazało się, że to nie pies marzł na mrozie, a figurka, pracownicy „Fauny” odetchnęli z ulgą. Pochwalili również postawę mieszkańców, którzy reagują na krzywdę zwierząt i zgłaszają czworonogi w potrzebie. Mimo to pracownicy wystosowali apel.

- Prosilibyśmy, aby takie zgłoszenia były dokładniej przez Was sprawdzane - na przykład pod kątem tego, czy dotyczą prawdziwych zwierząt. W tym samym czasie któryś zwierzak mógłby potrzebować realnej pomocy, której nie bylibyśmy w stanie mu udzielić, ponieważ bylibyśmy w drodze do figurki ogródkowej.

„Fauna” dziękuje za czujność, i żartuje, że nie interweniuje w sprawie zwierząt z porcelany czy plastiku.

Komentarze (4)    dodaj »

  • free

    Ludziom się we łbach poprzewracało.

  • wrrr

    Są cielęcia na tym świecie, żeby dzwonić nie sprawdzając?? Ciemno masa

  • Bartek

    Moja wielka prośba do pracowników fauny więcej empatii do ludzi odwiedzających schronisko i chcących adopcji czworonogów bo jak osobiście byłem w schronisku i zderzyłem się z waszą pogardą i brakiem profesjonalizmu to mi się odechciało k. A wracając do waszego apelu wasza chęć noszenia pomocy to jedno wielkie kłamstwo ile kroć dzwoniłem z prośbą o interwencję to słyszę proszę zadzwonić na straż miejska itp. nawet bez pokierowania gdzie mam się udać lub zadzwonić już nie mówiąc o bezpańskich kotach bo dla was to szczury nie zwierzęta . I mam nadzieję że ktoś odważny zainteresuje się waszą fundacją i przekaże opinii publicznej całą prawdę w jaki sposób działacie !!!!!!!!

  • Wioleta

    Zgadzam się .W koncu trzeba zrobić porządek z aroganckimi Paniusiami.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również