Pandemia vs przedsiębiorcy: Browar Śląski Alternatywa nie zostanie otwarty w tym roku

Czas czytania: 4 min.

W Rudzie Śląskiej- Goduli od kilku lat działa Browar Śląski Alternatywa. To pierwszy w mieście browar rzemieślniczy. Kiedy rząd poinformował o stopniowym luzowaniu obostrzeń i otwarciu m.in. ogródków znajdujących się przy restauracjach, wielu podejrzewało, że otworzy się także rudzki browar. Tak się jednak nie stanie.


Browar został założony przez małżeństwo z Rudy Śląskiej, które postanowiło wcielić w życie swoje marzenia i uczynić z pasji biznes. Udało się. Najpierw powstał browar, gdzie warzono piwo. Z biegiem czasu pojawił się też sklepik, a także klimatyczny ogród zewnętrzny, gdzie w wakacyjne dni próżno było szukać wolnego stolika. Pandemia pokrzyżowała jednak szyki właścicielom. 

– Wszyscy ucieszyliśmy się z wiadomości o otwarciu ogródków i za chwilę całej strefy gastro! Telefony z rezerwacjami i pytaniami o nasze plany nie przestają dzwonić. Tym bardziej jest nam ciężko, bardzo ciężko, ale musimy w końcu podzielić się z Wami naszymi podjętymi decyzjami – poinformowali właściciele Browaru Alternatywa za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Wyjaśnili, że ostatnie miesiące były dla nich koszmarne. 

– (..) patrzenie na puste stoły, na tysiące litrów piwa, które z dnia na dzień się starzeje i w końcu trzeba je wylać, patrzenie w piątkowe i sobotnie wieczory w ciemność i ciszę naszego wymarzonego browaru, patrzenie na naszą alternatywną cudowną ekipę, która od miesięcy żyje nadzieją, że będzie lepiej, patrzenie na topniejące w zastraszającym tempie pieniądze potrzebne na spłatę kredytów, leasingów, energii utrzymującej instalacje i comiesięcznych stałych faktur. W końcu, w marcu powiedzieliśmy dość – podkreślają właściciele browaru.

Stwierdzili, że nie mają wyjścia i muszą w tym roku zamknąć browar. Dodali, że otrzymali pewną dotację z tarczy finansowe, jednakże była niewystarczająca, aby mogli kontynuować w tym roku działalność.

– Musimy odbić się od dna, musimy ciężko pracować, by w przyszłości, mamy nadzieję, powrócić do marzeń. Chcemy spotkać się z Wami w całkiem normalnych czasach, w uśmiechach i w szczerości przywitać naszych gości. Wierząc, że może znajdźcie dla nas choć troszkę zrozumienia, chcemy Wam szczerze podziękować za to, że byliście z nami przez te cztery lata, za wszystkie miłe słowa, za uśmiech, za całą radość jaką nam daliście. Alternatywni Goście są wyjątkowi! – dodali właściciele browaru.

Rudzki browar w minionych latach organizował rozmaite wydarzenia m.in. zaprosił mieszkańców Rudy Śląskiej do udziału w niecodziennej Nocy Świętojańskiej. Podczas najkrótszej nocy w roku na terenie tutejszego ogrodu zaplanowano liczne atrakcje. Uczestnikom imprezy przygrywała słowiańska muzyka, było tradycyjne plecenie wianków, a także poszukiwanie alternatywnych kwiatów paproci, czyli butelek z piwem ukrytych w zakamarkach browaru. Każdy mógł też skosztować ziemniaków z ogniska, lodów rzemieślniczych czy usmażyć kiełbasę.

Komentarze (37) DODAJ

TaK trudno pomśleć? Piwno Tanksztela' Powrót do Kanek ' kiej downiyj bywało! Biera kanka i ida po piwo' pytanie czy kcom końkurować jakościom i ceną?
Czytając komentarze poniżej nie wiem czy się śmiać czy płakać. Nie chodzi o to czy ktoś lubi czy nie lubi właścicieli, czy ktoś lubi czy nie lubi piwa, czy ktoś tam bywał czy nie bywał. Chodzi o to do czego nasz kochany rząd doprowadził gospodarkę. W naszym mieście jest pewnie wiele miejsc które tętniły życiem a dziś ich właściciele nie mają pomysłu co zrobić żeby przetrwać kolejny dzień. Jeszcze jak zlikwidują kopalnie w naszym mieście to dojdzie więcej sklepów, drobnych przedsiębiorców którzy pójdą z torbami. Pozdrawiam serdecznie i życzę więcej serdeczności do siebie nawzajem
A mi ich nie żal. Miejsce może fajne ale chciwość właścicieli musiała wkoncu wyjść. Brakowało żeby ceny były w euro za średniej jakości piwo.
No i możesz teraz spokojnie łoić tyskacza z biedry.Luzik
Ło panie! Przeca wnet EURO.To gdzie bydziem lukac szpile.Gdzie dobre piwko wypijemy i wuszt z brandy zjemy.
Jeeee ludzie zas temat zsuwo sie na bok....logiczne ze zawieszaja na dluzej.to nie pizzeria kaj wyciepna pora plackow w pon jak w sobota ktos oglosi nowe restrykcje.za miesiac zas pozamykaja wsz i co z piwerkiem? Zas do gulika? Boluś tyle nie strzymie
Lechu płazie' przeca gulik to to Tfuj dom. To ciebie zrobili Topsze.
Bolus naucz się godac
No i przyganioł nocnik ' garnkowi. Kiej oddosz paszport w Sosnowcu!
wyloli "starzejonce " sie piwo? CZYLI ZMARNOWALI? ZAMIAST SIE PODZIELIĆ/ROZDAĆ? TO PO KIEGO WAŁA IM POMOGAĆ? już ICH niy lubia ! za pazerność i marnotrastwo !
A dlaczego do ,,Lidla" nie wysłali tych piw. Tam są często oferty piw manufakturowych. Nie jeden smakosz by kupił.
Za darmo byś chciał pełnymi litrami ,dureń z ciebie nie masz pojęcia co to jest stracić coś co się stworzyło od podstaw i włożyło w to część swojego życia .Zwykły pasożyt zł Ciebie.Radość z czyjegoś nieszczęścia jeszcze mu dokopać .
lepij być durniem niż bezMÓZGIEM' EUROfujaro ! Dobrych zachowań trza sie uczyć od mądrzejszych' w Szkoplandzie browary rzemieślnicze na początku pandemi rozdawały piwo stałym klientom żeby się nie zmarnowało z przesłaniem że jak kogo bydzie stać to zapłaci. pasożydzie !
Co zabolało jak boluś prawda pedzioł.
Epidemia wytrzebiła niepotrzebne biznesy.
Sam jesteś niepotrzebny debilu
Z ciebie arcy debil.
Niestety ale o to chodzi w tej plandemi.
Jedno z najlepszych takich miejsc na Slasku
Bytom, Rynek, Gawron. Wpadnij.
Celowo napisalem, jedno z:) Alternatywa to byla prawdziwa perelka, lekko na uboczu, klimatyczny ogrodek, ta amosfera... No i byla w Rudzie, a nie w takich imprezowniach jak Kato czy Glw. Takie miejsca tworza miasto, a bardzo malo mamy ich w Rudzie. Oby wrocilo.
Nie tylko Śląsku, ale i w Polsce (południowej)
Ale lipa:(, jo tam lubioł łazić sie posiedzieć z moją na woszt i na piwko.
To skoro padło pomoc oddadzą?A inna sprawa to samorząd Rudzki i jego bezczynność wobec pandemii. Wybierając radnych i prezydenta warto mieć na uwadze tą bezczynność. Przykład PM Zabrze (również bezpartyjna) a poszła na współpracę i pomoc rządowa, zwalniali z podatku itp. A u nas ciekawe jak wyglądają z opłatami takie miejskie spółki jak szpital czy aqua...
W Rudzie Śląskiej tez firmy otrzymały pomoc samorządu. Różną: zwolnienie z koncesji, obniżenie czynszu w lokalach miejskich... co do podatków, to jakim cudem samorzad może zwolnić z podatków? Problem jest z nieprzemyślaną pomocą. Tarcza PFR dla MŚP była i jest ratunkiem, tyle że była i jest kierowana na utrzymanie miejsc pracy. Samozatrudnieni, właściciele zostali spod tarczy wyjęci. Rząd jest winny.
Są przedsiębiorcy, którzy uciekając przed podatkami leasingują auta dla wszystkich członków rodziny. Przyszła pandemia a raty zostały. I kto miał pomóc? Państwo z podatków innych jeleni?
Widać po tym wpisie, że nie rozumiesz na czym polega prowadzenie biznesu. Robienie kosztów dla samego ich faktu powstania jest idiotyzmem, tak samo jak to co napisałeś. Oprócz tego, że obniżasz podatek dochodowy to pomniejszasz swój dochód, przez sztuczne generowanie kosztów. Tego nie robi nikt inteligentny prowadzący firmę. Zobrazuje ci to tak. Zarobiłeś milion złotych, ale chcąc zapłacić mniejszy podatek kupujesz sobie 5 samochodów po 100 000 zł. Wydajesz pół miliona, ale po tym jak auta wyjeżdżają z salonu tracą ok.10-15% wartości. Czyli na starcie już tracisz 50 tys. minus utrata wartości za każdy rok więcej w metryce auta. To raczej nie jest dobra inwestycja i taki dobry mit spod budki z piwem o chciwych przedsiębiorcach.
Pracownik majowy to taki chłopski filozof.
Błądzisz Pracowniku majowy.
Zarabiasz milion i masz oddać 200 tyś podatku. A z tego co zostało kupujesz auto żonie, corce i synowi? Akurat . Zarabiasz milion leasingujesz auta i okazuje się że zarobileś pół miliona. A paliwo w koszty idzie, i naprawy, parkingi , ubezpieczenia. Dodasz do tego, że dom w którym mieszkasz to siedziba firmy : dajesz w koszty media, podatki, remonty, meble, sprzęt, środki czystości, część jedzenia bo " poczęstunek dla klienta" . Jedziesz na narty - bierzesz rachunek, że szkolenie, itp. A piszesz tu brednie jak ci sie to nie opłaca..
Rozumiem, że milion zarabiasz raz w roku lub raz na kwartał. Bzdury piszesz, blokujesz sobie gotówkę, którą możesz przeznaczyć na inwestycje. Do tego budowa domu i wrzucanie do kosztów firmowych? Pomijając to, że taki budynek musi spełniać swoją funkcje (biurowo-gospodarczą) w zależności od prowadzonego biznesu, to przy takich rozwiązaniach, o których piszesz skarbówka puści cię z torbami. Jakbyś prowadził biznes to wiedziałbyś co można, a czego nie można wrzucić w koszta. Uwierz mi, że przedsiębiorca nie myśli w pierwszej kolejności żeby kupić sobie auta w leasing i obdarować rodzinę, a rozwijać swój biznes. Natomiast jeśli wiedzę czerpie się do kumpli przy piwie, to właśnie potem człowiek czyta takie wpisy jak twój. Polecam ci zobaczyć swój pasek z wypłaty ile dostajesz netto i ile brutto, a na koniec pracodawca jeszcze ma dodatkowe koszty związane z każdym stanowiskiem.
Oczywiście. Dlatego płaci oficjalnie najniższą. Wielu osobom tak pasuje, np. emerytom górniczym. Piszesz o blokowaniu gotówki a ja o topieniu w kosztach działalności połowy wydatków na życie które i tak byś poniósł. Tylko po opodatkowaniu. I nie udawaj takiego świętego....Może ja się nie znam na działalności, za to skoro ty znasz się doskonale to pewnie wiesz, że przez wiele państw Polska zaliczana jest do rajów podatkowych. Wystarczy trochę oleju w głowie i podatków sie prawie w ogóle nie płaci. Wieczne poszukiwania możliwości obejścia prawa, spółki z o.o. , spólki komandytowe, usługi marketingowe i doradztwa gospodarczego, szkolenia koniecznie zagraniczne. Jeśli nic o tym nie wiesz tzn. że handlujesz kapustą na targu.
Nie wiem w jakim środowisku się obracasz, ale ja swoim specjalistom płace nawet 10 tys. zł na umowie i to nie na targu. Obejście prawa, o którym piszesz niektórzy nazywają optymalizacją podatkową. Problem z tym jest jeden, jeśli odliczysz sobie od podatku koszty niekwalifikowane, czyli np. ubrania, remonty, jedzenie, które są częścią prywatną, a dowie się o nich skarbówka, to będziesz miał gruby problem i srogie kary. Dlatego, to o czym piszesz w teorii można zrobić, tylko ryzyko jest tak duże, że na granicy zdrowego rozsądku. Polecam założyć działalność, firmę, jakąkolwiek, a potem pisać o tych mitycznych kombinacjach i ekwilibrystyce podatkowej.
Optymalizację podatkową to robisz jak zakładasz firmę w Delaware albo na Jersey. Ta twoja optymalizacja to zwykłe krętactwa drobnego kombinatora. Wielkiego przedsiębiorcy zatrudniającego specjalistów za całe 10 tysięcy zł ;-))
Ok widzę zazdrość, zazdrość. Weź się lepiej do roboty, bo się tylko natrudzisz umysłowo, a mógłbyś to spożytkować w lepszy sposób :)
Zgadzam się co do tego, że bezczynność władz rudy śląskiej jest zatrważająca, traktując przedsiębiorców i mieszkańców jak dojne krowy, nic z siebie nie dając w trudnych czasach. Co do dotacji, to czy jak rodzicom umrze dziecko to muszą zwracać 500+ i inne świadczenia?
Ważne, że interes sukienkowo-kościelny kwitnie. Nic a nic się nie załamał w trakcie pandemii

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe