Ostatniego dnia stycznia do schroniska trafił szczeniak, który został nazwany przez pracowników Jasper. Mały piesek został najprawdopodobniej pobity i porzucony przez właściciela w dzielnicy Ruda 1. Schronisko poszukuje jakichkolwiek informacji na temat zdarzenia bądź właściciela czworonoga.
Skrzywdzony przez człowieka
Schronisko „Fauna” opublikowało w swoich mediach społecznościowych wpis na temat swojego nowego podopiecznego – niestety, tym razem nie był to radosny post o znalezieniu dla zwierzaka nowego domu. 31 stycznia w ręce pracowników schroniska trafił szczeniaczek, któremu nadano imię Jasper. Najprawdopodobniej pies został pobity i porzucony przez swojego właściciela w dzielnicy Ruda.
- Aktualnie pies znajduje się pod stałą opieką weterynaryjną. Istniało podejrzenie urazu kręgosłupa i powikłań neurologicznych, jednak szybko dochodzi do zdrowia – minął niedowład łap, udało się powstrzymać odruchy wymiotne, zaczął przyjmować stały pokarm i wodę - przekazuje schronisko.
Leczenie malca wciąż trwa. Pierwsze dwie doby leczenia szpitalnego kosztowały ponad 2000 złotych. Z uwagi na kolejne koszty, które pojawią się w związku z walką o zdrowie Jaspera, schronisko prosi o wsparcie finansowe. Datki w dowolnej wysokości można przekazywać na konto bankowe TOZ Fauna z dopiskiem „Dla Jaspera”.
Ktokolwiek wie!
Pracownikom schroniska zależy na tym, aby dowiedzieć się, co przydarzyło się Jasperowi. W związku z tym aktywnie poszukują osób mających jakiekolwiek informacje na temat jego właścicieli, miejsca pobytu bądź będących świadkami zdarzenia z udziałem psiaka. Schronisko apeluje o kontakt w tej sprawie, gwarantując dyskrecję.
