Przebudowa linii kolejowej w Katowicach wiąże się z zamknięciem kilku wiaduktów i dróg, a co za tym idzie – utrudnień w ruchu nie zabraknie. Miasto Katowice chce ułatwić wyjazd z Panewnik w kierunku autostrady A4 poprzez stworzenie łącznika drogowego. Niezbędna będzie jednak zgoda Rudy Śląskiej.
Potężne utrudnienia w Katowicach
Przebudowa linii kolejowej E65 skutkuje m.in. zamknięciem wiaduktu na ulicy Kłodnickiej i drogi, która pod nim przebiega. Wyłączonych z ruchu miejsc w Katowicach będzie przybywać, więc kierowcy muszą przygotować się na jeszcze większe korki. Władzom miasta zależy jednak na tym, aby choć częściowo ułatwić kierowcom wyjazd z Panewnik, w stronę Chorzowa Batorego i autostrady A4.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Jak donosi portal katowice24.info, wiceprezydent Katowic przekazał informację o chęci stworzenia jednokierunkowego łącznika drogowego między ulicą Wybickiego a Gościnną. Obecnie znajduje się tam wyłącznie połączenie pieszo-rowerowe.
Nie tylko decyzja Katowic
Decyzja o stworzeniu łącznika nie leży jednak wyłącznie w katowickich rękach. Zgodę wyrazić muszą także władze Rudy Śląskiej, gdyż spora część łącznika miałaby znajdować się na terenie tego miasta. Ze słów wiceprezydenta wynika, że po ich uzyskaniu, stworzenie bezpiecznego łącznika powinno zająć do 3 tygodni.
O stanowisko w tej sprawie zapytaliśmy w Urzędzie Miasta Ruda Śląska.
- Miasto Katowice zwróciło się do Rudy Śląskiej z prośbą o udostępnienie terenu, w celu wprowadzenia objazdu jednokierunkowego dla inwestycji związanej z przebudową wiaduktu kolejowego w ciągu ulicy Kłodnickiej w Katowicach. Miasto nie podjęło jeszcze decyzji w tej sprawie - mówi rzecznik UM Agnieszka Piekorz-Hałczyńska.
Wygląda na to, że na decyzję w tej sprawie przyjdzie nam jeszcze poczekać.