Prace nad rekultywacją terenu dawnej koksowni w Orzegowie idą pełną parą. Gotowy jest już tzw. trenchmix, czyli szczelna bariera w ziemi, która powstrzyma przemieszczanie się zanieczyszczeń.
Na terenie dawnej koksowni w Orzegowie trwają prace, które przywrócą pięciohekratową działkę do użytku mieszkańców. Teren zostanie przede wszystkim oczyszczony, ponieważ badania gruntu wykazały obecność na terenie dawnej koksowni metali ciężkich, cyjanków oraz różnych związków ropopochodnych. Z tego powodu projekt remediacji przewiduje zastosowanie jednoczesne technologii bioremediacji (usuwania zanieczyszczeń za pomocą żywych mikroorganizmów) i fitoremediacji (technologii wykorzystującej rośliny w procesie oczyszczania). Zastosowane zostały również bariery reaktywne, w których dochodzi do procesu geochemicznego między zanieczyszczoną substancją a materiałem wypełniającym barierę.
Teren całej inwestycji podzielono na dwa obszary. Ten, który przylega do zabytkowych budynków byłej koksowni, zostanie zagospodarowany alejkami parkowymi oraz obiektami małej architektury. Powstaną tam:
- chodniki,
- place zabaw,
- parking,
- a także ławki,
- stoliki,
- kosze,
- latarnie
- oraz ogólnodostępna toaleta.
Pozostałe ruiny po zakładzie będą odrestaurowane i zabezpieczone, a pomiędzy nimi zostanie wytyczona ścieżka dydaktyczna. Natomiast północna część parku stanowić będzie obszar zielony bez wytyczonych ścieżek, gdzie odwiedzający to miejsce będą mogli chadzać własnymi dróżkami.
- Chcemy te tereny otworzyć dla mieszkańców, którzy zyskają kolejną zieloną przestrzeń. Dzięki rekultywacji będzie można z niej bezpiecznie korzystać. Dodatkowo poprzez zabezpieczenie zachowanych fragmentów budynków koksowni zadbamy o ocalenie historii tego miejsca – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.
Obecnie remontowana jest frontowa ściana baterii koksowni, a także trwają przygotowania do odtworzenia dachu wieży węglowej. Prace potrwają do 2021 roku i pochłoną 21 mln złotych. 85% tej kwoty miasto pozyskało z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Ta inwestycja to duże wyzwanie dla projektantów i wykonawców, ale jestem przekonana, że efekt będzie imponujący! - mówi prezydent Grażyna Dziedzic.
Historia zakładu, który pierwotnie nazywał się "Gotthard", sięga 1900 r., kiedy rozpoczęły się pierwsze prace przy jego budowie. W 1903 r. powstała pierwsza 35-komorowa bateria pieców koksowniczych. W 1908 r. funkcjonowały już trzy baterie pieców oraz pięć kotłów. Węgiel do koksowni sprowadzano z pobliskiej kopalni "Karol". Pod koniec II wojny światowej zakład został poważnie zniszczony. Pierwszy remont przeprowadzono już w latach 1947 – 1949, kolejne w następnych latach. Koksownia ostatecznie zakończyła swoją działalność w 1976 r, a od 1987 jest na liście zabytków.