Wczoraj w mediach społecznościowych pojawił się krótki film, w którym prezydent Grażyna Dziedzic zachęca mieszkańców Rudy Śląskiej do korzystania z atrakcji Aquadromu. Internauci zwrócili jednak większą uwagę na fakt, że podczas kręcenia filmu, prezydent nie miała założonej na twarzy maseczki. Mimo tego, że znajdowała się przed budynkiem aquaparku. "Roztargnienie też ma swoją cenę... Przepraszam, bo jako prezydent powinnam zawsze dawać dobry przykład" - skomentowała Grażyna Dziedzic.
Rudzki aquapark otworzył się ponownie 11 czerwca
Rudzki aquapark otworzył się ponownie, po trzymiesięcznej przewie, 11 czerwca. Zgodnie z obowiązującymi wytycznymi wprowadzono szereg nowych zasad, na jakich może w obecnej sytuacji funkcjonować i jakich muszą przestrzegać zarówno klienci, jak i pracownicy, w tym m.in. limit osób wchodzących do obiektu.
Tuż po publikacji wytycznych dla basenów i saun Aquadrom przygotował i wdrożył konieczne zmiany. We wszystkich recepcjach i stanowiskach kasowych zamontowano plastikowe osłony, wszyscy klienci i pracownicy poddawani są badaniu temperatury, a piktogramy zachęcają do częstego mycia rąk i korzystania z nowych dozowników z płynem dezynfekcyjnym.
Park wodny funkcjonuje według nowych zasad, dostosowanych do odgórnych wytycznych. Zasady korzystania z obiektu:
- Osoby z objawami infekcji dróg oddechowych lub z podwyższoną temperaturą proszone są o niekorzystanie z obiektów.
- Regularnie należy dezynfekować i myć ręce.
- Konieczne jest zachowywanie dystansu społecznego (2 metry).
- Przed kasą może przebywać nie więcej niż 1 osoba.
- Zaleca się używanie karty płatniczej.
- Obowiązuje konieczność zakrywania ust i nosa (z wyjątkiem przebywania na hali basenowej i w Saunarium).
- Przed wejściem do hali basenowej oraz do Saunarium należy dokładnie umyć całe ciało.
Obiekt został zdezynfekowany, a woda w nieckach basenowych przebadana. W wielu punktach zostały ustawione dozowniki z płynem do dezynfekcji rąk. Auadrom uruchomił także nowe rekreacyjne tereny zewnętrzne. Z początkiem wakacji pojawiło się sporo miejsca do leżakowania, by goście mogli wypocząć w przerwach pomiędzy pływaniem.
Dwa dni temu zarząd parku wodnego poinformował, że obiekt pozytywnie przeszedł kontrolę Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego dotyczącą jakości obsługi klienta i bezpieczeństwa.
Do odwiedzenia rudzkiego parku wodnego zachęcała wczoraj również prezydent Rudy Śląskiej - Grażyna Dziedzic. Na jej profilu w mediach społecznościowych pojawił się krótki film.
- Aquadrom jest świetnie przygotowany do bezpiecznej obsługi klientów! Taka jest ocena sanepidu. W przeprowadzonej kontroli uczestniczyli nie tylko pracownicy służb sanitarnych z Rudy Śląskiej, ale także z innych jednostek tego typu w Polsce. Przypomnę, że po złagodzeniu obostrzeń nasz park wodny otworzył się jako jeden z pierwszych w kraju. Pomimo narzuconych limitów nie ma kolejek do atrakcji ani problemów z zakupem biletu. Serdecznie Państwa zapraszam! - mówiła Grażyna Dziedzic.
"Przepraszam, bo jako prezydent powinnam zawsze dawać dobry przykład"
Szybko pod filmem i na różnych grupach internetowych zaczęły pojawiać się wpisy i komentarze zwracające uwagę na to, że prezydent w czasie kręcenia filmu nie miała założonej maseczki. Prezydent odniosła się do tych zarzutów w kolejnym wpisie.
- Roztargnienie też ma swoją cenę... Dziś byłam w Aquadromie, żeby porozmawiać z kierownictwem o funkcjonowaniu obiektu. Choć przez koronawirusa nie jest łatwo, to powoli udaje się nam odbudowywać dawne zaufanie klientów, bo park wodny jest dobrze zabezpieczony pod względem sanitarnym. Wykazała to ostatnia kontrola sanepidu, którą Aquadrom przeszedł celująco - napisała prezydent Grażyna Dziedzic. - Tą dobrą wiadomością chciałam podzielić się z mieszkańcami nagrywając o tym film na fb, ale przez nieuwagę popełniłam błąd... Nasze spotkanie odbywało się w strefie gastronomicznej, gdzie nie ma obowiązku noszenia maseczek. W pośpiechu nie założyliśmy ich także, wychodząc na zewnątrz. Wprawdzie nie zostaliśmy ukarani mandatem, ale zostało to udokumentowane przez jednego z mieszkańców w mediach społecznościowych - dodała.
Prezydent w dalszej części swojej wypowiedzi przeprosiła za brak maseczki.
- Przyznaję się - mimo tego, że od tygodnia żyję tylko tematem "strefy czerwonej" i mam wrażenie, że z tego powodu pracuję na dwa etaty, to w ferworze walki zdarza mi się zapomnieć o dodatkowych obostrzeniach. Zgodnie z nimi nawet mówiąc do kamery i mikrofonu w miejscu publicznym, powinnam zasłonić usta i nos. Przepraszam, bo jako prezydent powinnam zawsze dawać dobry przykład - podsumowała prezydent Rudy Śląskiej.