Kopalnia „Halemba” dołączyła do protestu polegającego na blokadzie wysyłki węgla z kopalni do elektrowni za pomocą kolei. Bierze w nim udział kilka kopalń na terenie Śląska, m.in. „Piast-Ziemowit” i „Staszic-Wujek”.
Protesty w śląskich kopalniach
W kopalniach „Piast-Ziemowit”, „Mysłowice-Wesoła”, Staszic-Wujek”, „Sośnica” i „ Halemba” trwa blokada transportu węgla do elektrowni. Na ten moment zapowiedziano, że protest ma potrwać dobę, jednak górnicy już zadeklarowali, iż ponowna blokada odbędzie się 4 stycznia, jeżeli ich postulaty nie zostaną wysłuchane, a przede wszystkim spełnione. Czego żądają górnicy? Przede wszystkim podniesienia średniej płacy w spółce a także rekompensat za pracę w ostatnich miesiącach, która była dużo intensywniejsza niż dotychczas.
Skąd blokada?
Decyzja o ogłoszeniu pogotowia strajkowego w Polskiej Grupie Górniczej i powołaniu sztabu protestacyjno-sztabowego wynika z zakończonych niepowodzeniem rozmów prowadzonych w ramach sporu zbiorowego w spółce. Rozmawiano tam o podniesieniu średniej płacy do 8200 zł (z 7829 zł) oraz rekompensatach dla górników za wzmożoną pracę od września do grudnia, jednak finalnie nie udało się dojść do porozumienia.
Kolejne spotkanie zarządu z protestującymi, w obecności wiceministra aktywów państwowych Piotra Pyzika, zaplanowane jest na 28 grudnia. Jeżeli i tym razem rozmowy zakończą się fiaskiem, górnicy zapowiadają całkowitą blokadę wysyłki węgla do elektrowni – na ten moment blokada obejmuje wyłącznie transport kolejowy.
Protest w kopalni i wizyta premiera w Rudzie Śląskiej
Blokada w śląskich kopalniach zbiegła się w czasie z wizytą premiera Mateusza Morawieckiego w naszym województwie. Podczas spotkania z władzami Rudy Śląskiej i lokalnymi mediami, premier ustosunkował się do trwających protestów.
-Mogę zaapelować tylko o to, aby kierujący koncernem PGG oraz górnicy z jednej strony starali się wypracować jakiś konsensus, a z drugiej strony aby mieli na uwadze wielkie wyzwania, które Unia Europejska, a także Rosja na nas narzuciła. Tzn. ogromny wzrost cen uprawnień do emisji CO2 podnosi cenę energii elektrycznej w całej Polsce, ogromny wzrost cen gazu (GAZPROMU, Rosji), podnosi ceny gazu. Na te czynniki nie mamy wpływu. Dziś, w związku z tym, relatywna, względna cena węgla i opłacalność produkcji energii elektrycznej z węgla wygląda trochę inaczej niż kilka miesięcy temu. Ale miejmy na uwadze nie tylko to, co jest tu i teraz, ale to, co najprawdopodobniej będzie za pół roku, za półtorej roku, za 2,5 roku. A tutaj polityka klimatyczna unii Europejskiej tworzy dla nas przestrzeń ogromnych wyzwań. Bardzo serdecznie proszę zarówno związki zawodowe jak i kierujących zakładami górniczymi aby cały ten kontekst społeczno-gospodarczo-klimatyczny brać pod uwagę podczas rozmów. - mówił Mateusz Morawiecki.