Już drugi tydzień trwa akcja "Łapki" na kierownicę, której celem jest uświadomienie użytkownikom dróg skutków korzystania z telefonu podczas kierowania pojazdem. Policja przypomina, że kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Grozi za to 12 punktów karnych oraz 500 zł mandatu karnego.
Akcja "Łapki" na kierownicę
Policja wspólnie z Yanosikiem i firmą Screen Network S.A. Zrzypomina, jak duże zagrożenie może stworzyć chwila nieuwagi za kierownicą. Telefony czy nawigacja używane zgodnie z przepisami oraz rozsądkiem pomagają, ale nawet wtedy także rozpraszają uwagę i przez to mogą być przyczyną niebezpiecznych sytuacji w ruchu drogowym. Kierowca zajęty rozmową może np. zignorować obowiązek zachowania szczególnej ostrożności zbliżając się do przejść dla pieszych, w tym zmniejszenia prędkości tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych. Kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Grozi za to 12 tzw. punktów karnych oraz 500 zł mandatu karnego. Policja przypomina, że limit dla kierowców posiadających prawo jazdy dłużej niż rok wynosi 24 punkty a dla kierowców posiadających prawo jazdy krócej niż rok to 20 punktów. Aby odzyskać uprawnienia trzeba przejść badanie psychologiczne oraz ponownie zdać egzamin sprawdzający kwalifikacje kierowcy.
Warto stosować się do przepisów ruchu drogowego nie tylko dlatego by nie stracić prawa jazdy i nie płacić mandatów karnych, ale przede wszystkim, by nie stwarzać dla siebie i innych zagrożenia zdrowia i życia.