Wiadomości z Rudy Śląskiej

"Przystań" z nowym dzierżawcą? Czy uda mu się przywrócić blask zaniedbanemu obiektowi?

  • Dodano: 2019-06-27 12:45, aktualizacja: 2019-07-01 13:42

Kochłowicka "Przystań" kiedyś tętniła życiem, stanowiła popularne miejsce odpoczynku i rekreacji, a dziś straszy. Jednak już wkrótce to się zmieni! 12 czerwca odbył się przetarg, podczas którego wyłoniono zwycięzcę.

Mimo że "Przystań" na co dzień bardziej straszy, aniżeli zachęca do odwiedzin, przybywają na nią całe rodziny. Podczas ciepłych dni widać rowerzystów i biegaczy, dostrzec można spacerujących rodziców z dziećmi, wiele osób organizuje pikniki. Spotkać można tu także wędkarzy dzierżawiących stawy w ramach Stowarzyszenia Wędkarskiego „Karp”. Wszystkich razi jednak niewykorzystany potencjał tego miejsca.

- Tu mogłoby być naprawdę pięknie. Mimo tego, że "Przystań" jest zaniedbana i tak latem można tu spotkać wielu spacerowiczów i rowerzystów. Myślę, że to miejsce ma ogromny potencjał - mówi pani Halina z Kochłowic.

"Przystań" kiedyś znajdowała się we władaniu KWK Nowy Wirek. W latach 70. tętniło życiem. Organizowano tam wypady dla pracowników, były imprezy, wybudowano basen i kawiarnię. Wokół stawu można było przysiąść na ławkach, znalazło się miejsce zabaw dla dzieci. Czy teraz też tak będzie?

12 czerwca odbył się przetarg, podczas którego wyłoniono zwycięzcę. Do przetargu przystąpiło 6 podmiotów.

Prezydent Miasta Ruda Śląska podaje do publicznej wiadomości, że w dniu 12.06.2019 r. w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Rudzie Śląskiej odbył się ustny przetarg nieograniczony na oddanie na czas nieoznaczony nieruchomości położonej w Rudzie Śląskiej - Kochłowicach przy ulicy Księżycowej 7 z przeznaczeniem na prowadzenie działalności usługowo-gastronomicznej - możemy przeczytać w informacja o wyniku przetargu.

W skład zespołu gastronomicznego wchodzą trzy budynki o łącznej powierzchni użytkowej 445,09 m2 wraz z wiatą o powierzchni 66,2 m2:

  • restauracja o powierzchni użytkowej 359,87 m2
  • bufet letni o powierzchni użytkowej 15,72 m2
  • skład sprzętu o powierzchni użytkowej 69,50 m2.

Przetarg wygrała pani Klaudia Młocek-Orzińska. Mimo tego, że przetarg odbył się 12 czerwca, wciąż trwają rozmowy zmierzające do podpisania umowy.

Czy umowa dzierżawy zostanie podpisana? Tego dowiemy się już wkrótce.

Komentarze (14)    dodaj »

  • fridolino

    Ja ale we około przystani te niby lasy,tam to jest bajzel na całego,zbiedom idzie sobie pochodzic,czy te laski niczyje czy jak ciekawe.

  • Grzegorz z Mikołowa

    To było piękne miejsce tam chodziły tłumy zwródźcie uwagę kto tam trafi wraca nawrót do tej dzisiaj ruiny jest tam klimat na ok.las woda i niezły dojazd.ludzie nawet w zimie tam spacerują. Złoty potok tak samo był niedoinwestowany a dziś tłumy knajpki na pełnych obrotach woda Las i ten Jurajski klimatTak jak Pieskowa skała 40 lat temu wiocha bida ja dostrzegłem tam to coś klimat i mówię do Żony , patrz takie piękne miejsce a mało kto wie jak ludzie załapią i ktoś zaskoczy zobaczysz nie dopchamy się do zamku.Dzisiaj tętni tam życie.

  • Mariusz

    Jesli pani Ozinska podpisze umowe, to musi wsadzic sporo kasy. Wieczorem lepiej tam nie chodzic tam sa pijacy i narkomani.

  • Artur

    Nie rozumiem artykułu oraz większości wypowiedzi. Skoro lokal jest DZIERŻAWIONY to jego właściciel powinien zadbać o remont i przystosowanie do oczekiwań klientów. Dzierżawca powinien zapewnić jedynie usługi na odpowiednim poziomie. Oczekiwanie że dzierżawce wyremontuje coś co do niego nie należy to pomyłka. W tej sytuacji jeżeli miasto nie zamierza inwestować w ten teren środków powinno sprzedać przystań raz na zawsze. A tak naprawdę miasto powinno odremontować przystań na wysokim poziomie a następnie za odpowiednio wyższą stawkę oddać w ręce dzierżawcy.

  • Gkolo

    Oby sie udalo bo szkoda fajnego miejsca

  • basik

    to piekne miejsce tylko bardzo zaniedbane.Mysle,ze nowy wlasciciel da rade i zrobi z tego dla mieszkancow atrakcyjny teren.Jestesmy przyzwyczajeni do niszczenia tego co juz istnieje a tu czeka duzo pracy i wkladu pieniedzy .zycze powodzenia.

  • Tom

    Krytykować jak zwykle " większość " ale życzyć nowemu właścicielowi powodzenia , nikt

  • Krzysztof

    Tylko narzekać umiecie i krytykować !!! Porażka to wy jesteście!!!

  • Rafal

    Porażka jest Twoja cenna wypowiedź.

  • Rudzianka

    Tam niema żadnych atrakcji, po co tam przyjeżdżać? Nawet piwa nie można wypić bo do domu z buta trzeba byłoby iść. Kiedyś owszem, ale to lata, lata do tyłu, jak był basen i w tym stawie pływano, to jeszcze był sens,teraz to porażka jak wszystko w rudzie śląskiej

  • Whoocash

    To po co tu mieszkasz. Wyprowadź się - będzie jednego darmozjada w mieście mniej.

  • leszek

    Dokladnie, ale ludzie tego nie rozumieją. Każdy wspomina czasy jak za wszystko płaciła kopalnia. Żeby teren wokół jeszcze jakoś wyglądał ale tam jest hasie, szkło i bele co. Nawet w tekście napisano, że ludzie są tylko w dni wolne i to kiedy jest fajna pogoda. Standardowe zamówienie rodziny to piwo lub kawa, kawa + dwa lody, czyli ok. 25 zł. Koszty stałe 5000 zł dzierżawa + 10000 zł dwóch pracowników i media. Razem ok. 15000 zł miesięcznie. A kaj wyposażenie, produkty spożywcze? Mam nadzieję, że nowy dzierżawca zrobił dobry biznes plan i trzymam kciuki :)

  • Zig

    Ciekawy jestem jakie atrakcje zapewni nowy inwestor z zasobnym portfelem.

  • ogromny koszt

    Zig a co może zapewnić? Tylko to co było, czyli piwo, wóda, fast food przecież nie będzie się narażać na koszty. Właścicielka dzierżawi tylko to ruinowe prl-owe ,,bistro" i teren przy nim.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również