Rozszerza się podziemny protest w śląskich kopalniach. Po nocnej zmianie do akcji dołączyli górnicy z kopalń Piast i Ziemowit. Dziś o godz. 13 w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach rozpoczną się rozmowy delegacji rządowej z przedstawicielami Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego.
W kopalniach Piast i Ziemowit protest prowadzi przeszło 50 górników. Jak informują przedstawiciele śląsko-dąbrowskiej "Solidarności", kolejni chętni zgłaszają gotowość do uczestnictwa w akcji. W kopalniach, które protest rozpoczęły w poniedziałek, czyli w Halembie, Pokoju, Bielszowicach i Wujku pod ziemią przebywa w sumie przeszło 120 protestujących. Najwięcej, przeszło 70 osób, protestuje w kopalni Halemba. Po kolejnych zmianach do protestu będą przyłączać się następne kopalnie.
Dziś o godz. 13 w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach rozpoczną się rozmowy liderów Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego z rządową delegacją. W skład tej delegacji wchodzą:
- pełnomocnik rządu ds.transformacji spółek energetycznych i górnictwa węgla kamiennego, wiceminister aktywów państwowych - Artur Soboń,
- pełnomocnik rządu ds.polityki surowcowej, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu - Piotr Dziadzio
- oraz szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów - Krzysztof Kubów.
W ocenie strony społecznej przyjazd rządowej delegacji to m.in. efekt pogotowia strajkowego i podziemnych akcji protestacyjnych w kopalniach. Jak podkreśla szef śląsko-dąbrowskiej "S" i jeden z liderów MKPS Dominik Kolorz, rozpoczęcie rozmów nie oznacza ani zawieszenia, ani przerwania protestu, ani też odwołania zapowiadanej na piątek manifestacji w Rudzie Śląskiej. MKPS decyzje o ewentualnych zmianach przyjętego harmonogramu działań protestacyjnych będzie podejmować po uprzedniej ocenie przebiegu i efektów rozmów ze stroną rządową.