Wiadomości z Rudy Śląskiej

Ruda Śląska: Radni zdecydowali, że w 2025 roku nie zapłacimy opłaty za posiadanie psa

  • Dodano: 2024-10-25 08:00, aktualizacja: 2024-10-25 11:17

W Rudzie Śląskiej właściciele psów nie zapłacą więcej za swoje czworonogi – a co więcej, nie zapłacą wcale. Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta radni odrzucili uchwałę o utrzymaniu kwoty rocznej opłaty, co oznacza, że w tym roku mieszkańcy Rudy Śląskiej nie będą zobowiązani do jej uiszczenia.

W 2025 roku nie zapłacimy opłaty za posiadanie psa

Maksymalna stawka opłaty za posiadanie psa w 2025 roku wynosi aż 178,26 zł. Prezydent Rudy Śląskiej wnosił o podniesienie opłaty z 99 zł do 120 zł. Opłata ta ma jednak charakter fakultatywny i nie obowiązuje we wszystkich gminach, w niektórych była pobierana, ale zrezygnowano z jej egzekucji. W Rudzie Śląskiej obowiązywała jednak od lat. Obecnie mieszkańcy płacili 99 zł za każdego psiego pupila, za wyjątkiem tych pochodzących z rudzkiego schroniska dla zwierząt.

Podczas sesji wyjaśniono jakie wydatki poniosło miasto w 2024 roku z tytułu opieki nad zwierzętami. Ruda Śląska przeznaczyła 697 800 złotych na realizację programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi. Środki te obejmowały m.in.:

  • 432 000 zł na utrzymanie zwierząt w schronisku oraz ich odławianie,
  • 66 000 zł na opiekę nad wolno żyjącymi kotami,
  • 54 000 zł na sterylizację i kastrację zwierząt,
  • 84 000 zł na opiekę weterynaryjną w razie wypadków drogowych z udziałem bezdomnych zwierząt,
  • 1 200 zł na usypianie ślepych miotów.

Prezydent argumentował propozycję podniesienia opłaty ze względu na przeznaczenie tych środków na pomoc porzuconym zwierzętom. 

- Jeszcze jedna istotna kwestia: mówimy o właścicielach psów, którzy są zaznajomieni z opłatą – dotychczas było to 99 zł rocznie, teraz proponujemy 120 zł, co przekłada się na 10 zł miesięcznie. Pojawiły się opinie, że to zbyt duże obciążenie, ponieważ zwierzęta domowe, psy, traktowane są jak członkowie rodziny, a ich właściciele dbają o nie z pełnym zaangażowaniem. Jednak problem nie dotyczy tych psów, które mają domy, są kochane i regularnie wyprowadzane. Mówimy o innych psach i kotach, które zostały porzucone, trafiają do schronisk, są chore czy potrącone, pozostawione same sobie. To o te zwierzęta chodzi. One nie mają nikogo, kto by o nie zadbał. Jestem tutaj, aby bronić zasad, a także tych, którzy sami nie mogą upomnieć się o swoje prawa i przetrwanie. Często słyszę pytanie, po co w ogóle wprowadzać tę opłatę, skoro jest tak dużo sprzeciwu. Odpowiedź jest prosta: chcę się upomnieć o te zwierzęta, które nie mają głosu, które zostały opuszczone - mówił prezydent Rudy Śląskiej.

Prezydent zasugerował w swoim wystąpieniu możliwość wprowadzenia poprawki do projektu uchwały, aby utrzymać opłatę na poziomie 99 złotych.

Burzliwa dyskusja podczas sesji

W kolejnym wystąpieniu przewodniczący Rady Miasta - Arkadiusz Pilarz wymienił alternatywne opcje finansowania z opieki nad zwierzętami.

- Stanowisko Klubu Koalicji Obywatelskiej jest takie, że będziemy głosować przeciwko wprowadzeniu tego projektu uchwały, nawet jeśli zaproponowana stawka zostanie zmieniona. Uważamy, że można rozwiązać ten problem w inny sposób. Nie chodzi o to, żeby po prostu powiedzieć "nie", lecz chcemy przedstawić alternatywne rozwiązania, które stosuje się w innych miastach i które mogą pomóc. Miasto może pozyskiwać środki na dofinansowanie schronisk dla zwierząt, walkę z bezdomnością, szczepienia, kastracje i inne działania bez konieczności wprowadzania opłaty od psa. Przede wszystkim dostępne są środki z budżetu państwa. Ministerstwo Klimatu i Środowiska oferuje fundusze na projekty związane z ochroną zwierząt oraz środowiska. Miasta mogą ubiegać się o dotacje na realizację programów opieki nad zwierzętami bezdomnymi, zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, zwłaszcza na programy kastracji, sterylizacji oraz poprawy infrastruktury schronisk - mówił Arkadiusz Pilarz. - Dodatkowo można aplikować o wsparcie finansowe w ramach ogólnopolskich programów ochrony środowiska i zwierząt. Przykładowo, w Piekarach Śląskich miasto otrzymało 200 000 zł na dofinansowanie schroniska. Istnieją także fundusze unijne, takie jak Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko, które obejmują projekty związane z ochroną przyrody i środowiska. Miasta mogą aplikować o środki na rozwój infrastruktury schronisk oraz kampanie edukacyjne. Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego w ramach programów regionalnych również oferuje wsparcie na rozwój infrastruktury schronisk oraz działania związane z ochroną zdrowia zwierząt i walką z bezdomnością. Warto zwrócić uwagę na Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko na lata 2021-2027, który obejmuje działania na rzecz ochrony przyrody i edukacji ekologicznej. Kwota dostępna to ok. 30 mln euro na cały kraj. Legnica z tego projektu otrzymała 2 mln złotych na modernizację schroniska. Ponadto Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wspiera projekty związane z ochroną zwierząt, w tym schroniska, a miasto może aplikować o dofinansowanie na rozwój infrastruktury i programy walki z bezdomnością zwierząt - dodał. -  [...] W pełni popieramy wspieranie schroniska i już to robimy, a także będziemy kontynuować te działania. Proponujemy jednak inne rozwiązanie, dlatego zagłosujemy przeciwko temu projektowi uchwały. Dziękuję - podsumował prewodniczący Rady Miasta.

Następnie stanowisko przedstawił Klub Radnych PiS. Radny Kazimierz Myszur poinformował, że radni zdecydowali, iż również nie poprą projektu uchwały o podniesieniu opłaty za posiadanie psa.

- Panie Prezydencie, Szanowni Państwo, od lat, odkąd jestem radnym, przy każdej uchwale dotyczącej opłaty od psów pojawiają się różne opinie. Panie Prezydencie, w ubiegłym roku również były problemy z tymi kwotami, a pojawiła się zapowiedź, że "spróbujemy znaleźć inne rozwiązanie". Jak wspomniał Pan Przewodniczący, jeśli nie zdecydujemy się na jedno, choćby bolesne, cięcie, nigdy nie przekonamy się, czy można pozyskać środki z innych źródeł. Może znajdą się także inne stowarzyszenia, które mogłyby wspierać tę działalność, zamiast ograniczać się tylko do jednego. Chciałbym również dowiedzieć się, ile osób faktycznie płaci tę opłatę za psy. Mam czasem wątpliwości, że jest to odpowiednie sprawdzane i egzekwowane. Jeden z mieszkańców zwrócił mi uwagę, że wziął psa z innego schroniska niż rudzkie i również nie został zwolniony z tej opłaty. To budzi pytania o sprawiedliwość tego systemu - mówił Kazimierz Myszur. 

Prezydent zauważył, że część opcji finansowania programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi, które przedstawił Arkadiusz Pilarz, jest niedostępna dla miasta, ponieważ schroniskiem zarządza Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami „Fauna”, a nie miasto. Radna Katarzyna Irena Korek z PiS zgodziła się z tym stanowiskiem, jednocześnie podkreślając, że w poprzednich latach miasto nie przykładało się do skutecznego poboru opłaty od mieszkańców ani nie szukało alternatywnych źródeł finansowania.

- Panie Prezydencie, przez te lata Urząd nie poświęcił wystarczającej uwagi na weryfikację, o której wspominał mój przedmówca. Problem dotyczy nie tylko ściągalności podatków od psów, ale także opłat za śmieci. Warto zwrócić uwagę na ten aspekt i przyjrzeć się tej sprawie dokładniej. Jeśli chodzi o opłatę od psów, zgodnie z ustawą o samorządzie terytorialnym, gmina ma możliwość decydowania, czy chce ją pobierać. Pragnę również podkreślić, że organizacja, która zajmuje się schroniskiem, jest stowarzyszeniem pożytku publicznego, co daje jej możliwość korzystania z 1,5% dofinansowania, które zapewne wykorzystuje. Większość funduszy, które moglibyśmy pozyskać, dotyczy własności gminnej, jednak schronisko do gminy nie należy – jest własnością towarzystwa. [...] Proszę spojrzeć na przychody z tej opłaty i zadać sobie pytanie, dlaczego inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii jej nie pobierają, wykorzystując inne mechanizmy. Rok 2025 zapowiada się jako wyjątkowo trudny budżetowo, dlatego warto zastanowić się nad skuteczniejszymi rozwiązaniami i zaproponować radnym sensowne działania - mówiła radna Prawa i Sprawiedliwości.

Na zakończenie głos zabrał wiceprzewodniczący Rady Miasta, Witold Hanke. Radny argumentował, że mimo odrzucenia projektu uchwały o opłacie za posiadanie psa, miasto i tak będzie musiało w przyszłym roku przeznaczyć środki na program opieki nad zwierzętami bezdomnymi. W związku z tym magistrat będzie musiał szukać oszczędności w innych obszarach, aby pokryć powstały deficyt. Jego apel nie zdał się na wiele.

Ostatecznie prezydent Michał Pierończyk zdecydował się na wprowadzenie autokorekty do projektu uchwały — zaproponował utrzymanie opłaty w kwocie 99 złotych.

Po burzliwej dyskusji radni zdecydowali o odrzuceniu projektu uchwały – 17 radnych zagłosowało "przeciw" (Jarosław Drożniewicz, Arkadiusz Grzywaczewski, Jacek Jarocki, Katarzyna Irena Korek, Stefania Krawczyk, Marian Makula, Kazimierz Myszur, Wioletta Nowak, Mariusz Pakuza, Krzysztof Piechaczek, Marcin Pierończyk, Krzysztof Rodzoch, Agnieszka Stefaniuk, Marcin Stiller, Dariusz Wesoły, Łukasz Wodarski i Rafał Wypior), 6 było "za" (Witold Hanke, Anna Morajko-Fornal, Arkadiusz Pilarz, Agnieszka Płaszczyk, Magdalena Szpotan, Piotr Topolski), a dwoje wstrzymało się od głosu (Ewa Chmielewska, Paweł Małyska). Arkadiusz Pilarz zgłosił jednak, że pomylił się podczas głosowania - chciał oddać głos "przeciw". Nie zdecydowano się jednak na reasumpcję głosowania. 

Decyzją większości radnych w 2025 roku mieszkańcy Rudy Śląskiej nie będą płacić opłaty za posiadanie psa.


Czytaj więcej: 


Źródło: Redakcja / sesja Rady Miasta

Komentarze (18)    dodaj »

  • Właściciel psa

    Ja i ta nigdy nie płaciłem

  • Właściciel psa

    Ja i tak nigdy nie płaciłem za moje psy

  • real

    Co to znaczy brak egzekwowania opłaty? Czy podatek od nieruchomości też zaniechają? Czy jest egzekwowany?Psy zanieczyszczają odchodami otoczenie mimo specjalnych pojemników na które teraz będą składali się wszyscy. Ograniczenia umysłowe tych radnych są przerażające.

  • Adi

    Skoro za koty 66tys to właściciele kotów również niech placa. W schronisku nie są tylko psy

  • Burek

    To teraz niech radni z Myszurem na czele sami zabiorà się za sprzątanie psich g....n z chodników i trawników .

  • Rudi

    Tylko teraz nie pisać że faunie pieniędzy brakuje. Skoro radni nie chcą pieniędzy na utrzymanie schroniska to rozumiem że z własnej kieszeni będą je utrzymywać, bo chyba nie z miejskiej kasy czyli naszej mieszkańców.

  • jo...

    Rudi.co chciałeś coś z tej kasy ze narzekać ze nie będzie opłat za pieski.

  • ewa

    Rudi, dlaczego posiadacze psów muszą łożyć na schronisko? to jak obarczenie wszystkich ojców alimentami na nieswoje dzieci. Czego nie rozumiesz.

  • Pani ktora ma psa

    Ale z mojej kieszeni powinni brać - czyli osoby ktora ma psa i o niego dba??? To jest absurd

  • ewa

    Dobra decyzja, niestety prezydent chyba nie rozumie ,że posiadanie psa, a łożenie na schronisko to dwie inne sprawy. Zmuszanie właścicieli do daniny to zły pomysł, w ten sposób można opodatkować wszystko.

  • dolomit

    Bogata gmina.

  • kierowca

    jestescie smiechu warci darmozjady na ktorych lozymy miejskie pieniadze dorosli ludzie zajmujacy sie bzdurami smutno mi za was KIEDY ZACZNIECIE BRAC ODPOWIEDZIALNOSC ZA TO CO ROBICIE

  • Psia mama

    Kolejna dobra decyzja radnych z prezydentem na czele. Psy, suki i właściciele wam dziękują.

  • suczka

    Najlepszy komentarz;)

  • Venus

    Brawo Panie Przewodniczący Rady Miasta.Co do słów Pana Prezydenta że przemawia w imieniu psów z FAUNY, to nie ma problemu żeby osoba fizyczna mogła przekazać darowizny na w/w cel.

  • Kierownik

    czyli czekamy na podwyżkę jakiejś innej opłaty ...

  • Kpina + ironia / szydera

    Nieruchomości już przyklepane, teraz czas na śmieci, płatne parkingi, płatne chodniki, płatne przejścia dla pieszych no i jako wisienkę na torcie opłat wszelakich - opłatę klimatyczną xDDD

  • Rudi

    Nie podpowiadaj bo jeszcze podchwycą temat

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również