Wiadomości z Rudy Śląskiej

Rząd wprowadził dziś stan epidemii. Lekcje w szkołach wstrzymane do Wielkanocy

  • Dodano: 2020-03-20 20:00, aktualizacja: 2020-03-22 23:27

Rząd Mateusza Morawieckiego wprowadził stan epidemii oraz ogłosił, że lekcje szkołach nie będę się odbywać do Wielkanocy.

- Podjęliśmy decyzję o dalszym wstrzymaniu lekcji do świąt Wielkiej Nocy. To trudna decyzja, ale ważna, żeby nie doszło do dalszego rozprzestrzeniania koronawirusa - tłumaczył premier Mateusz Morawiecki.

Rząd wprowadził w Polsce stan epidemii

Rząd aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa zdecydował się wprowadzić stan epidemii.

- Dziś ponad 400 osób zarażonych koronawirusem, dziś ponad 50 osób zostało zarażonych, 900 osób jest hospitalizowanych. To upoważnia mnie do podpisania rozporządzenia wprowadzającego stan epidemii - oznajmił minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Minister poinformował, że oznacza to, iż "stosując ustawę o chorobach zakaźnych minister zdrowia na terenie Polski, a wojewodowie na terenie swoich województw mogą wyznaczyć role personelu medycznego, ale także innych osób w zwalczaniu epidemii"

Rząd podjął także decyzję o wstrzymaniu lekcji w szkołach do czasu świąt Wielkiej Nocy

- Podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu lekcji do Świąt Wielkiejnocy; to trudna decyzja, ale potrzebna, żeby nie doszło do rozprzestrzeniania się koronawirusa - poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki. - Najbliższe dwa, trzy tygodnie, do świąt, muszą być tygodniami pełnej społecznej dyscypliny [...] Społeczna izolacja nie może oznaczać samotności. Cieszę się, że staramy się pomagać osobom starszym - dodał.

Od 25 marca nauczyciele i uczniowie będą mieli obowiązek realizacji programu. Zajęcia przez internet będą odbywały się już regularnie.

- Prosimy rodziców o wyrozumiałość, bo nie zawsze wszystko się idealnie uda. Doprowadzimy do tego, że nasze dzieci nie tylko będą bezpieczne, ale też wyjdą z tego z dobrze wykorzystanym czasem i nowymi umiejętnościami czy wiedzą - mówił minister edukacji Dariusz Piontkowski.

Zawieszenie zajęć dotyczy też żłobków, klubów dziecięcych i uczelni. Wprowadzono je ze względu na bezpieczeństwo, ma to związek ze wzrostem ryzyka zarażeniem wirusem SARS-CoV-2 oraz zidentyfikowanymi przypadkami zachorowań na COVID-19 w Polsce.

Rząd poinformował także, że wypłata zasiłku opiekuńczego dla rodziców została przedłużona o kolejne 14 dni (od poniedziałku 30 kwietnia).

- Dziękuję nauczycielom, dzieciom, rodzicom, młodzieży, którzy uczestniczycie w zdalnych lekcjach. Dzisiaj to ponad 90 procent. To bardzo ważne, żeby tego czasu nie zmarnować. To nie czas dodatkowych wakacji tylko wyciszenia narodowego - podkreślał szef rządu. - Ta nasza kwarantanna narodowa i jednocześnie tęsknota za normalnością nie będzie oznaczała luzowania reguł. Te najbliższe tygodnie do świąt muszą być czasem zbiorowej dyscypliny - zaznaczał Morawiecki.

Rząd zaostrzył także kary finansowe dla osób, które opuszczą miejsce kwarantanny

- Wprowadzamy zarówno podwyższone kary, bardziej surowe kary – z 5 tysięcy złotych na 30 tysięcy złotych – ale także mechanizmy śledzenia tego, czy dany człowiek rzeczywiście przebywa w domu. Ceną za złamanie kwarantanny może być czyjeś zdrowie lub życie - wyjaśniał szef rządu. Od piątku działa już aplikacja na smartfony, dzięki której osoby przebywająca na kwarantannie mogą być w kontakcie z policją.

Premier podczas konferencji podziękował za działanie nie tylko pracownikom służby zdrowia, ale także m.in. policjantom, żołnierzom, strażnikom granicznym, strażakom, harcerzom, pracownikom sklepów, księżom, siostrom zakonnym.

- Bez tego wielkiego zaangażowania nie moglibyśmy przechodzić tej pandemii w sposób stosunkowo zorganizowany - zaznaczył.

Na koniec premier Morawiecki wyraził też solidarność z innymi krajami, które przechodzą przez epidemię, m.in. Włochami, Hiszpanią czy Czechami.

Komentarze (16)    dodaj »

  • zaraza

    Większość osób wracających teraz do kraju na stałe mieszka zagranicą. Powinni tam zostać, a nie wracać do kraju i nas narażać. Za chwilę zabraknie leków i respiratorów dla Polaków którzy pracowali całe życie w kraju i płacili podatki. A oni jak się skończy pandemia wrócą zagranicę , bo nie chcą żyć za naszą pensje.

  • uczeń

    Nauczyciele własnie przegrywają swoje poparcie społeczne. Mają wakacje i przerzucają na rodziców całą swoją robotę, nie prowadzą zajęć online, wrzucają durne xero z książek. A i tak dostaną 80% pensji z państwowej sakiewki. Jeszcze jakoś panie od angielskiego dają radę, bo wysilają się do przeprowadzenia lekcje na komunikatorze.

  • oma

    Ludzie łopamiyntejcie sie co wy piszecie , ze komyntaży wyniko że jest zasyfiono tym wirusym cało Ruda Ślonsko ,odnosza take wrażynie jak by wszyscy byli zainfekowani tom koronom i piszom gupoty wyciśniynte ze środkowego palca .

  • fleki

    Oma, ny [...]c!!! Poczekej za pora miesięcy co bydzie...

  • Papa mobile

    Dlaczego tak jak w innych miastach w Polsce u nas w Rudzie Śląskiej nie ogłaszano stanu epidemii przez szczekaczkę???

  • caryca

    Dziedzic nie stać na taki wydatek. Dużo u nas jest głuchych ludzi mogli by nie usłyszeć.

  • Ups!

    Ino ny to! Zaroz mogą nom sklepy pozawierać.

  • sklepowy

    Czas zrobić ogromne zapasy póki nie wprowadzą limitów towarowych:) bo co potem bydymy zreć?

  • Marek

    Wszystko super pięknie ....Nie wychodźmy z domu itd. Ja się pytam co z rodzicami dzieci ponad 8 letnimi?! Nie każdy ma 60 dni urlopu i nie każdy może pracować zdalnie..Opieki nie można dostać L4 też nie.....A do pracy trzeba chodzić choć cała Polska szumi żeby nie wychodzić z domu....

  • Plemnik

    Trza było nie robić jak teraz nie wiadomo co robić.

  • Inny

    Odpowiedź na poziomie ameby umysłowej ....

  • Pantofelek

    Ameba przynajmniej troszczy się o dzieci.

  • rzeczywiście ,,Inny" tok myśli

    Dlaczego?...trzeba metodą dedukcji dojść do tego co dany autor komentarza miał na myśli, zapewne to:,,trzeba było nie robić dzieci w tedy nie byłoby problemu".

    • rzeczywiście ,,Inny" tok myśli
      2020-03-22 10:41
    • odpowiedz
  • Rudzianka

    Dobrze kwarantanna stosuję się do niej ja moje dzieci teść który ma 81 lat ale jak widzę przez okno jak spacerują bezkarnie dzieci lub młodzież bez rodziców to mnie jasna krew zalewa gdzie wtedy jest policja lub straż miejska która patroluje miasto powinni dostać taką karę którą zapamiętają do końca życia oni i ich rodzice bo przepraszam bardzo gdzie wtedy byli .

  • Ja

    Ale z tego co wiem to nie ma zakazu wychodzenia z domu . Można wyjść na spacer nie w dużych grupach i oczywiście unikać skupisk ludzi

  • Profilaktyka

    Wszędzie w mediach apelują aby osoby nawet nie objęte kwarantanną, jak nie muszą to mają zostać w domu, dlaczego??? Ano dlatego, żeby było mniej zachorowań a tym samym szybciej skończy się walka z ,,Korona".

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również