W sobotę odbyła się kolejna akcja, w której mieszkańcy sprzątali swoją dzielnicę. Tym razem zorganizowano sprzątanie tzw. Lasku Bolońskiego w Bykowinie. Miejsce to zostało wskazane przez mieszkańców jako jedno z najbardziej zaśmieconych w tej dzielnicy.
To był szok... Tu, w bykowińskim Lasku Bolońskim można znaleźć wszystko - fotel, odkurzacz, rolka tapety, zabawki, okulary, parasol, pudła, butelki, buteleczki, strzykawki...I do tego opuszczony i zapuszczony, walący się budynek po stacji kolejowej, w którym jest kolejne składowisko rupieci. To niemożliwe, że nikt za to nie odpowiada - twierdzi Ewa Chmielewska - organizatorka akcji i zapowiada już zorganizowanie kolejnej akcji w Bykowinie.
Tym razem w najbliższą sobotę odbędzie się sprzątanie lasku obok gródka średniowiecznego.