Wiadomości z Rudy Śląskiej

Strajk Kobiet: Już we wtorek na placu Jana Pawła II w Nowym Bytomiu zaprotestują rudzianki

  • Dodano: 2020-10-26 19:30, aktualizacja: 2020-10-27 12:49

Od kilku dni przez cały kraj przetacza się fala protestów przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niezgodne z konstytucją prawo do aborcji z powodu trwałych i nieodwracalnych wad płodu. Już we wtorek na placu Jana Pawła II w Nowym Bytomiu zastrajkują rudzianki.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego

W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności przepisów dotyczących aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. To pierwszy przypadek negacji wypracowanego w latach 90. XX wieku kompromisu aborcyjnego. 

Wniosek rozpoznawany był na czwartkowej rozprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym. TK rozpoznał sprawę w pełnym składzie. Przewodniczącym składu orzekającego była prezes TK Julia Przyłębska. Orzeczenie o niezgodności przepisów z konstytucją zapadło większością głosów. Zdanie odrębne złożyło dwóch sędziów - Piotr Pszczółkowski i Leon Kieres.

"Art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży [...] jest niezgodny z art. 38 w związku z art. 30 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji" - głosi sentencja wyroku odczytana przez prezes TK Julię Przyłębską.

Obowiązująca od 1993 r. Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwalała dotychczas na dokonanie aborcji w trzech przypadkach. Jednym z nich było właśnie duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

Orzeczenie TK sprawia, że aborcja będzie legalna tylko w przypadkach, gdy zagrożone jest życie czy zdrowie kobiety oraz gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, na przykład gwałtu lub kazirodztwa.

Protesty w całej Polsce

Orzeczenie TK wywołało fale strajków w całej Polsce. Już w piątek w Katowicach odbył się spontaniczny protest. Był on kontynuowany również w sobotę. W niedzielę wieczorem na ulicach Katowic tłum po raz kolejny zebrał się przed Archikatedrą Chrystusa Króla, potem przeniósł się w kierunku centrum miasta, mijając lokalną siedzibę PiS.

W niedzielę przed katedrą odbyła się także kontrmanifestacja ok. 30 przedstawicieli Młodzieży Wszechpolskiej i innych środowisk narodowych, która ze schodów katedry, zza pleców policjantów, starała się przekonywać do wierności Konstytucji i odmawiać modlitwę różańcową.

Gdy narodowcy rozwinęli obszerny banner sprzeciwiający się aborcji, demonstranci zaczęli ich atakować, początkowo słownie, a pewnym momencie kilkoro demonstrantów przedarło się przez rząd funkcjonariuszy, starając się wyrwać transparenty narodowców. Po krótkiej szarpaninie policja wyłowiła i odciągnęła kilka osób. Następnie obie grupy rozdzielił kordon funkcjonariuszy w kaskach i tarczami.

Mimo to kolejna grupa starała się przedrzeć w stronę narodowców, na schody katedry poleciały też drobne przedmioty, m.in. jajka. Wówczas funkcjonariusze użyli parokrotnie pałek i gazu, aby odepchnąć protestujących. Przepychanki trwały kilka minut; z tłumu funkcjonariusze wyłowili kolejnych kilka osób, które następnie wniesiono do policyjnych furgonetek.

Na Śląsku strajkowano jeszcze m.in. w Katowicach, Gliwicach, Bytomiu, Zabrzu, Tychach czy Dąbrowie Górniczej.

Dzisiaj strajkujący kontynuowali protest. W Katowicach protestujący sparaliżowali pojazdami rondo im. gen. Ziętka. Początkowo plan przewidywał wolną jazdę pojazdami na trasie Ikea - GH Silesia. Jednak szybko okazało się, że blokada ronda im. gen. Ziętka wystarczy do sparaliżowania ruchu drogowego w centrum Katowic. Wszystko zaczęło się o godz. 16. O godz. 19 ponownie protest przeniósł się pod Archikatedrę w Katowicach.

Protest w Rudzie Śląskiej

Dzisiaj odbył się także pierwszy protest w Rudzie Śląskiej. O godzinie 16 kierowcy przejechali ulicą Piotra Niedurnego w Nowym Bytomiu, gdzie znajduje się biuro Doroty Tobiszowskiej. Kierujący na wysokości biura senator Prawa i Sprawiedliwości użyli klaksonów, na znak protestu.

- Dziś w geście sprzeciwu, wezmę udział w proteście samochodowym i przejadę ulicą Piotra Niedurnego w Rudzie Śląskiej, gdzie pod numerem 34 znajduje się Biuro Senator PiS. Włączę klakson, na znak protestu wobec zabierania możliwości decydowania polskim rodzicom o urodzeniu dziecka z wadami uniemożliwiającymi im samodzielne życie poza łonem matki - pisał Radny Rafał Wypior.

Kolejny protest w naszym mieście odbędzie się we wtorek 27 października o godzinie 18:15 na Placu Jana Pawła II.

- Protest kobiet przeciwko rządowi. Musimy walczyć o to, co próbują nam odebrać. Zachęcam do wzięcia transparentów. Zachęcam rudzkie rodziny do wyjścia i pokazania swojego sprzeciwu wobec barbarzyństwu! Proszę osoby biorące udział w proteście, aby miały zasłonięte usta i nos oraz o zastosowanie się do wytycznych obowiązujących w strefie czerwonej - czytamy na stronie wydarzenia.

Rudzianie angażują się w protesty

Wielu rudzian otwarcie wypowiada się o swoich poglądach w tej kwestii. W protestach, które miały miejsce w Katowicach wzięła udział m.in. radna Ewa Maria Chmielewska, która od lat angażuje się w przedsięwzięcia mające na celu walkę o prawa kobiet.

- Kochani, wiem, że wiele rudzianek, ale też rudzian uczestniczy czynnie w odbywających się obecnie protestach. Pamiętajcie o swoim bezpieczeństwie, ale też i o tym, że na marszach i zgromadzeniach posiadacie swoje prawa. Ja, jako wieloletnia działaczka na rzecz praw kobiet i równych praw dla wszystkich grup społecznych, bardzo dziękuję za wsparcie ostatnich działań przeciwko odbieraniu kobietom prawa do decydowania o sobie - pisała radna.

Głos zabrała także radna Sejmiku województwa śląskiego Urszula Koszutska.

- TK zadecydował o braku możliwości decydowania dziewczynom i kobietom o Ich życiu i zdrowiu. Przesądził o tym, że dziewczyna, kobieta lub ojciec nie powinni mieć prawa do decydowania o urodzeniu dziecka z ciężkim i nieodwracalnym uszkodzeniem. Dotyczy to płodów z wadami genetycznymi, które uniemożliwiają samodzielne życie poza łonem matki, a często są zagrożeniem dla jej życia. Nie chcę epatować obrazami tych płodów, bo byłoby to zbyt bolesne dla tych, którzy w takiej sytuacji się znajdują, ale jestem pewna, że każdy potrafi takie przypadki odszukać w dostępnej literaturze medycznej (Acephalia, Zespól Potera, Zespół Edwardsa) – pisze Urszula Koszutska, radna Sejmiku województwa śląskiego.

Radna Sejmiku zwraca też uwagę na to, że możliwość decydowania o swoim życiu, zdrowiu i przyszłości jest poważnym procesem.

- Już sam proces decyzyjny jest bolesny, naznaczony wielkim cierpieniem i dużym lękiem. Decyzja TK spowodowała, że już dziś słyszę zdanie "w tym kraju rodzić nie będę" I wypowiedzi te nie wynikają z niechęci do posiadana potomstwa, tylko z lęku, strachu i niepokoju przed brakiem medycznego oraz psychologicznego wsparcia w trudnych życiowych chwilach, których przecież nie brakuje. Wśród kobiet, a także mężów i ojców pojawia się realny i namacalny lęk przed cierpieniem i to nie tylko własnym – podkreśla.

Komentarze (118)    dodaj »

  • ewald

    modliszki

  • dobry komuch pisowski

    wulgarny język kobiet? a zdradzieckie mordy, chamnska hołota, komuniści i złodzieje i inne wypowiedzi ludzkiego pana żoliborskiego ci nie przeszkadza "jaśnie oświecony, katolicki patrioto" pisowski

  • Alojz

    A teraz przypomnij jak PO ludzi obrażało. Pomóc- głupki, szarańcza, współcześni bolszewicy ( z ust samego donalda). Ale platfusy u wszystkich coś widzą tylko nie u siebie.

  • nolan

    Nic nie zrozumiałeś.

  • antonioooo

    kobietom z tak wulgarnym językiem odebrało rozum i Tk nic z tym wspólnego nie ma..broniliście praw dzika i wiewiorki do życia a rzadacie prawa do decydowaniu o śmierci i co najpodlejsze śmierci własnego dziecka

  • matka

    Przykład idzie z góry!!! Nasz Szanowny Prezes Kot - jak odnosi się do ludzi to jest w porządku? Jak pokazują palec chorym na raka - też jest porządku? Niestety nasz społeczeństwo dało się przekupić 500+, 13, 14 innymi dodatkami. Teraz wszyscy za to za płacą. Najbardziej jest mi żal matek i ojców, którzy teraz stoją przed trudnymi decyzjami. Nasz rząd ma w d...ie zwykłego obywatela. Jako mama 6 lataka nie dostałam żadnego wsparcia (do momentu wprowadzenia 500+ na pierwsze dziecko), teraz dostaję ale co z tego jak ceny idą w górę itd. a te 500+ to nie jest coś za darmo, to idzie z moich podatków, z mojej ciężkiej comiesięcznej pracy. Niektóre rodziny patologiczne tego nie rozumieją - uważają, że im się to należy. W dzisiejszych czasach trudno jest wychować dziecko/dzieci, a co dopiero dzieci z poważnymi wadami. Nasze państwo nie stać na to by wspomóc takich rodziców. Jestem pełna podziwu i mocno ściskam wszystkie mamy i tatusiów, którzy teraz muszę podjąć najtrudniejszą decyzję życia!!!

  • Rudzianka

    Ja w 2005 roku urodzilam syna,wychowywalam go praktycznie sama i w ciazy tez bylam praktycznie sama i nie przyszloby mi do glowy,zeby dokonac aborcji choc wuedzialam,ze bede miala samotne macierzynstwo.Syn nie byl.i do dzis nie jest okazem zdrowia.Od Panstwa wtedy nie bylo tez pomocy,musialam sobie radzic za wszelka cene,ale nie za cene ludzkiego zycia!

  • Maria

    Miałaś wybór o to chodzi, wiedziałaś wybrałaś takie życie

  • Antyanka

    Jeszcze wymyśl że w ciążę zaszłaś sama.

  • tata dwójki

    no i miałaś wybór....

  • Noelka

    Jesteś ograniczony.To najłagodniejsze określenie.

  • Mario

    antonioooo jesteś zerem

  • janpaweł

    A kim m ty jesteś Mario?Antonioo wypowiedział się dokładnie w taki sposób jak myśli wielu innych.Wy widzicie to od tej strony ,że państwo ma zmuszać do porodu dzieci z upośledzeniem płodu.My pytamy się ilu z żyjących między nami ludzi ułomnych , których dobrze znamy , często są naszymi znajomymi sąsiadami a nawet krewnymi nie pojawiło by się na świecie tylko dlatego ,że ich matka chciała dziecko zdrowe, a dowiedziała się ,że dziecko będzie niepełnosprawne i zdecydowała się je usunąć.Bo nie jestem pewny ,że lekarz w stu procentach jest w stanie przewidzieć i przekazać przyszłej matce w jakim stopniu uszkodzony płód wpłynie na zdrowie dziecka. Każdy ma prawo do życia .Inna rzecz ,że państwo w przypadku narodzin dzieci obciążonych jakimiś wyjątkowo ciężkimi przypadkami niepełnosprawności powinno maksymalnie pomagać rodzicom tych dzieci.

  • matka

    Popieram strajk!!! Nie mogę w to uwierzyć, że jakiś oszołom z kotem, będzie decydował o mojej rodzinie. Mam pytanie do tych co są za tym by rodzić dzieci z wadami genetycznymi - kto się takim dzieckiem zajmie jak rodziców zabraknie? Kto na co dzień pomoże takie rodzinie? Czy dzieci są zabezpieczone przez Państwo? Dostaną dożywotnią bezpłatną opiekę i rentę by mogli godnie i spokojnie żyć? Nie - nasze Państwo tego nie zapewni!! Teraz jest problem z podwyższeniem zasiłku dla niepełnosprawnych, a co w przypadku dzieci np. zespołem Edwards i innymi. Rodzice dostają tylko 4 tyś i to wszystko. Decyzja o aborcji to nie tylko decyzja matki ale również ojca dziecka. Nie wolno nam też o nich zapomnieć. Im też trzeba współczuć: widzą jak ich żony/partnerki cierpią oraz widzą jak ich syn/córka umiera nie mogąc jemu/jej pomóc. To jest nieludzikie!!!! Nie życzę sobie żeby Ksiądz, Polityk czy kto ktokolwiek inny ingerował w moją rodzinę i nasze życie.

  • fajerberga

    Mam nadzieję, że zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem będzie pałowanie tego "zgromadzenia" tak, jak tego życzyliście antymaseczkowcom.

  • Xyz

    Znając te smutne jak PiSd@ miasto przyjdzie z 10 osób na krzyż...przecież tu większość głosowała na nich

  • boluś

    Tela larma o NIC ! Bo nic niywarte je prawo stanowione bez gupoli i ograniczajonce prawa innych. Przeca syćkie wiedzom co styknie pociongnoć jakie 100km na południe i można se tym prawym podetrzeć. Tam tyż zaniko Klauzura Sumienia i inksze takie 'CUDA sie dziejom a Pepiki robiom kasa na pielgrzymkach kościelnych panien z Polski.

  • Rudzianka

    Drogie ślązaczki,jeszcze niedawno obchodzilismy święto patronki śląska św.Jadwigi Ślaskiej.Kobiety,która powinna być wzorem dla wiekszosci NAS.(polecam zapoznac się z jej żywotem) i mam nadzieje,ze kiedys była,jeszcze niedawno wsrod Naszych matek.Kobiet,które nie miewaly lekko,gdzie przewaznie 1 w ridzinie tylko zarabial na cale utrzymanie rodziny,jak czesto spotykanej wielodzietnej.Nie bylo wygod,malo ktora miala samochod.Nie bylo luksusow,male mieszkania,familoki.Ludzie skupili sie na rodzinie,pracy i wspiwrali sie wzajemnie.Nie bylo pomocy Panstwa jak teraz oczekuje sie w przypadku niepelnosprawnosci.Czesciej niz dzis niepelnosprawnosc byla wytykana,dyskryminowana.Kobiety byly glowa ogniska rodzinnego.Wychowywaly w trudach swe dzieci.Życie nie jest uslane różami.Mozna wybrać drogę gładką,prostą,wygodną ale Cie nie uksztaltuje a czesto nawet pozostawi skaze na sumieniu.Droga kreta,wyboista,ciernista to poswiecenie,ktore bedzie wynagrodzone.Dzieci chore z zespolem Downa przeciez potrafia zyc samodzielnie i czesto dobrze radza sobie w zyciu.Z innymi wadami,chorobami sa inne rozwiązania,nie trzeba zabijac!Ksztalcmy sie w spoleczenstwie by sobie pomagac nie dyskryminowac,wspierac a wszystkim bedzie lepiej.Sa ludzie,ktorzy beda bronic tych,ktore same obronic sie nie moga,sa ludzie,ktorzy beda sie za Was modlic,nie beda Was potepiac,zyczyc Wam chorych dzieci.Chcemy dobra dla wszystkich,zwlaszcza dla tych nienarodzonych,jak czesto z mylna diagnoza wad wrodzonych.

  • rychu

    Może wystarczy jedna Św. Jadwiga Śląska a reszta niech żyje zwyczajnie bo braknie nam dni na świętowanie.

  • Ja

    To nie chodzi o dzieci z zespołem Downa! Tu chodzi o poważniejsze wady genetyczne. Ludzie dlaczegośxie tacy tępi, że czytać i słuchać że zrozumieniem nie potraficie?

123456

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również