Zaginął Dariusz Halek. 5 września 36-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej opuścił miejsce zamieszkania przy ul. Szyb Andrzeja i ślad po nim zaginął. Poszukiwania trwają.
Mężczyzna wyszedł ze swojego mieszkania o godz. 18.00, a nieco później, bo między godziną 19.00 a 21.00, widziany był jeszcze w Centrum Handlowym Plaza. Zostawił tam swój tablet oraz książkę. Rzeczy te znalazł później ochroniarz pracujący w CH.
Zaginiony jest szatynem i ma 171 cm wzrostu. Jest krępej budowy ciała, oczy ma koloru niebieskiego.
Jak czytamy w ogłoszeniu opublikowanym w mediach społecznościowych:
- W dniu zaginięcia ubrany był w granatowy t-shirt z krótkim rękawem, granatowe jeansy, buty czarne sportowe. W miejscu zamieszkania pozostawił telefon oraz wszystkie swoje dokumenty. Do dnia dzisiejszego nie powrócił do domu ani nie nawiązał kontaktu z rodziną i bliskimi. Dariusz od jakiegoś czasu uczęszczał na terapię ponieważ cierpiał na schizofrenię. Jeśli widziałeś gdzieś zaginionego lub znasz miejsce jego pobytu prosimy o kontakt z policją pod nr 112.
Można również napisać bezpośrednio do strony https://www.facebook.com/zaginiecia/.