W ubiegłym roku na "zakręcie mistrzów" na DTŚ doszło do 6 wypadków i 65 kolizji! Brak umiejętności kierowców, brawura, szybka jazda czy źle wyprofilowany odcinek średnicówki? Jak myślicie, co ma wpływ na tak dużą ilość zdarzeń drogowych w tym miejscu? Zobaczcie nagrania z wypadków i kolizji, do których doszło tam w 2019 roku.
"Zakręt mistrzów" w Rudzie Śląskiej
Jak piszą internauci, każde miasto ma swój "zakręt mistrzów". Znany jest ten w Katowicach, jednak nie tylko. Ruda Ślaska również posiada swój - opisywanym miejscem jest łuk na DTŚ na wysokości wiaduktu w Chebziu. W 2019 roku w tym miejscu doszło do 65 kolizji i 6 wypadków, w których ucierpiało 8 osób.
W tym miejscu każdego dnia dochodzi do tylu kolizji lub wypadków, że rudzki "zakręt mistrzów" powoli zaczął obrastać legendą. Miejsce to doczekało się już nawet specjalnej grupy na Facebooku. Jej członkowie na bieżąco informują o kolejnych zdarzeniach na zakręcie. Zdarza się, że wrzucają kilka postów jednego dnia.
W pobliżu zakrętu znajduje się kamera monitoringu Business Control MONITORING. Zobaczcie, co nagrała w 2019 roku:
O tym jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc na DTŚ głośno jest nie tylko w naszym mieście. W niektórych odcinkach "Polskich Kierowców" czy "Polskich Dróg" (youtubowych kanałach, na których umieszczane są nagrania z kolizji itp.) możemy zobaczyć nawet kilka filmików z rudzkiego odcinka DTŚ.
Dlaczego na zakręcie mistrzów w Rudzie Śląskiej jest tyle wypadków?
"Zakręt mistrzów" od dawna jest odcinkiem DTŚ, który podbija niechlubne statystyki kolizji i wypadków drogowych na terenie Rudy Śląskiej. Czym Waszym zdaniem spowodowane są te zdarzenia? Brawurową jazdą, brakiem umiejętności kierowców czy może źle wyprofilowaną drogą? Piszcie w komentarzach!
Więcej na temat rudzkiego "zakrętu mistrzów" możecie przeczytać TUTAJ