Rudzcy policjanci zatrzymali 38-latka, który nie tylko zaatakował mężczyznę, ale także posiadał znaczne ilości narkotyków i nielegalną plantację marihuany.
Policjanci odkryli plantację i narkotyki po zgłoszeniu o pobiciu
W sobotę, 10 sierpnia, do rudzkiej komendy policji wpłynęło zgłoszenie dotyczące mężczyzny z licznymi obrażeniami ciała. Początkowo brakowało jakichkolwiek informacji o okolicznościach zdarzenia oraz sprawcy napaści. Dzięki intensywnej pracy operacyjnej i analizie nagrań z monitoringu, kryminalni zdołali namierzyć podejrzanego.
Ustalono, że za atak na 39-latka odpowiada mieszkaniec Rudy Śląskiej, który nie tylko naruszył czynności narządu ciała poszkodowanego, ale również był w posiadaniu około 400 gramów marihuany. To jednak nie koniec – podczas przeszukania ujawniono plantację konopi, prowadzoną aż w trzech lokalizacjach. W dwóch miejscach krzewy były już ścięte, natomiast w trzecim zabezpieczono cztery dorodne rośliny o wysokości około dwóch metrów.
Zatrzymany 38-latek usłyszał trzy poważne zarzuty:
- naruszenia czynności narządu ciała,
- posiadania znacznej ilości narkotyków,
- uprawy konopi.
Na wniosek prokuratora, wobec mężczyzny zastosowano policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. Sprawa trafi do sądu. Podejrzanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.