Kierowca BMW uderzył w znak i latarnię i… uciekł

Czas czytania: 1 min.

Przedczoraj wieczorem, około godziny 20.50, dyżurny rudzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o BMW, które uderzyło w znak i latarnię. Na miejsce pojechał patrol z drogówki. 

Samochód stał, ale… kierowcy nie było

Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Piastowskiej i Konopnickiej. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierujący BMW nie dostosował prędkości do warunków na drodze i swoich umiejętności. Gdy policjanci wykonywali czynności związane z udokumentowaniem tego zdarzenia na miejscu pojawił się kierowca. Wytłumaczył, że, wyniosło go na zakręcie i uderzył w znak drogowy i latarnię.

Rudzianin został ukarany mandatem 3.000 złotych oraz kosztami wezwanej przez policjantów na miejsce lawety.

Komentarze (12) DODAJ

Przed derbowa naparzanka na linii 1 liga - extraklasa
obserwator
Jak uciekł to pewnie naćpany/pijany i podstawił kozła ofiarnego.
xd
Może kto inny jechoł, a jak przyjechała policja to już inny szofer przyszoł ( trzeźwy).....
marian
wywalone na BMW, gratulacje umiejętności hue hue, póki co z dalszej jazdy wyeliminowany kosztami, 3 koła mandatu i naprawa
pojechoł fest
zabrać prawko dożywotnio i na 3 miesiące za kratki na koszt rodziny
trenerka
Ok, kto pierwszy napisze: "wiadomo, kierowca BMW" ? ;)
kw
A czym jechał?
vice

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe