Tłum ludzi podczas ostatniego dnia Święta Miasta!

Tłum ludzi przybył wczoraj na ostatni dzień Święta Miasta! Publicznością zawładnęły gwiazdy wieczoru: Sławomir i Zenek Martyniuk. Nie obyło się jednak bez problemów…

W niedzielne popołudnie na scenie od godz. 17:00 można usłyszeć rudzkiego muzyka Piotra Herdzinę wraz z zespołem Bez nazwy.

Później swój repertuar zaprezentował też energiczny zespół Skaner, którego liderem i wokalistą jest Robert Sasinowski. Panowie swoimi energicznymi piosenkami rozkołysalipubliczność zebraną na terenach targowych w Wirku.

Następnie około godz. 19:00 zaśpiewała Jesika, piosenkarka i kompozytorka, tworząca muzykę rozrywkową.

Mocnym punktem programu był koncert Sławomira Zapały. Zagrał on takie hity jak „Megiera” i „Miłość w Zakopanem” czym skradł serca publiczności.

Na zakończenie o godz. 21:30 przed rudzką publicznością pojawił się niekwestionowany “Król Disco Polo” i autor takich przebojów jak „Przez Twe oczy zielone” i „Królowanocy” – Zenon Martyniuk z zespołem Akcent. Piosenkarz rozpoczął swoją karierę w 1989 roku i jest uważany za czołowego przedstawiciela nurtu discopolowo-cygańskiego.

Nie obyło się jednak bez problemów. Dni RudyŚląskiej od lat organizowane są na terenach targowych w Wirku. Repertuar tegorocznego Święta Miasta przyciągnął jednak do Wirkuzatrważającą liczbę osób. Jak informują mieszkańcy, którzy przybyli około godz. 20:00 na imprezę, bramy targowiska były zamknięte. Przed wejściem tworzyły się kilkudziesięciometrowe kolejki. Niektórzy ludzie przechodzili przez płot i wyłamali jedną z bram, by dostać się na teren gdzie odbywały się koncerty. Po pewnym czasie bramy zostały otwarte, jednak ilość osób, które pojawiły się na koncertach była ogromna. Niektórzy mieszkańcy sugerowali, by Dni Rudy Śląskiej w przyszłym roku, zorganizować w innym miejscu.

Mieszkańcy zgodni byli jednak co do wyboru repertuaru tegorocznego Święta Miasta. Tak licznie przybyli na koncerty, by spotkać swoich ulubionych wykonawców.

Zapraszamy do zobaczenia galerii zdjęć i komentowania. Jak Wam podobały się tegoroczne Dni Rudy Śląskiej?