Akcja Zima w Rudzie Śląskiej – miasto gotowe na zimowe wyzwania

Czas czytania: 4 min.

Chociaż kalendarzowa zima już trwa, śnieg i mróz na razie omijają Rudę Śląską. Przygotowania do Akcji Zima rozpoczęto już wcześniej, a działania prowadzone są zgodnie z ustalonym harmonogramem.

Gotowość na każdą pogodę

W tym roku zimowe iletnie utrzymanie dróg w Rudzie Śląskiej realizuje Zakład Usługowy Konserwacja Terenów Zielonych Jacek Wieczorek wraz z podwykonawcą Darko Dariusz Drążkiewicz. Jak podaje rzeczniczka rudzkiego magistratu, Agnieszka Piekorz-Hałczyńska, dozimowej akcji przygotowano:

  • 3000 ton soli do posypywania dróg,
  • 23 skrzynie z piaskiem rozmieszczone w miejscach szczególnie niebezpiecznych,
  • 10 pługo-piaskarko-solarek i 6 pługo-piaskarekw pełnej gotowości.

Całodobowe pogotowie oraz prowadzenie czynnych działań zimowych pozwalają na szybkie reagowanie w przypadku nagłego pogorszenia warunków atmosferycznych.

Kolejności zimowego utrzymania

Drogi w Rudzie Śląskiej są podzielone na cztery kolejności utrzymania zimowego, w zależności od ich znaczenia w układzie komunikacyjnym:

  • I kolejność: drogi, po których odbywa się komunikacja zbiorowa (wojewódzkie, powiatowe i gminne).
  • II kolejność: pozostałe drogi powiatowe i kluczowe drogi gminne o dużym znaczeniu komunikacyjnym.
  • III kolejność: drogi gminne o mniejszym znaczeniu, w tym osiedlowe.
  • IV kolejność: drogi gruntowe i gminne o minimalnym natężeniu ruchu.

–Drogi I kolejności są odśnieżane w pierwszej kolejności, aby zapewnić przejezdność głównych szlaków komunikacyjnych. Dopiero po ich odśnieżeniu przystępujemy do utrzymania dróg II kolejności, a w przypadku intensywnych opadów śniegu podejmowane są działania także dla III i IV kolejności – wyjaśnia Agnieszka Piekorz-Hałczyńska.

Za co odpowiada miasto, a za co właściciele nieruchomości?

Miasto odpowiada za zimowe utrzymanie dróg publicznych – wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Interwencyjnie utrzymywane są także drogi wewnętrzne należące do gminy. 

– Jednocześnie informujemy, że Miasto jedynie zapewnia utrzymanie zimowe dróg dla pieszych przyległych tylko do terenów gminnych, na podstawie umów z Wykonawcami pod nazwą: „Sprzątanie i zimowe utrzymanie dróg dla pieszych (w tym schodów), dróg rowerowych i parkingów na terenie miasta Ruda Śląska”.  Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie zimowe dróg dla pieszych przyległych bezpośrednio do granicy ich nieruchomości na podstawie Ustawy o utrzymaniu czystości oraz porządkuw gminach – mówi Agnieszka Piekorz-Hałczyńska. 

Właściciele nieruchomości są natomiast zobowiązani do odśnieżania chodników przyległych bezpośrednio do ich posesji, bram wjazdowych, podwórek oraz usuwania sopli i zwałów śniegu z dachów budynków. Prawo przewiduje jednak kilka odstępstw od tego obowiązku. Chodnika nie trzeba odśnieżać, jeśli gmina pobiera opłaty za postój lub parkowanie pojazdów w miejscu przeznaczonym także dla ruchu pieszych. Właściciel nie musi też usuwać śniegu z graniczących z posesją przystanków autobusowych czy tramwajowych, które są wyraźnie oznaczone.

Właściciele nieruchomości we własnym zakresie muszą też odśnieżać i likwidować lód z bramy i podwórza swojej posesji, a także usuwać sople i zwały śniegu z dachu budynku i zabudowań gospodarczych znajdujących się na ich terenie. Odgarnięty przy tym śnieg powinien być składowany w miejscu, w którym nie będzie powodował zakłóceń w ruchu pieszych i samochodów.

Mandat za nieodśnieżony chodnik

Z art. 117 Kodeksu wykroczeń wynika, że za nieodśnieżenie części drogi przeznaczonej dla ruchu pieszego właścicielowi grozi kara nagany lub grzywny w wysokości do 1500 zł. Taką samą karę można otrzymać np. za nieusunięcie sopli z elementów elewacji. Do prawdziwych konsekwencji finansowych dochodzi wtedy, gdy ktoś poślizgnie się i poturbuje przed naszym domem. Osoba, która ucierpiała, może wówczas żądać od nas odszkodowania np. za złamanie nogi. 

Karolina Bauszek-Żurek

Komentarze (9) DODAJ

W sobotę 11.01 był karambol obok Netto na Bykowinie Była policja i utworzył się ogromny korek. Na Tunkla utkną tir z Rabena jadący pod górę. Piaskarko- pługi, aż 3 zajeżdżały na doł a do góry żadna nie jechała, choć mijała tego tira. Może dziennikarze z redakcji o tym jeszcze napiszą w poniedziałek. Czyli jak co roku drogowcy nie byli przygotowani na obfite opady śniegu, aby na czas odśnieżyć główne drogi.
karambol
Śnieg spadł i jest go jak na lekarstwo. Jednak piaskarko- solarko pługi jeździły. Na prawdę drogowców nie zaskoczyła zima. Brawo wy!
pochwała
Ciekawa jestem kiedy służby do tego powołane zajmą się tymi, którzy opalają syfem mieszkania.
ankrys
Zawsze tak gadaja ze sa przygotowani a potem konczy sie tak jak zawsze piaskarki sa na drogach jak sniegu niema a jak spanie snieg to ich niewidac
zbik
Wreszcie należycie przygotowani mają szczęście bo zima jest bez opadów śniegu.
bałwany
Sie K...a niy moga doczekać śniegu !
boluś
Jak oni mają być przygotowani do zimy tak jak ostatniej zimy to dziękuję ..
jo...
Rok temu był artykuł: znów zima zaskoczyła drogowców...
ha, ha

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe