Auto dachowało na Niedurnego!

26 stycznia 2018 08:00

Czas czytania: 1 min.

Oczom rudzian jadących rano ulicą Niedurnego ukazał się leżący na dachu samochód. Nie wiadomo, co było przyczyną wypadku.

W piątek 26 stycznia, około godz. 6.30, kierowca jadący ulicą Niedurnego w Nowym Bytomiu według relacji policji prawdopodobnie przecenił swoje umiejętności i wszedł w zakręt ze zbyt dużą prędkością. Samochód dachował. Mężczyzna przebywa w szpitalu. Jak informuje rzecznik rudzkich policjantów, nie posiadał on uprawień do kierowania pojazdami. W miejscu wypadku nie ma już utrudnień.

cynk

To był pracowity poranek dla rudzkich policjantów, tylko do godz. 8.00 doszło łącznie do czterech zdarzeń drogowym – m.in. niegroźnej kolizji z udziałem ambulansu.

Zdjęcie przysłał nam Pan Michał.

Tagi:

policja Wypadek PSP

Weronika Grychtol

Komentarze (28) DODAJ

A najlepiej pociągiem albo tramwajem bo przynajmniej po prostej

vlbinia

2018-01-28 o 20:34

1 Odpowiedz

Nadal twierdzę że brak jest kar dla debili , co by było gdyby zabił kogoś na chodniku ? dostałby z 8 lat za nieumyślne spowodowanie wypadku i co dalej ? wyszedłby na wolność za dobre sprawowania po 6 latach dziad jeden. Kara w tym przypadku jest jedna ZAKAZ ZROBIENIA UPRAWNIEŃ DO KOŃCA ŻYCIA , dalej GRZYWNA ZA BRAK UPRAWNIEŃ 100.000 ZŁ nie ma ? no to do banku i na kredyt niech osioł pracuje , wówczas jeden z drugim zastanowiłby się czy ma wsiadać bez uprawnień .

zdzisław

2018-01-27 o 22:02

8 Odpowiedz

Całą akcję wymyślił właściciel lokalu w tle. Ma reklamę za darmo.

godulok

2018-01-26 o 21:54

-4 Odpowiedz

Artykul niby dodany o 8:00 a jak bylem o 11 to nic nie bylo. Ladnie oszukujecie. portal ktory pisze o wyadku duzoooooo po :) Ladni dziennikarze :?

tak

2018-01-26 o 19:42

-15 Odpowiedz

Dachowanie samochodu było ok. 6, auto zabrane zostało w okolicach godziny 8. Nikt nie będzie czekac, aż pół miasta się zjedzie i potwierdzi, że faktycznie sytuacja miała miejsce. Z samego rana jest maly ruch, więc sprawniej można przeprowadzic akcje np. "sprzątnięcia" samochodu, tym bardziej że zatrzymal się na małym pasie zieleni a nie środku ulicy.

2018-01-27 o 19:57

9 Odpowiedz

Najbliższy zakręt w który można było wejść znajduje się we Wrocławiu.

lyjo

2018-01-26 o 18:52

14 Odpowiedz

Może z Niedurnego jadąc z góry w plac wjeżdżał stąd na zakręcie nie wyrobił , jadąc do pracy rano akurat to widziałam widok był straszny

nelka

2018-01-26 o 18:48

0 Odpowiedz

A czy pomyślał ktoś o tym że auto mogło spaść z dachu tego familoka

xxx

2018-01-26 o 17:55

22 Odpowiedz

No nie pomyślałem ... :)

fafik

2018-01-27 o 13:57

3 Odpowiedz

Najlepiej zlikwidować Policję i Straż Miejska. Bo każdy na nią narzeka a jak coś się dzieje to wszyscy dzwonią. Prawdziwa mentalność Polaków. Troszkę szacunku dla ludzi co tam pracuja

kwk pokoj

2018-01-26 o 15:22

17 Odpowiedz

Zbyt mało policyjnych kontroli. Jedynie w taki sposób można wyeliminować tych co jeżdżą bez uprawnień lub pod wpływem. Poruszam się samochodem codziennie po różnych dzielnicach miasta i poza nim - ostatni raz zostałem zatrzymany do kontroli jakieś... 20 lat temu.

elian

2018-01-26 o 14:50

19 Odpowiedz

To jak chcesz być kontrolowany to som się zatrzymuj jak widzisz patrol policji bądź łam przepisy

daro

2018-01-27 o 11:18

-5 Odpowiedz

Ostatnio ktoś narzekał,że policja prowadzi kontrolę trzeźwości,a jemu bardzo się spieszyło.Ludziom trudno dogodzić :)

sabina

2018-01-26 o 20:38

4 Odpowiedz

kontrole trzeźwości są "ok",pojadę kradzionym autem,bez uprawnień ale będę trzeźwy i co-i nic