Kolejna kolizja na rudzkim “zakręcie mistrzów” [WIDEO]

Czas czytania: 2 min.

W poniedziałek, 7 września, na rudzkim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej doszło do groźnej kolizji. Kierowca samochodu osobowego prawdopodobnie nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków i stracił panowanie nad pojazdem. Uderzył w betonową podporę wiaduktu, po czym przekoziołkował kilka metrów.

Do kolizji doszło w poniedziałek, 7 września, po godzinie 6 rano, na rudzkim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej w kierunku Katowic. Kierowca, który poruszał się samochodem osobowym Nissan Micra, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze. Stracił panowanie nad pojazdem, po czym uderzył w betonową podporę wiaduktu i przekoziołkował kilka metrów. Na szczęście kierowca o własnych siłach wyszedł z pojazdu.

Obecnie na Drogowej Trasie Średnicowej nie występują już utrudnienia w ruchu.

Wszystko nagrały kamery monitoringu Business Control MONITORING:

 

Komentarze (25) DODAJ

Nie ważne czy samochód ma 20lat i brak nowoczesnych systemów bezpieczeństwa czy nówka sztuka super wypasiona ale jak za kierownicą de bil ze słabymi umiejętnościami to i tak wcześniej czy później się rozwali. Dobry kierowca nie potrzebuje żadnych systemów a borokom technologia z NASA nie pomoże.
angel
Obojętnie czy auto wypasione czy nie to fizyka jest fizyką. Są tam wyraźne oznaczenia, ograniczenie szybkości i należy się dostosować w szczególności do swoich umiejętności i warunków na drodze. Idąc tropem myślenia "poprawiaczy" to by trzeba wycinać drzewa przy drogach, cofać przystanki a chodniki budować z 100 m od drogi a i tak nie będzie to lekarstwem na brak myślenia.
drv
Kto ma dostosowywać prędkość do umiejętności ? no chyba nie JA !? Ja na rondzie w Chebziu poszedłem bokiem moją Astrą 2. Czy taki Kubica czy inny Hamilton tu jechał ?! - NIE - boją się ... a ja nie ;-P
astra2king
Astra2 pewnie podwozie konserwowane smarem bo już by dawno zgniła
alojz
Nie nazywajcie go zakretem mistrzow.Jest tyle adekwatnych nazw. Nie tylko idiotow . Jakies propozycje?
zainteresowany
każdemu który stwarza tam zagrożenie zabrać dozywotnio prawo jazdy, zamknąć delikwenta na rok, na koszt rodziny, nauczą się trzymac noge na gazie wyzej, ile jeszcze bedziemy oglądac tam wypadki, ilu ludzi musi tam zginąc przez takich pajaców nim ktos zrobi tam porzadek by jechali wolniej
rita
Z tego co pamiętam to tam nikt nie zginął. Tylko blacha się gnie - czasem bardzo efektownie.
mgx
o yeeeeee, to lubię najbardziej ...
szofer
Kiedy w końcu wyprofilują na nowo ten niebezpieczny zakręt lub wymuszą ograniczenie prędkości w tym miejscu. Podawanie tych niebezpiecznych statystyk nic nie zmieni
alfik
To kierowcy są winni, i samochody niesprawne
szybki
Ale tam jest ograniczenie do 80. Ale jak się jedzie szybciej to ten zakręt nie wybacza luzow kierownicy
radek toruń
Poza ograniczeniem prędkości to co mają zrobić? Próg zwalniający?
apsik
co 5 metrow powinien byc tam prog i na srodkowym pasie schody do gory haha
poryty beret
w Rudzie progi się same robią ;-)
dewil
Tam jest ograniczenie do 80. Tylko jak opony łyse i amortyzatory słabe to tak się dzieje... nawet nie trzeba bardzo przekroczyć prędkości.
dewil
A MOŻE POSTAWIC TAM FOTORADAR
olololo
Niestety fotoradarów nie stawia się na drogach trójpasmowych...
olo
Wtedy będzie więcej wypadków, bo zawsze się znajdzie taki, co zobaczy ten fotoradar "w ostatniej chwili" i zacznie ostro hamować.
dewil
Z czego hamować ? Nie powinien czasem jechać przepisowo ? Śmieszą mnie takie argumenty żeby nie stawiać fotoradaru bo ludzie na 80tce będą musieli hamować do 80.... W Polsce kierowców tylko fotoradar dyscyplinuje. Znaki mają w d....
zorro
widziałem wiele przypadków gdzie widok radaru powodował hamowanie. i to np z 70 do 50 - na ograniczeniu do 70. Są tacy że na wszelki wypadek ( ;-) ) hamuja, bo nie są pewni jaki jest ograniczenie i ile jadą. a jak widzą fotoradar to nie są w stanie tego przeanalizować. Parę miesięcy temu widziałem taką akcję w Paniówkach - jadąc z prędkością dozwoloną jeden sie przestraszył radaru - dał po hamulcach i ten za nim wjechał mu w tył . Tak wiem, nie zachował odległości, ale NIE BYŁO powodu żeby gwałtownie hamować, I to tylko jeden przykład. znam więcej podobnych. ZAKAZY i FOTORADARY nie nauczą ludzi jeżdzić ani tym bardziej myśleć - mają odwrotny efekt.
dewil
Tłumaczysz ludzi którzy nie czytają znaków i nie znają przepisów ? Tak na serio ?
zorro
No to może odcinkowy pomiar prędkości?
mr
najlepiej same odcinkowe pomiary od jednego zjazdu do drugiego. i ograniczenie do 20km/h . Nie będzie wypadków ? - będą tylko na drogach omijających DTŚ. Nie zakazy , tylko edukacja pomogą. Ale ten naród jest przyzwyczajony ( i znowu przyzwyczajany) do zamordyzmu i unikania samodzielnego myślenia.
dewil
Edukacja nic nie da. Może za 50 lat. Mamy niestety taką mentalność. Posłuchaj sobie młodych kierowców. Same przechwałki jaki to z każdego jest Hamilton i jak zajechali w 4-5 godzin nad morze czy w 2 godziny do Zakopanego. Przepisowo nie da się tego zrobić. Weź przejedź się nawet głupią 1-go maja jadąc 50 km/h. Każdy będzie cię wymijał, nawet jak za 50 metrów będzie stał na światłach. Wytłumaczenia logicznego nie ma. Żadna edukacja tu nic nie wskóra. To czysta głupota.
lola
Rozumiem Twój punkt widzenia. Nawet się z nim zgadzam. Jednak, jeśli nie edukacja - to jesteśmy skazani na rozkwitającą głupotę. Dlatego trzeba edukować, i liczyć na to, że część głupich się sama wyeliminuje nie robiąc krzywdy innym.
dewil

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe