Kompensata wywalczyła 6 mln zł dla poszkodowanych przez szkody górnicze!
W domach jednej z rodzin z Rudy Śląskiej ściany zaczęły pękać . Na suficie pojawiły się uszkodzenia , które z dnia na dzień się pogłębiały. Mimo wielokrotnych prób kontaktu z kopalnią i zgłaszania szkód górniczych – zakład górniczy nie przystępował do naprawy. Dopiero wsparcie prawne ze strony Kompensaty Sp. z o.o. doprowadziło do tego, że sąd zasądził na rzecz poszkodowanych łącznie ponad 6 milionów złotych.
– „To była bardzo złożona sprawa. Przeciwnikiem była Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A., która próbowała podważyć zasadność roszczeń. Ale jak postanowimy pomóc, to angażujemy się w pełni.” – mówi prezes Kompensaty, Mateusz Szkuta.
Tło sprawy: codzienność wielu Ślązaków
Sprawa dotyczyła czterech kobiet z Rudy Śląskiej, które przez lata zmagały się z systematycznym niszczeniem ich domów na skutek działalności górniczej. Szkody dotyczyły m.in.:
- pękających ścian,
- problemów z instalacjami,
- wychylenia budynków,
- pęknięć posadzek
- trudności z użytkowaniem nieruchomości zgodnie z przeznaczeniem.
Analizy ekspertów z zakresu budownictwa wykazały jednoznacznie, że źródłem zniszczeń była działalność wydobywcza dawnej kopalni, zlikwidowanej i przekazanej do SRK.
Co przesądziło o sukcesie?
– „Musieliśmy udowodnić związek przyczynowy między eksploatacją a powstałymi uszkodzeniami, co nie jest oczywiste przy kopalniach przekazanych do likwidacji” – tłumaczy, prezes Kompensaty, Mateusz Szkuta.
Kancelaria zdołała zgromadzić obszerny materiał dowodowy, w tym:
- dokumentacje kosztorysowe
- analizy techniczno-ekonomiczne
- uzgodnienia z konserwatorem zabytków i organami administracji architektoniczno-budowlanej
- opinie biegłych sadowych
- zdjęcia archiwalne i bieżące,
- analizy wpływów dynamicznych – wstrząsów,
- wcześniejsze korespondencje z kopalnią
W efekcie Sąd Okręgowy w Katowicach zasądził:
- na rzecz pani Szarloty – 4.361.847,03 zł,
- na rzecz pani Janiny – 726.359,50 zł,
- na rzecz pani Bernadety – 726.359,50 zł,
- na rzecz pani Ewy – 726.359,50 zł.
To łącznie ponad 6,5 mln zł, uwzględniając odsetki ustawowe za zwłokę oraz koszty procesu.
Głos eksperta budowlanego
– „To klasyczny przykład szkód górniczych. Nawet jeśli kopalnia została zlikwidowana, skutki działalności górniczej mogą się objawiać nawet wiele lat po jej zakończeniu. Kiedy teren osiada – powstaje niecka górnicza, a budynki w jej obrębie wychylają się i ulegają uszkodzeniom. Taka właśnie sytuacja miała miejsce w tej sprawie.” – mówi mgr. inż. Joanna Perfecka-Haponiuk, kierownik działu budowlanego Kompensaty.
Kompensata walczy tam, gdzie inni się poddają
Kancelaria Kompensata Sp. z o.o. od lat specjalizuje się w dochodzeniu roszczeń za szkody górnicze. To nie tylko formalna obsługa – to zespół ekspertów, który:
- bierze pełną odpowiedzialność za prowadzenie sprawy od zgłoszenia do wypłaty,
- reprezentuje klientów przed sądami w całej Polsce,
- pracuje na zasadzie success fee – klient nie płaci nic z góry,
- ma na koncie dziesiątki wygranych w regionach Rudy Śląskiej, Bytomia, Jastrzębia-Zdrój, Rybnika, Radlina, Pniówka czy Pawłowic.
Jak skorzystać z pomocy?
Jeśli Twoja nieruchomość znajduje się na terenach po górniczych i zauważasz pęknięcia, osiadanie gruntu, lub inne objawy szkód – nie zwlekaj. Czas działa na niekorzyść poszkodowanego.
Kontakt z Kompensatą:
- [email protected]
- 32 321 65 37
- www.kompensata.com.pl
Podsumowanie
Ta historia to nie wyjątek. To jeden z wielu przypadków, kiedy determinacja mieszkańców Śląska, wsparta wiedzą i doświadczeniem specjalistów, doprowadziła do sprawiedliwości. Kompensata udowodniła, że nawet największe podmioty można pokonać, jeśli działa się rzetelnie, skutecznie i z sercem.
– „Nasza siła tkwi w zespole. Każda sprawa to osobna historia, osobna rodzina, osobny dramat. Ale każda to też szansa na wygraną. I tej szansy nigdy nie odpuszczamy” – podsumowuje prezes Mateusz Szkuta.























Komentarze (1) DODAJ