Złamali zakaz wjazdu na teren szkoły. Dozorca zamknął brame i uniemożliwił im wyjazd

Czas czytania: 5 min.

Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj przy basenie w Kochłowicach. Rodzice z dziećmi nie mogli wyjechać z terenu 3 Liceum Ogólnokształcącego, ponieważ dozorca zamknął bramę na kłódkę. Musiała interweniować Straż Miejska.

Nie jest tajemnicą, że w Kochłowicach w rejonie basenu trudno o wolne miejsca parkingowe. Bardzo często osoby, które chcą skorzystać z basenu, parkują na terenie 3 Liceum Ogólnokształcącego. Przy bramie stoi znak zakazujący wjazdu. Jednak wiele osób ignoruje go i wjeżdża na teren szkoły.

Wczoraj część osób, które wybrały się na basen, z powodu braku wolnych miejsc, postanowiło złamać zakaz wjazdu i zaparkować na terenie szkoły. Po wyjściu z kąpieliska okazało się, że brama wyjazdowa była zamknięta na kłódkę.Rodzice z dziećmi zostali “uwięzieni” na terenie szkoły.

Po zajęciach około godziny 18.00 podejmując próbę wyjazdu z mokrymi dzieciakami i co? Zastają bramę wjazdową, stanowiącą drogę ewakuacyjną obiektu, zamkniętą na kłódkę! Próby interwencji u obsługibasenu to wielka klapa! Panie bardzo boją się kierownika obiektu i nic nie mogą zrobić. Bramę zamknął (podejrzewam złośliwie) pan dozorca szkoły, który twierdził, że otworzy ją około 22.00. Po około 40 minutach dopiero interwencja Straży Miejskiej spowodowała, że dozorca łaskawie wypuścił nas ze zziębniętymi dziećmi – napisał pan Maciej na Facebook’owym profilu ” Ruda Śląska i okolice…”.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z dyrekcją 3 Liceum Ogólnokształcącego. Jak się okazuje, dozorca codziennie zamyka bramę po zakończonych zajęciach w szkole.

– Dozorca codziennie zamyka bramę po zakończonych zajęciach w szkole. Wczoraj zajęcia zakończyły się około godziny 18, dlatego też brama została zamknięta. Warto przypomnieć, że osoby, które korzystają z basenu, notorycznie łamią zakaz wjazdu na teren naszej szkoły. Trzeba podkreślić, że to nie jest parking, to teren szkoły, na którym często odbywają zajęcia na wolnym powietrzu. Dlatego ze względów bezpieczeństwa, już kilka lat temu wprowadzono zakaz wjazdu na teren szkoły – mówiła mgr Joanna Ilska – dyrektor szkoły.

Dyrektor poinformowała również, że wiele razy miały miejsce sytuacje, kiedy Straż Pożarna czy śmieciarka miały problem, żeby wjechać na teren szkoły, właśnie przez źle zaparkowane samochody osób korzystających z basenu.

Obie strony tego konfliktu mają swoje racje. Z jednej strony mamy problem z parkowaniem, z drugiej chęć zapewnienia bezpieczeństwa uczniom. Kierowcy, którzy łamią zakaz wjazdu, powinni liczyć się z konsekwencjami. Nie można jednak utrudniać kierowcom wyjazdu z danego terenu.

Wczoraj w uwolnieniu pseudo zakładników pomagali strażnicy miejscy. Po rozmowie dozorca otworzył bramę i kierowcy mogli swobodnie opuścićteren szkoły.

– Wczoraj rzeczywiście takie zdarzenie miało miejsce. Po rozmowie ze strażnikami dozorca otworzył bramę, a kierowcy mogli wyjechać. Rzeczywiście kierowcy nie dostosowali się do znaku drogowego B-2, czyli zakazu wjazdu. W tym wypadku jednak nie mamy kompetencji, aby ukarać tych kierowców. Może to zrobić jedynie policja. Pouczyliśmy dozorcę, że w przypadku kiedy kierowcy złamią zakaz wjazdu, nie można utrudniać im wyjazdu. Dozorca w takiej sytuacji powinien skontaktować się z odpowiednimi służbami – czyli w tym przypadku z policją – mówił Dariusz Kozłowski, Zastępca Komendanta Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej.

Warto dodać, że brama przy szkole otwarta jest w weekendy. Wtedy też mieszkańcy Rudy Śląskiej mogą parkować na terenie 3 Liceum Ogólnokształcącego.

Pod postem pana Macieja rozwinęła się burzliwa dyskusja. Mieszkańcy zastanawiali się jak rozwiązać problem parkingu przy basenie. Jedno z rozwiązań problemu zaproponował radny Rafał Wypior.

W pobliżu III LO oraz SP18 znajduje się duży parking dla samochodów. Był on budowany z myślą o samochodach klientów basenu oraz odwiedzających szkoły. Czas zweryfikował to rozwiązanie i wiemy, że się nie sprawdza. W tym miejscu parkują wszyscy z wyjątkiem tych, o których myślano podczas tworzenia tego miejsca. Możemy to zmienić, ograniczając godzinowo możliwość parkowania na części parkingu z uwzględnieniem wyłącznie klientów basenu, a także konsekwentne weryfikowanie. To pewne wyważenie dwóch stron, klientów basenu i mieszkańców osiedla – mówi Rafał Wypior.

Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? Piszcie w komentarzach!

Komentarze (108) DODAJ

Jestem tym dozorcą i co mi zrobicie cwaniaki w drogich autach czekam w szkole.
to ja
Bardzo dobrze Pan zrobił - popieram:)))
wzorowe zachowanie
Chciałbym się z Panym spotkać ale myślę że miałbym przyjemność spotkania z emeryt A to szkoda czasu
rudzianin
Syndrom portiera. Rozumie, że ci ludzie źle zrobili wjeżdżając tam, ale co mu dało, że nie chciał ich wypuścić. Ten facet naprawdę nie ma innych problemów... Problemy krajów pierwszego świata, absurd goni absurd. "Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy"
[...]acz
Syndrom portiera. Rozumie, że ci ludzie źle zrobili wjeżdżając tam, ale co mu dało, że nie chciał ich wypuścić. Ten facet naprawdę nie ma innych problemów... Problemy krajów pierwszego świata, absurd goni absurd. "Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy"
[...]acz
Może ktoś wreszcie zrobi tam porządek co to za basen jak niema miejsca do parkowania
olo.
bardzo dobrze jest zakaz to jest zakaz jeszcze policja miala przyjechac i mandaty lepic
marko
Skoro jest zakaz wjazdu to po co wjeżdża? Trzeba mieć tupet żeby łamać przepisy i robić aferę.
pau
Znaki drogowe po za drogą publiczną nie mają mocy prawnej (chyba że jest inf. o srefie ruchu). Uniemożliwienie komuś wyjazdu, przez zamknięcie bramy na kłudkę, to może być traktowane jako przywłaszczenie mienia (w tym przypadku samochodu). Cieć, jak taki ważny jak magi w zupie mlecznej, niech lepiej doczyta przepisy albo zagrodzi wjazd co by mu "żodyn" nie wjechoł. Ewentualnie można powiesić tabliczkę "droga pożarowa". Wtedy każdy kto wjedzie i zaparkuje będzie mógł być pociągnięty do odpowiedzialności.
kochlovitz
Sam sie pociagnij za odpowidzialnisc głupku. Znak to znak i koniec.
rambo
Pani Ilska chyba przeczy sama sobie - cyt. "Trzeba podkreślić, że to nie jest parking, to teren szkoły, na którym często odbywają zajęcia na wolnym powietrzu. Dlatego ze względów bezpieczeństwa, już kilka lat temu wprowadzono zakaz wjazdu na teren szkoły - mówiła mgr Joanna Ilska - dyrektor szkoły." - w czasie zajęć szkolnych parking jest zawsze otwarty, to wtedy dzieci maja zajecia na wolnym powietrzu. W godzinach pracy szkoły nikomu nie przeszkadza że jest to droga p. pożarowa jak to zacytował Pan radny Wypiór.
ludzik basenowy
Dzisiaj ignoruje znaki a jutro pojedzie "pod prąd " na autostradzie, brawo dozorca. Powinien się cieszyć że dozorca nie zadzwonił po policję, zapłacił by mandat i ewentualne koszty holowania na parking policyjny.
jerzy
Nie rozumiesz. Tak właśnie miał zrobić.
wredziol
Pan dozorca widać to kolejny niespełniony stróż prawa
ewa
Odnośnie parkingu przy basenie w kochłowicach . Ja uwazam jako że jeżdżę z synem i sama też korzystam przez 5 dni w tygodniu z basenu że możliwość wjazdu powinna być żeby dzieci wysadzić i odebrać natomiast parking przy basenie powinien być dostępny dla klientów A nie dla mieszkańców bloków
joanna
a parking przy bloku powinien byc TYLKO dla mieszkańców bloku a nie do "klientów" basenu i szkoły
autokomis
A pani Joanna to niech sie nauczy poprawnie po polsku pisac najpierw, a potem wypowiada sie w mediach. Parking dla mieszkancow pani widziala? A widziala tez pani, ze parkuja tam klienci basenu? Pozdrawiam!
blahblah
Wiadomo ze nie powinno dosc do zamykania bramy na klodke. Ale - jezdze tam pare lat. Zawsze znajduje miejsce parkingowe, czy to blizej czy dalej basenu. Nigdy nie przyszlo mi do glowy parkowac na terenie szkoly. Ludzie przyjezdzają na ostatni moment i najlepiej wjechaliby do samej szatni. Dla moich dzieci to nie problem przejsc sie 200m-300m z parkingu obok przedszkola.
ikar
cieć chciał pokazać że ma władzę ;) jakie to polskie...
polak
Proszę nie obrażać osób, których Pan nie zna. Nie wie Pan jakie ma ten człowiek obowiązki i swojego kierownika nad sobą. Po drugie czy ów krzycząc Obywatel poszedł na portiernie i poprosił o otworzenie - nie sadze. Myślę że trochę kultury załatwili by wszystko.
jd
Byliśmy dwa razy, ale niestety światło się świeciło, a pana nie było, może robił obchód, ale jak Cię tam nie było to nie pisz
rodzic
Ty deklu.
do rodzic
Kto lepszy ktoś nadgorliwy ale należycie wypełniający swoje obowiązki, czy kierowca nie znający przepisów ruchu drogowego nie przestrzegający zasad, a może osoba chcąca być zabawna wpisując głupie komentarze?
obiektywny
Jest znak zakazu wjazdu , więc w czym problem , mandat za złamanie przepisów i tyle w temacie . A jeżeli jeden dureń z drugim nie za przepisów to trzeba wysłać go na ponowny kurs . Ten typ ludzi to matoły blokujące pasy ratunkowe dla pogotowia . Dla takich kretynów nie powinno być litości.
gutek
W czym problem? W przepisach prawa. Wszyscy powinni działać zgodnie z prawem. Nie można zablokować komuś wyjazdu ze swojej posesji dlatego, że wjechał na nią nie stosując się do znaku zakazu. Oby zamknięte tam osoby nie pociągnęły sprawy dalej. Wjazd w zakaz to pikuś - wykroczenie i mandat, natomiast na zmuszanie do określonego zachowania jest paragraf w kodeksie karnym...
dura lex
A jak do mieszkania wejdzie Ci złodziej, to nie możesz go zatrzymać, bo on tylko wszedł i chciał ukraść, a Ty go obezwładniłeś i pozbawiłeś możliwości wyjścia - tak ? Tłumaczę Twój sposób rozumowania. Chyba nie. I nie pij więcej tylko się skup na ustawach.
andre
Zgadzam się. Po to tworzymy prawo, aby później je przestrzegać, a nie nagminnie łamać i szukać idiotycznych wymówek w stylu: "a dziecko miało mokre włosy i było mu zimno...". Trzeba przyjechać wcześniej, poszukać gdzieś wolnego miejsca, a nie na minutę przed i jakby mogli, to do basenu wjadą autem. Brawa dla Dozorcy za odwagę !!!
tadek
Wszędzie trudno o wolne miejsce parkingowe. Samochodów w mieście jest już na tyle dużo, że czas pomyśleć nad lepszą formą transportu miejskiego. Samochód w mieście to złe rozwiązanie.
anita
Jest problem z miejscami parkingowymi i to jest wiadome. Należy wykorzystać wszelkie możliwości aby ulżyć nam wszystkim. Skoro nie mamy parkingów w wystarczającej ilości mądrzy ludzie powinni się spotkać i szukać miejsc na samochody. Każda instytucja zamyka swoje ogrody lub stawia barierki a może by te place trochę nam ulżyły czasem. Musimy myśleć praktycznie gdy sytuacja jest kryzysowa. Myśleć jak rozwiązywać problemy a nie wyzywać się na wzajem i angażować wszystkie służby aby karać.
grzegorz poloczek
Racja. Mieszkańcy powinni wymuszać na spółdzielniach mieszkaniowych, aby te (skoro zbierają czynsze) budowały parkingi. A nie, że jest wieżowiec, w którym jest np. 100 mieszkań, w każdym mieszkaniu po 2 samochody, a pod wieżowcem parking na 15 samochodów. Coś tu chybanie gra. A potem wszyscy biegają do Urzędu, że parkingów nie ma... Niech budują parkingi spółdzielnie i to nie na 10-20 aut, tylko na 100-200 A wjazd do szkoły stale powinien być zamknięty.
normal
Śmieciarka wjeżdżająca o godzinie 18:00 pierwsze słyszę. No i najwazniejsze -problemu nie ma kiedy na tym samym parkingu przez cały dzień parkują nauczyciele oni nie przeszkadzają straży pożarnej ani firmom usług komunalnych :-D Basen miejski bez odpowiedniego parkingu i prywatny folwark dyrekcji szkoły. GRATULUJĘ!!! Zakaz został powieszony jakieś dwa lata temu wcześniej go nie było a też utrudniali wyjazd z parkingu.
rozbawiony
Mieszkam w Kochłowicach i nie wiem jak w innych dzielnicach, ale do nas śmieciarka zbierająca odpady zmieszane przyjezdża zawsze wieczorem, właśnie po godzinie 18.00, więc nie wiem, co Pana tak dziwi i bawi.
kochłowiczanka
Dziwne, bo w moich Kochłowicach przyjeżdża o 8 rano :)Dajcie spokój, przecież tu nie chodzi o śmieciarkę.
wredziol
Ale nauczyciel jako pracownik jest uchwytny i w założeniu wie jak zaparkować bo w razie "w" kolega, koleżanka go w pracy upomni i uświadomi o błędzie. Uważam że skoro straż miejska zainterweniowała i namówiła dozorce to ten powinien powiadomić policje i wypościć ludzi przy nich z "nagroda" !Ten problem z parkowaniem jest powielany w wielu miejscach o podobnym parkingu, ludzie parkują bo jest bliżej do wejścia, mimo ze na parkingu wcześniej są miejsca ale po co skoro nikt nie interweniuje w tej sprawie
rob
Pod znakiem jest napisane, że nie dotyczy pracowników szkoły, co moim zdaniem jest logiczne... Jest zakaz dla reszty, więc powinni się do niego stosować i tyle w temacie....
aga
Łamiesz prawo licz się z tego konsekwencjami. Brawa dla Pana dozorcy.
obiektywny
To dlaczego SM nie zadzwonili w tej sprawie na policję, jeśli nie mogli wypisać mandatu. Winni bez spornie są rodzice. Macie szczęście że, tak łagodnie was potraktowano. Dozorca wypełnił wzorowo swój obowiązek zamykając na kłódkę bramę. Szkoda tylko dzieci tych głupich rodziców.
bez mózgi
A pan Maciej co, wczoraj się urodził hrabia? Skoro łamie się przepisy, należy liczyć się z konsekwencjami. A dzieci proponuję dokładnie wytrzeć przed wyjściem z basenu, nie będą mokre.
i_tyle

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe