Wiadomości z Rudy Śląskiej

Adam Łaskawski opowiada o swoich sukcesach w wyciskaniu sztangi leżąc

  • Dodano: 2024-10-28 14:00, aktualizacja: 2024-10-29 09:37

Adam Łaskawski to 39-letni rudzianin z wyjątkową pasją – podnoszeniem ciężarów! Ciężka praca przyniosła efekty, gdyż może pochwalić się wieloma sukcesami na tym polu. Jak i kiedy rozpoczął swoją przygodę z tym sportem i jakie ma plany na przyszłość? Zapraszamy do lektury wywiadu!

Pan Adam to miłośnik sportów siłowych i dobrego filmu. Przez lata ciężko trenował, aby zacząć odnosić sukcesy w wyciskaniu sztangi leżąc. Nie tak dawno, bo zaledwie 2 tygodnie temu, wrócił z Madrytu z kolejnym medalem. W rozmowie z nami opowiedział nieco o swojej przygodzie z wyciskaniem, a także podzielił się radami dla tych, którzy chcieliby na poważnie zająć się tym sportem!

M.Ś.: Co dokładnie Pan trenuje? Kiedy i jak zaczęła się Pańska przygoda z tym sportem?

A. Łaskawski: Trenuję wyciskanie sztangi leżąc, a przygoda z ciężarami zaczęła się w 2000 roku. Zacząłem wtedy trenować podnoszenie ciężarów oraz kulturystykę. W wieku 18 lat na koncie miałem już medale Mistrzostw Okręgu Śląskiego oraz Wicemistrzostwo Śląska w podnoszeniu ciężarów. Moje pierwsze zawody w wyciskaniu sztangi miały miejsce w 2016 roku, w 2017 zdobyłem tytuł Mistrza Polski i nie oddałem go do teraz. W międzyczasie wygrywałem wszystkie zawody, jakie odbywały się lokalnie i krajowo. Dodatkiem są dwa złote i jeden srebrny medal Mistrzostw Europy oraz brąz, srebro i złoto Mistrzostw Świata. Zaledwie 2 tygodnie temu zdobyłem srebro na zawodach Arnold Classic w Hiszpanii!

Jestem już po Mistrzostwach Świata w Pabianicach, skąd przywiozłem 3 złota w swojej kategorii i srebro w kategorii open. Pobiłem również rekord zaliczając 261 kg - to nowy rekord świata w kategorii Submasters 39 lat federacji WPA!

M.Ś.: Co może zaliczyć Pan do swoich największych sukcesów?

A. Łaskawski: Chyba pierwszy medal na Mistrzostwach Świata w Japonii, zdobyłem wtedy brąz. Dumny jestem również z medalu, który zdobyłem na wspomnianych już zawodach Arnold Classic w Hiszpanii.

M.Ś.: Jaki jest Pański osobisty rekord?

A. Łaskawski: Na ten moment mój osobisty rekord to 265 kilogramów. 23 listopada Puchar Europy więc kto wie, może coś uda się więcej wycisnąć! 

Adam askawski
Adam Łaskawski na spotkaniu z prezydentem miasta/fot. FB Michał Pierończyk
 

M.Ś.: Jakie jest Pańskie największe sportowe marzenie?

A. Łaskawski: Chyba w tej dyscyplinie już osiągnąłem wszystko, co chciałem. Po nowym roku zaczynam przygotowania do MMA, czas odpocząć od ciężarów i spróbować czegoś innego. Jeśli zechcę znowu dźwigać, to pewnie do tego wrócę, na razie chce czegoś innego.

M.Ś.: Jakie ma Pan rady dla osób, które chcą rozpocząć swoją przygodę z wyciskaniem sztangi leżąc, czy generalnie podnoszeniem ciężarów? Od czego zacząć?

A. Łaskawski: Przede wszystkim – nie robić nic na siłę! Ja pracowałem na medale 15 lat, zanim zacząłem coś znaczyć w świecie sportów siłowych. Wszystko ma swoje miejsce i czas, a pośpiech jest złym doradcą!

Bardzo dziękuję za rozmowę!


Ruda Śląska to miasto ludzi utalentowanych! Zapraszamy do lektury wywiadów z mieszkańcami z wyjątkowymi pasjami!

Komentarze (5)    dodaj »

  • Marzena

    Gratulacje Adam, spełniaj swoje marzenia bo już wszystko osiągnąłeś. Dalszych sukcesów w sporcie.

  • jo...

    Ja ja ja .i deł mu kibel węgla żeby wziął i zaniósł na drugie piętro to sił nie będzie mioł.bo go nie uniesie .

  • Ech

    Do jo... Bez komentarza bo nie warto komentować tego co napisałeś. Bądź mądry w swojej głupocie i "zbawiaj" świat swoimi mądrościami

  • Fefd

    Komedia... Te zawody nie są badana pod kątem dopingu

  • Podpis

    Zalecenia treningu siłowego: Nic na siłę. Tylko na rzeźbę!!! Oto mądrość.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również