W najstarszej dzielnicy Rudy Śląskiej, czyli w Rudzie, powstanie „Park Kulturowy Osada Przemysłowa Ruda”. Uchwałę w tej sprawie podjęli rudzcy radni podczas sierpniowej sesji Rady Miasta, jednakże działania zamierzające do objęcia tego terenu ochroną konserwatorską trwają już od półtora roku.
To projekt współrealizowany z województwem śląskim. O pomyśle informowaliśmy już w maju 2018 roku, kiedy władze miasta podpisały list intencyjny o współpracy z Województwem Śląskim w sprawie objęcia części dzielnicy Ruda szczególną ochroną konserwatorską. List ten dał asumpt do rozpoczęcia dalszych prac. W działania zaangażował się Regionalny Instytut Kultury, który miał ocenić czy ten obszar Rudy jest wartościowy. Analiza ta wypadła pozytywnie.
– Większość historycznych zabudowań w dzielnicy Ruda jest dobrze zachowana, a co najważniejsze stanowi spójną zabudowę. Jest to idealny punkt wyjścia do tego, by na tej podstawie zbudować uniwersalną opowieść o rozwoju górnośląskich miejscowości, a także o górnośląskich rodach, które na przestrzeni wieków przyczyniły się do rozwoju kulturowego, społecznego i gospodarczego regionu – mówiła wówczas prezydent Grażyna Dziedzic.
29 sierpnia 2019 roku Rada Miasta, po zasięgnięciu opinii wojewódzkiego konserwatora zabytków, podjęła stosowną uchwałę. Na terenie, który planuje się objąć ochroną znajdują się m.in.: osiedla patronackie, obiekty sakralne, zespół zamkowy z parkiem i terenem folwarcznym, obiekty małej architektury, budynki przemysłowe, budynki użyteczności publicznej, nekropolie oraz budynki reprezentacyjne, które są materialną pamiątką po właścicielach Rudy, począwszy od rodziny von Stechow, a skończywszy na rodzie von Ballestrem, właścicielach majoratu rudzko-biskupicko-pławniowickiego od 1758 r. do wybuchu II wojny światowej.
Po co w Rudzie park kulturowy?
Celem tworzenia parków kulturowych jest ochrona unikatowych obszarów krajobrazu kulturowego. Na terenie posiadającym taki status obowiązują pewne zakazy i ograniczenia, dotyczące w szczególności prowadzenia robót budowlanych oraz działalności handlowej, usługowej, przemysłowej i rolniczej, zmiany sposobu użytkowania zabytków nieruchomych, składowania bądź magazynowania odpadów oraz umieszczania tablic, napisów i ogłoszeń reklamowych, a także form małej architektury. Na terenie Polski znajduje się ponad 35 takich miejsc. Niebawem na mapie pojawią się kolejne.
Jak zaznacza Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków, uchwała obwieszcza, jaki byłby zakres prac i daje czas mieszkańcom na zgłaszanie swoich uwag, które następnie zostaną rozpatrzone. We wrześniu odbędą się także konsultacje społeczne w tej sprawie.
Utworzenie parku kulturowego łączy się z wprowadzeniem licznych zakazów, które mogą się okazać problematyczne, na co zwrócili uwagę radni.
- Jest tu taki nakaz, że na terenie parku kulturowego w lokalach gastronomicznych dopuszczone do używania będą tylko parasole o czaszach w beżowym kolorze. Wiadomo, że ogródki współpracują z różnymi firmami, które dostarczają elementy reklamowe, a tu takie małe zaskoczenie, bo czasze o kolorze beżowym są trudno dostępne. Może ktoś je ma, ale chyba na specjalne zamówienie. Czy jeśli ktoś wniesie zastrzeżenie, będzie można zmienić ten zapis? – pyta radny Marek Wesoły.
Głos w tej sprawie zabrał Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków, mówiąc:
- W niektórych miejscach naszego miasta mamy duży problem z nałożeniem kilkudziesięciu kolorów na siebie. W ten sposób tworzy się bałagan przestrzenny. Inne krzesełka, różnokolorowe parasolki. Dlatego też zaproponowany został jednolity, neutralny kolor, który nie psuje wizerunku zabytkowych obiektów, a koszt parasolki jest taki sam, obojętnie w jakim jest ona kolorze. Zaproponowany został jeden kolor, aby ujednolicić wszystko. Jeżeli mieszkańcy czy przedsiębiorcy zgłoszą zastrzeżenia, punkt ten zostanie rozważony – wyjaśnił Urbańczyk.
Dodał także, że wzorem dla wymogów zawartych w dokumencie były standardowe konstrukcje, które były już stosowane na terenie miasta.
– Jestem za tym, żeby park powstał, ale niektóre zapisy są drastyczne – podkreślił radny Marek Wesoły.
Co się zmieni, kiedy powstanie park kulturowy?
Realizacja tej koncepcji pozwala miastu kształtować politykę przestrzenną i estetyczną, dzięki czemu można wyeliminować elementy, które burzą ład, są pstrokate i po prostu szpecą krajobraz. Pojawi się cała lista nakazów i zakazów. Jednym z nich jest nakaz malowania elementów metalowych elewacji jak np. balustrad na kolor czarny matowy. Obowiązywać też będzie nakaz zachowania i renowacji oryginalnej, historycznej stolarki i ślusarki witryn sklepowych, drzwi wejściowych i bram, zakaz lokalizacji masztów antenowych, okablowania technicznego oraz zakaz wykonywania ocieplenia zewnętrznego obiektów posiadających elewacje opracowane w cegle lub wyróżniające się bogatym wystrojem architektonicznym. Na terenie parku kulturowego niemożliwe będzie m.in. prowadzenie działalności usługowej i handlowej w bramach, przejściach i przejazdach do budynków. Zakazuje się też sprzedaży „z ręki”.
Konsultacje społeczne
Projekt uchwały będzie udostępniony dla mieszkańców zarówno w Biuletynie Informacji Publicznej, jak i w magistracie, w biurze Miejskiego Konserwatora Zabytków (pokój 324). Od 2 do 26 września można składać ewentualne poprawki.