W nocy z minionej soboty na niedzielę w Rudzie Śląskiej miał miejsce policyjny pościg rodem z filmów akcji! Pijany 21-latek nie chciał zatrzymać się do kontroli drogowej.
Nocny pościg ulicami Rudy Śląskiej!
W sobotę 17 września około godziny 23:20 policjanci z rudzkiej drogówki na ul. 1 Maja chcieli zatrzymać jadący w kierunku dzielnicy Ruda samochód marki Honda. Pojazd ten miał niesprawne oświetlenie przednie w samochodzie.
– Kierowca zamiast się zatrzymać ominął zatrzymującego go policjanta. Później gwałtownie przyśpieszył. Mundurowi z drogówki rozpoczęli pościg ulicami dzielnicy Ruda aż do Chebzia – relacjonował asp.szt. Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Policyjny pościg trwał kilkanaście minut. Pirat drogowy uciekał przez osiedle Kwiatków, ulicę Wolności i Magazynową w stronę Chebzia.
– Jeździł po chodnikach, zmuszał innych kierowców do hamowania i przejeżdżał przez skrzyżowania nieustępując pierwszeństwa – dodał oficer prasowy.
Po drodze uciekinier doprowadził do uszkodzenia dwóch radiowozów, w tym najechał na tył jednego, który próbował go zatrzymać. Ostatecznie został zatrzymany przy dworcu w dzielnicy Chebzie, gdzie policjantom udało się tak go zablokować, że nie był w stanie odjechać.
Samochodem kierował 21-letni rudzianin
Mężczyzna nie chciał wysiąść z samochodu, dlatego policjanci wybili szybę i wyciągnęli go z pojazdu. Jak się okazało, był to 21-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej bez uprawnień do kierowania. Przeprowadzone badanie wykazało, że mężczyzna miał 0,5 promila alkoholu w swoim organizmie.
21-latek został zatrzymany i przebywa w policyjnym areszcie. Jeszcze dzisiaj zostanie przesłuchany przez śledczych z pierwszego komisariatu.